21-10-2008
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski opublikował w „Rzeczpospolitej” artykuł, w którym krytykuje system pobierania przez państwo abonamentu radiowo – telewizyjnego.
Zdaniem rzecznika media publiczne są potrzebne, a jako takie wymagają gromadzenia środków publicznych na realizację swojej misji, co jednak nie jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na funkcjonowanie obecnego systemu pobierania i egzekucji opłat. J. Kochanowski twierdzi, że obowiązujące, fatalne jego zdaniem prawo podważa takie wartości, jak powszechność, sprawiedliwość i równość ponoszenia ciężarów publicznych.
W ponad 13 milionach gospodarstw domowych w Polsce zarejestrowano 7 628 214 odbiorników RTV. 43,5% gospodarstw opłaca abonament, a 56,5% nie, ale tylko kilkanaście procent jest formalnie z tego obowiązku zwolnionych.
Rzecznik podkreśla, że „w obecnym stanie prawnym nie ma rozwiązania pozwalającego na stwierdzenie nie wywiązywania się gospodarstwa domowego z obowiązku uiszczenia opłaty abonamentowej, ponieważ brak jest decyzji lub postanowienia, z którego wynika zaległość i jej wysokość”, więc w praktyce nie prowadzi się egzekucji administracyjnej tej opłaty.
Bezkarne unikanie przez większość Polaków płacenia abonamentu prowadzi do tego, że media publiczne mają znacznie mniej środków na swoją działalność, co może skończyć się podniesieniem opłat, a taka podwyżka uderzy w tych nielicznych, którzy gotowi są płacić. „Tego efektu błędnego koła ustawodawca mógłby uniknąć, gdyby skutecznie zabezpieczył wypełnienie obowiązku przez obywateli” twierdzi J. Kochanowski.