Reakcje mediów na katastrofę pod Smoleńskiem

Łącznie od 10 kwietnia do zakończenia żałoby narodowej, tj. 18 kwietnia 2010 roku, w gazetach ukazało się aż 6.659 publikacji dotyczących katastrofy samolotu. Już w dniu tragedii, w popołudniowych wydaniach specjalnych analitycy odnotowali prawie 40 tekstów. Niedzielne extra-wydania w ponad 130 publikacjach donosiły i komentowały te wydarzenia. Jednak najwięcej artykułów ukazało się w poniedziałek - niemal 1.200. Wskaźnik nie spadł poniżej tysiąca dziennie aż do soboty.

Najczęściej o tragedii pod Smoleńskiem pisała „Gazeta Wyborcza”, której dziennikarze opracowali niemal 250 materiałów. Ponad 200 publikacji wydrukowała „Rzeczpospolita” oraz lokalny „Dziennik Polski”. Co ciekawe, „Dziennik Gazeta Prawna” nie pozwolił na zdominowanie swoich łamów tylko jednym tematem. W ciągu tygodnia ukazało się w nim znacząco mniej artykułów o katastrofie - 87.

Nawet prasa sportowa nie pozostała obojętna na historyczne wydarzenia. Na łamach „Sportu” ukazało się 59 artykułów o katastrofie, a w „Przeglądzie Sportowym” - 47. Wiązało się to z kondolencjami, śmiercią prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego Piotra, Nurowskiego, a także z paraliżem rozgrywek sportowych, odwołanych ze względu na żałobę narodową.

W badanym okresie temat katastrofy znalazł się 527 razy na pierwszej stronie wydań prasowych. Najwięcej, bo aż 124 razy w czwartek.