Strona głównaStyl życiaRemonty dróg zagrażają kierowcom

Remonty dróg zagrażają kierowcom

Naprawy dróg odbywają się w terminach szczególnie utrudniających podróżowanie oraz w porach największego natężenia ruchu, w trakcie weekendów, a także w okresie wakacyjnym, gdy Polacy tłumnie wyjeżdżają na wypoczynek - to zarzuty Najwyższej Izby Kontroli wobec Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. W dodatku internetowy informator GDDKiA o utrudnieniach zawiera nieaktualne i nierzetelne informacje i kierowcy zamiast skorzystać z objazdów, stoją w korkach.
Remonty dróg zagrażają kierowcom [© Hellen Sergeyeva - Fotolia.com] Remonty w wakacje, nieaktualne informacje o ograniczeniach

NIK skontrolowała sześć oddziałów Generalnej Dyrekcji - w Łodzi, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Szczecinie i Olsztynie - zarządzające prawie 7 tys. km dróg krajowych. Kontrolerzy sprawdzili, jak drogowcy dbali o bieżące utrzymanie , jak koordynowali remonty, i jak ich działania wpłynęły na komfort jazdy
użytkowników dróg. NIK zwróciła uwagę na przypadki bardzo poważnych utrudnień dla użytkowników dróg, jakie stwarzają remonty i prace drogowe na drogach krajowych przeprowadzane w porze największego ruchu, w trakcie weekendów, a także w okresie , gdy Polacy tłumnie wyjeżdżają na wypoczynek. W ocenie NIK, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad powinna tak koordynować remonty i prace utrzymaniowe na drogach, by w jak najmniejszym stopniu były one uciążliwe dla użytkowników dróg. Izba zwraca również uwagę na potrzebę podawania w komunikatach internetowych aktualnych informacji o utrudnieniach, tak by kierowcy mieli szanse na optymalne zaplanowanie podróży.

NIK zwraca również uwagę, że kierowcy podróżujący po drogach krajowych nie mogą mieć pewności, że informacje o remontach i , zamieszczane na stronie internetowej Generalnej Dyrekcji, są aktualne i rzetelne. Stwierdzono bowiem przypadki, w których nie poinformowano kierowców o pracach drogowych na newralgicznych odcinkach dróg, bądź zamieszczone zapowiedzi nie wskazywały na utrudnienia, które de facto powstały.

Najgorzej w Łodzi

Najwięcej zastrzeżeń Izba miala do funkcjonowania oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi. Tamtejszy odział nie uzgadniał z wykonawcami robót dokładnych terminów i przedziałów godzinowych prowadzenia remontów tak, by w jak najmniejszym stopniu utrudniały one podróżowanie. W efekcie dopuszczono do zajmowania przez wykonawców robót pasa ruchu w porach największego natężenia ruchu, uznając że jedynymi wyznacznikami dla rozpoczęcia robót jest dobra pogoda i fakt, by prace nie kolidowały z innymi na danym odcinku drogi.

Umowy na utrzymanie dróg przewidywały ich kompleksowe utrzymanie, naprawę nawierzchni, poboczy, chodników i systemu odwodnienia, ale nie zawierały jednolitych zasad określających częstotliwość i terminy wykonywania takich prac jak usuwanie zanieczyszczeń i martwych zwierząt, mycia i wymiany znaków
oraz mycia ekranów akustycznych.

Zdaniem kontrolerów, którzy stwierdzili w trakcie kontroli uszkodzenia i usterki barier ochronnych, ekranów akustycznych, elementów konstrukcyjnych wiaduktów, a także niewyraźne oznakowanie pionowe i poziome dróg, drogowcy sprawowali niedostateczny nadzór nad firmami, które zajmowały się tymi zadaniami. W ocenie NIK, użytkownicy dróg krajowych mają prawo oczekiwać porównywalnych standardów ich utrzymania, bez względu na to, kto jest wykonawcą usług.

NIK

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Umierać po ludzku
  • eGospodarka.pl
  • Internetowe Stowarzyszenie Seniorów
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Oferty pracy