14-11-2022
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Uważność i świadomość dotyczy zarówno akceptowania wyzwań życiowych, jak i angażowania się w nie, czego nie zawsze zauważają popularne koncepcje mindfulness.
Analizując popularne koncepcje uważności, odkryto, że większość ludzi myli tę praktykę z bierną akceptacją problemu - to błędne przekonanie sprawia, że pomija się ważną pracę, jaką jest stawianie czoła kłopotom.
Ćwiczenie uważności, wywodzące się z buddyjskiej praktyki religijnej, zyskało popularność dzięki badaniom klinicznym potwierdzającym jego potencjał w osłabianiu i związanych z nim zaburzeń zdrowotnych.
- Naukowe rozumienie uważności wykracza poza zwykłe łagodzenie stresu i wymaga chęci odpowiadania na stresory. Właściwie zaangażowanie w stresory ostatecznie skutkuje złagodzeniem stresu. Dokładniej rzecz ujmując, uważność obejmuje dwa główne wymiary: świadomość i akceptację - mówi prof. psychologii Igor Grossmann.
Eksperci ocenili, jak ludzie rozumieją i stosują koncepcję w swoim codziennym życiu. Odkryli, że w większość utożsamia z biernością lub unikaniem problemów.
- Jakkolwiek ustaliliśmy, że ludzie zdają się koncepcyjnie rozumieć, że uważność wiąże się z zaangażowaniem, zwykle się o tym nie mówi. Wielu może wiedzieć, czym jest świadomość, ale następny krok, czyli akceptacja, może nie być dobrze zrozumiany - jako ograniczanie potencjału angażowania się w problemy - mówi psycholog Ellen Choi. To z kolei jest przeciwskuteczne w walce ze stresem.
Na podstawie: