Za granicą także wspominano tragedię w Smoleńsku

Część europejskich mediów zaznaczyło piątą rocznicę , w której zginęła oraz wielu polityków i działaczy. Nie był to temat przewodni i niektórzy umieścili krótkie wzmianki, inni przedstawili obchody i podali informacje z toczącego się śledztwa.

Deutsche Welle podało, że najważniejsi politycy wzięli udział w uroczystościach upamiętniających ofiary na Cmentarzu Powązkowski w Warszawie. Wspomniano jednocześnie o napięciach w stosunkach między polską i Rosją wskazując, że część Polaków obarcza winą za katastrofę rosyjskich kontrolerów. Poza tym napisano, że Rosjanie uważają, iż winę za wypadek ponoszę (naciskani przez przełożonego) polscy piloci, którzy zdecydowali się na lądowanie pomimo gęstej mgły.

Francuski Le Point wskazał na bliskość wyborów prezydenckich i nerwowość w relacjach między osobami sądzącymi, że katastrofa mogła być wynikiem zamachu i tymi, którzy przyjęli wyniki toczącego się śledztwa. Napisano także o zgromadzeniu przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie.

BBC pisze o transkrypcjach opublikowanych przez RMF FM, które sugerują wpływanie na decyzje pilotów przez osobę również znajdującą się w kokpicie. Także wyakcentowano odmienne oceny co do przyczyn katastrofy wśród części społeczeństwa i krążącą wśród niektórych środowisk .

W Irish Times czytamy, że piąta rocznica katastrofy w Smoleńsku ponownie otwiera rany. Dziennik relacjonuje wyniki śledztwa i opisuje toczący się naszym kraju spór o przyczyny katastrofy, który ma podłoże polityczne. Wspomina też o kiepskich relacjach Polski z Rosją.