Zakaz palenia: mniej papierosów, palaczy już nie

Papierosy pali prawie jedna trzecia dorosłych Polaków (31%). Popularność palenia warunkuje płeć badanych. Dwukrotnie częściej po papierosy sięgają mężczyźni (40%) niż kobiety (23%). Od kilku lat proporcje pomiędzy a kobietami utrzymują się na tym samym poziomie. Jeśli chodzi o kryterium wiekowe, to najrzadziej palą osoby starsze, powyżej 65 roku życia (13%), oraz młode między 25 a 34 rokiem życia (26%). Największą popularnością papierosy cieszą się wśród osób w średnim wieku, czyli mających od 35 do 54 lat (40%). Niemal we wszystkich grupach wiekowych zdecydowanie częściej palą mężczyźni niż kobiety, z wyjątkiem osób w wieku 18-24 lata, wśród których częściej palą kobiety.

Kto pali?

Najczęściej palą osoby z wykształceniem podstawowym (35%) oraz zasadniczym zawodowym (36%). Wraz ze wzrostem wykształcenia spada odsetek palaczy – po sięga co piąta osoba z wyższym wykształceniem (20%). Palenie jest też najbardziej rozpowszechnione wśród osób o niskich dochodach – wraz ze wzrostem zamożności spada odsetek palaczy.

Najwięcej palaczy spotykamy wśród robotników niewykwalifikowanych. Co druga osoba w tej grupie jest . Zdecydowanie rzadziej palą osoby pracujące w administracji publicznej oraz pracujące na własny rachunek (24%). Wśród biernych zawodowo pali ponad połowa bezrobotnych (53%) oraz co trzeci student i uczeń, natomiast najrzadziej palą emeryci i renciści (jeden na pięciu).

Zdecydowana większość palaczy (82%) pali regularnie, a niecałe dwie piąte (18%) w wyjątkowych sytuacjach. Okazjonalnie częściej palą kobiety (23%) niż mężczyźni (14%). W grupach wiekowych okazjonalnymi palaczami najczęściej są osoby młode, między 18 a 24 rokiem życia (35%).

Regularnie pali co czwarty Polak (26%), niewielki odsetek badanych (5%) przyznaje się do okazjonalnego palenia, a prawie jedna czwarta (23%) paliła w przeszłości. Po papierosa nigdy nie sięgnęła prawie połowa Polaków (46%). Od kilku lat proporcje te pozostają na zbliżonym poziomie i mimo wprowadzonego zakazu palenia w miejscach publicznych nie uległy znaczącej zmianie.

Palacze nie przeszkadzają. Dym tak

Ponad połowa mężczyzn (55%) i 37% kobiet nie ma nic przeciwko przebywaniu w obecności osoby palącej. Bardziej tolerancyjne w tym względzie są osoby młode niż starsze. Dym papierosowy najbardziej przeszkadza osobom, które nigdy nie paliły i byłym palaczom, a najmniej dokucza palącym regularnie – choć i w tej grupie co ósma osoba (12%) nie lubi przebywać w towarzystwie palących.

Zakaz palenia w miejscach publicznych popiera ponad cztery piąte badanych (84%). To o 10 punktów procentowych więcej niż dwa lata temu. Jednocześnie spadła o 9 punktów liczba przeciwników tego zakazu.