30-04-2011
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Na beatyfikację Jana Pawła II z całego świata przybywają do Rzymu rzesze pielgrzymów. Służby porządkowe stolicy Włoch spodziewają się około miliona gości i wskazują, że taka liczba ludzi zgromadzonych w jednym miejscu zawsze zwiększa ryzyko terroryzmu, ale zapewniają, że Rzym jest bezpieczny.
Jak informuje szef włoskiej policji Antonio Manganelli, podjęto wszelkie środki ostrożności. Na dachach ważnych strategicznie budynków zostaną umieszczeni snajperzy, a przestrzeń powietrzna nad Placem Świętego Piotra zostanie zamknięta.
Jak mówi prefekt Manganelli, około miliona wiernych będzie w Rzymie uczestniczyć w Beatyfikacji Jana Pawła II. W związku z tym „machina" bezpieczeństwa ruszyła na ziemi, w wodzie i powietrzu. W pobliżu Watykanu na dachach zostaną rozstawieni snajperzy, stale będą latały helikoptery z zainstalowanymi telekamerami, a część przestrzeni powietrznej nad Stolicą Apostolską zostanie zamknięta. Specjalna grupa nurków sprawdza Tybr. Do zadań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa prominentnym uczestnikom beatyfikacji i wszystkim pielgrzymom zaangażowano pond dwa tysiące funkcjonariuszy.
Liczba osób, które będą uczestniczyć w beatyfikacji Karola Wojtyły pozostaje w sferze szacunków - policja spodziewa się około miliona ludzi, Watykan uważa, że będzie ich połowa mniej.
Specjalne środki bezpieczeństwa są przedsięwzięta także z tego powodu, że na beatyfikację przybędzie ponad pięćdziesięciu przywódców państw z całego świata. Ich lista ze względów bezpieczeństwa zostanie ogłoszona tuż przed mszą beatyfikacyjną. Wiadomo jednak, że w skład włoskiej delegacji wejdzie premier Silvio Berlusconi, przewodniczący Senatu Renato Schifani i Izby Deputowanych Gianfranco Fini, a także prezydent Giorgio Napolitano.
W polskiej delegacji znajdzie się obecny prezydent Bronisław Komorowski, któremu towarzyszyć będą m. in. byli prezydenci Aleksander Kwaśniewski i Lech Wałęsa. Polski Sejm w Rzymie będzie reprezentować kilkuosobowa delegacja z marszałkiem Schetyną na czele.