Strona głównaStyl życiaFunkcjonowanie organizmu a pora dnia

Funkcjonowanie organizmu a pora dnia

Jesteś skowronkiem czy sową? Większość z nas potrafi odpowiedzieć na to pytanie bez namysłu. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę z tego, jak pora, o której się budzimy i idziemy spać, wpływa na nasz organizm. Od godziny dnia zależą różne procesy zachodzące w naszym ciele, a co za tym idzie - nasze samopoczucie.
Funkcjonowanie organizmu a pora dnia [© Pshenichka - Fotolia.com] Praca serca, metabolizm, temperatura, czujność, wydalanie moczu - wszystkie te procesy zaczynają intensyfikować się rano, co trwa do późnego popołudnia, aby następnie osłabić się w nocy. Ma to miejsce bez względu na inne czynniki, jak np. zmiana oświetlenia i regularne posiłki.

Z drugiej strony - dają się zauważyć pewne różnice w naszych indywidualnych zegarach dobowych, co wydaje się mieć - zdaniem naukowców - podłoże genetyczne. Podczas gdy większość z nas zarówno fizycznie, jaki i mentalnie najlepiej funkcjonuje w ciągu dnia, 5% populacji zostało zakwalifikowanych przez ekspertów jako osoby preferujące poranki lub wieczory. Innymi słowy to są w istocie owe sowy i skowronki.

Uczeni badający specyfikę snu zidentyfikowali 12 genów, które wydają się mieć wpływ na to, czy najefektywniej działamy rano, czy też wieczorem. Generalnie rzecz ujmując, kobiety częściej niż mężczyźni są skowronkami, ranną aktywność preferują też osoby dojrzałe i starsze. W tym ostatnim przypadku dobre funkcjonowanie o poranku wydaje się być związane z wynikającymi z wieku zmianami w wytwarzaniu hormonów, m. in. melatoniny.

Właściwy czas

Funkcjonowanie naszego organizmu wyznacza pory, które są najbardziej odpowiednie do wykonywania określonych czynności. Jakkolwiek nauczyliśmy się do pewnego stopnia kierować naszym ciałem, np. raczymy się kawą, gdy czujemy się senni, to jednak godziny dnia i nocy mają znaczący wpływ na naszą aktywność.

6.00 - 7.00

Temperatura ciała rośnie, wzrasta też poziom endorfin w organizmie (substancji stanowiących naturalny środek przeciwbólowy. W organizmie krąży hormon stresu kortyzol, który przyczynia się do uwalniania glukozy dostarczającej nam energii do działania.

To najlepszy czas na seks; poziom estrogenów u kobiet i testosteronu u mężczyzn jest wówczas najwyższy.

10.00 - 11.00

Szczyt możliwosci intelektualnych

Najlepszy czas na pracę umysłową, na wszystkie działania, które wymagają dużej koncentracji. Warto też właśnie teraz sięgnąć po krzyżówki.

12.00

Spadek energii. Poziom adrenaliny i temperatura ciała są niższe.

Najlepszy czas na drzemkę.

15.00 - 15.00

Temperatura ciała i poziom adrenaliny rosną, ilość kortyzolu jest najwyższa. Optymalny czas na aktywność mentalno-fizyczną. To również pora największego uczucia odprężenia.

Najlepszy czas na wizytę u dentysty - wytrzymałość na ból jest najwyższa.

17.00 - 19.00

Koordynacja, wytrzymałość, temperatura ciała i adrenalina są na najwyższym poziomie.

Najlepszy czas na aktywność fizyczną.

21. 00

Organizm zaczyna produkować większą ilość melatoniny przygotowując się do snu.

Najlepszy czas, by obejrzeć jakiś rozrywkowy, niebyt wymagakjacy program lub film w TV.

23. 00

Organizm czeka na sen. Organizm minimalizuje swoje potrzeby - jedzenia, picia, wizyt w toalecie.

Najlepszy czas na ciepłą kąpiel i przygotowanie do snu.

3.00 - 5.00

Temperatura ciała i poziom hormonów są najniższe.

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 19:10:43, 05-11-2009 adriana57

    Cytat:
    Jolina
    LARGETTO
    Co Ty wygadujesz, jaki tam wiek, po prostu co jakiś czas , zegar biologiczny przestawia się i już.Ja np. wstaję ok 9.00 te., a chodzę spać tak między 24,00 --2,00,a nawet i później. A TO PO PROSTU DLATEGO, ŻE NIE MAM NAJMNIEJSZEGO POWODU WSTAWAĆ WCZEŚNIEJ.
    Za to bardzo lubię od zawsze przesiadywać długo w nocy.
    Zapalam bardziej ciepłe światło albo i świece, nastrojowa muzyczka, herbatka albo i coś słodkiego, i oczywiście moje kochane książki , a teraz jeszcze konkurencja ...laptopek. I JAK TU IŚĆ WCZEŚNIE SPAĆ, TO GRZECH
    ksiązki,laptop kilka godzin i bolą mnie oczy a co będzie dalej nie lubię długo spać szkoda mi czasu.
    ... zobacz więcej
  • 17:36:32, 29-12-2009 senior66

    Całe życie wstawałem (musiałem) wcześnie czy to do szkoły a potem do pracy. Ostatnie me zatrudnienie było poza terenem mieszkania i po próbie dojazdu samochodem zdecydowałem się na autobus i mimo tego od wyjazdu z domu do powrotu upływało koło 11 godzin. Obecnie przesiaduję dłuzej przed komunikatorami, w efekcie powodując późniejsze wstawanie. Muszę przespać około 8 godzin co wyznacza czas pobudki. Nie potrafię scharakteryzować siebie - skowronek - sowa. Jeśli mam interesujące zajęcie to potrafię siedzieć długo w noc. Zawodowo zajmuję się także fizjoterapią (biofizyką) w zakresie stosowania zjawisk fizycznych w medycynie a to w obecnym czasie niezwykle dynamicznie i ciekawie rozwijająca się dziedzina
    ... zobacz więcej
  • 19:51:35, 30-12-2009 Ha_na

    A ja całe życie byłam sową, i dalej nią jestem. Przez blisko 40 lat pracy zawodowej musiałam codziennie wstawać przed godz 6,00 ,żeby zdążyć na 7.00.Zawsze dla mnie była to istna męka,m.in. dlatego, że bardzo póżno chodziłam spać, i wieczorami dopiero rozpoczynałam swoje życie, po skończonej obowiązkowej pracy domowej, miałam czas dla siebie, hobby itp. Od kiedy jestem na emeryturze wieczory wyglądają podobnie,natomiast śpię aż się wyśpię, tj. do ok. 9.00. Wolałabym wstawać wcześniej szczególnie latem,i ciągle to sobie obiecuję, ale rzadko kiedy mi się to udaje.
    ... zobacz więcej
  • 22:03:58, 30-12-2009 koziorożec

    A ja całe życie jestem sową - najprawdziwszą.Od godziny 20-ej wieczorem wstępuje we mnie życie, wtedy mogę góry przenosić.Najlepiej mi się wtedy gotuje, piecze ciasta, czyta itp
    Męką było dla mnie wstawanie do pracy, a teraz mogła bym spać dłużej to wstaję o 6.30 - no jaka to jest przewrotność natury!!
  • 22:58:21, 30-12-2009 krystynka

    Z utęsknieniem wyczekuję wiosny. Cały mój zegar się rozregulował. Chodzę spać - 1, 2, a bywa że i 4 nad ranem. Wstaję 8-9-10. Ale...
    Kiedy zaczynają się prace w ogrodzie, naraz wstępuje we mnie skowronek. Wstaję skoro świt i jestem przeszczęśliwa, mając przed sobą cały, długi dzień. Jeżeli dodatkowo słoneczny - tym bardziej się raduję.
    Jednym słowem - byle do wiosny.
  • 00:36:35, 31-12-2009 Anielka

    W zasadzie jestem skowronkiem.Lubię raniutko wstać,rozłozyc matę i joge poćwiczyc,a jeszcze jak moge to zrobic na morzem o wschodzie słońca/mam do nie rzut beretm/to mogę i joge poćwiczyc i pomedytować.Zima w mieszkanku tez to robie,alwe nie ta wcześbnie bo jednka mamkłopoty ze spaniem i rano troszkę przysypiam.A potem prysznic,sniadanko ,kawka z komputerkiem no i spacerek z kijkami/i to juz bez wzgledu na porę roku.A dzisiaj szwendam sie i spać nie moge,Jutro,a wlaściwie juz dzisiaj 60 -ta rocznica slubu.Troszke przygotow,troszke stresu i jakos nie moge spać,a powinnam wypocząć.No to tableteczkę na sen łykam i śmigam do łozeczka,coby pospać i zdążyc rano ze wszystkim,a potem o siebie zadbać i jakos Rodzicim wstydu nie zrobic.Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę 32516
    ... zobacz więcej
  • 10:18:38, 31-12-2009 Jadzia_G

    Cytat:
    Anielka
    W zasadzie jestem skowronkiem.Lubię raniutko wstać,rozłozyc matę i joge poćwiczyc,a jeszcze jak moge to zrobic na morzem o wschodzie słońca/mam do nie rzut beretm/to mogę i joge poćwiczyc i pomedytować.Zima w mieszkanku tez to robie,alwe nie ta wcześbnie bo jednka mamkłopoty ze spaniem i rano troszkę przysypiam.A potem prysznic,sniadanko ,kawka z komputerkiem no i spacerek z kijkami/i to juz bez wzgledu na porę roku.A dzisiaj szwendam sie i spać nie moge,Jutro,a wlaściwie juz dzisiaj 60 -ta rocznica slubu.Troszke przygotow,troszke stresu i jakos nie moge spać,a powinnam wypocząć.No to tableteczkę na sen łykam i śmigam do łozeczka,coby pospać i zdążyc rano ze wszystkim,a potem o siebie zadbać i jakos Rodzicim wstydu nie zrobic.Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę 32516
    Anielko - to piękna rocznica 60 -rocznica Ślubu - życzę Wam jeszcze wielu wspólnych lat w zdrowiu.
    ... zobacz więcej
  • 11:39:13, 31-12-2009 Bianka

    To rocznica ślubu Rodziców Anielki. Anielka jest jeszcze o wiele za młoda na taką rocznicę
  • 12:52:52, 31-12-2009 Jadzia_G

    Cytat:
    Bianka
    To rocznica ślubu Rodziców Anielki. Anielka jest jeszcze o wiele za młoda na taką rocznicę

    Dzięki Bianko za sprostowanie - poprostu nie doczytałam się tego. Później się dopiera zastanawiałam .....ale już poosszzłłoo !!!
  • 19:41:14, 01-01-2010 Jolina

    No wlasnie, ja akurat sobie przeliczałam , i chciałam napisać do Anielki, ze zapomniała dodać ,że rodziców.
    Anielka ostatecznie mogła by mieć tyle lat, no ale nie miała by niestety już rodziców.

Strony : 1 2

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Pola Nadziei
  • EWST.pl
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Aktywni 50+
  • Oferty pracy