16-05-2014
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Ci, którzy stawiają sobie jakieś cele, skuteczniej walczą z przeciwnościami i mają większą wolę sprostania przeciwnościom. Okazuje się, że takie osoby żyją dłużej.
Z badań wynika, że osoby mające życiowe cele cechują się niższym ryzykiem śmierci w każdej grupie wiekowej.
Uczeni przeanalizowali dane ponad 6 tysięcy osób, które zapytano o to, czy mają cel w życiu i o ich relacje z innymi. Uczestnicy monitorowali przez 14 lat. W tym okresie zmarło około 9 proc. badanych.
Autorzy analiz odkryli, że ludzie, którzy zmarli podczas badań, postrzegali swoje życie jako mniej sensowne czy celowe i deklarowali mniej pozytywnych relacji z innymi w porównaniu do osób, które przeżyły.
Posiadanie wyższego celu w życiu wiąże się z mniejszym ryzykiem zgonu u ludzi młodszych, osób w średnim wieku oraz starszych. Ta spójność we wszystkich grupach wiekowych była zaskoczeniem dla badaczy.
Jak wskazuje Patrick Hill z Carleton University z Kanady, współautor badań, istnieje też wiele powodów, aby sądzić, że posiadanie celu może chronić osoby starsze bardziej niż młodsze.
Można sobie wyobrazić, że poczucie sensowności i kroczenia we właściwym kierunku jest szczególnie ważne dla osób, które zakończyły karierę zawodową i przez to straciły zewnętrzne źródło organizowania codziennych .
Wyniki analiz mogą być wykorzystane do promowania zdrowego starzenia się, mówią uczeni. - Nasze ustalenia wskazują na fakt, że znalezienie kierunku w życiu i określenie nadrzędnych celów, sprecyzowanie tego, co chce się osiągnąć, może pomóc , niezależnie od tego, kiedy to dążenie zostaje sformułowane - mówi Patrick Hill.
Wyniki badania opublikowano niedawno w czasopiśmie Psychological Science.