Naukowcy odkryli sposób na szczęście

Naukowcy z USA przeprowadzili badania w grupie 481 uczestników, którzy ocenili, że niedawno doświadczyli pozytywnych zmian w ich życiu. Te sytuacje uczyniły badanych szczęśliwszymi.

Sześć tygodni później psychologowie sprawdzili czy oryginalny impuls szczęścia nadal oddziaływał. Dla niektórych dobrostan był niezmienny, dla większości jednak eudajmonia skończyła się.

Większość przyzwyczaiła się do sytuacji, która wywołała pozytywne , mówią uczeni.

Niektórzy przestali być , ponieważ zaczęli „chcieć więcej" i podnieśli swoje wymagania, bądź dlatego, że wspomnienia miłych doświadczeń osłabły.

Nieliczni byli w stanie docenić to, co mieli i cieszyć się nowymi doświadczeniami. W dłuższej perspektywie właśnie ci ludzie zachowali poczucie zadowolenia.

Jak podkreślali uczeni, ludzi cechuje różny naturalny poziom szczęścia. Jedni ciągle są radośni, innych cechuje ponuractwo. Jakkolwiek porady nie mogą zmienić nastawienia en bloc, pomagają utrzymać szczęście na najwyższym możliwym poziomie.