20-06-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Wydawanie pieniędzy „na luksusy" - bilety na drogie koncerty, egzotyczne wakacje, ubrania horrendalnie drogich marek - nie da zadowolenia i satysfakcji, jeśli czyni się to po to, by zaimponować innym.
Badania wykazały, że konsumenci zyskują więcej dzięki nabywaniu życiowych doświadczeń (przebywaniu na ciekawych wakacjach, uczestnictwie w wielkim koncercie czy meczu) niż poprzez dobra materialne, ale tylko jeśli wybiorą wspomniane doświadczenia z właściwych powodów.
Jeśli ludzie decydują się na wydanie znacznych sum za możliwość uczestnictwa w ciekawym, prestiżowym wydarzeniu, zadowolenie z tego faktu nie jest zbyt wysokie, gdy ich motywacja to zaimponowanie innym, a nie sprawienie sobie i bliskim przyjemności - mówią uczeni z San Francisco State University. Zewnętrzny impuls zakłóca sposób, w jaki zakupy spełniają potrzeby psychologiczne.
Do badań zaproszono 241 osób, które wypełniły szczegółowe kwestionariusze na temat motywacji swoich i uczuć, jakie im towarzyszyły w związku z nowymi nabytkami. Uczestnicy opisywali potrzeby odczuwane przed nabyciem rzeczy czy zapłatą za uczestnictwo w jakimś wydarzeniu i oceniali na ile ich pragnienia zostały spełnione.
Analizy tych deskrypcji wykazały, że ludzie, którzy decydują się na zakup „doświadczeń życiowych" (np. podróży) ze względu na swoje pragnienia, zainteresowania i wyznawane wartości, mieli większe poczucie spełnienia i lepsze samopoczucie niż osoby o innej motywacji. Czuli się bardziej niezależni, kompetentni i mieli większą witalność. Poza tym, rzadziej odczuwali .
Osoby, które wybierają doświadczenia życiowe, aby zyskać czyjeś uznanie, deklarowali uczucie mniejszej autonomii, kompetencji i porozumienia z innymi.
Jak podkreślają autorzy badań, podstawowe pytanie, jakie należy sobie zadać, to dlaczego chcemy wydać pieniądze na dany cel. Motywacja wydaje wzmacniać lub eliminować poczucie szczęścia z dokonania zakupów.
Wyniki badań opublikowano w Journal of Happiness Studies.