Pocztowcy strajkują

Choć większość placówek pracuje normalnie (według rzecznika poczty strajkuje 120 na 4000 urzędów pocztowych), sytuacja wydaje się być skomplikowana, do strajku przystąpiły bowiem sortownie korespondencji. We Wrocławiu strajkujący pracownicy centrum ekspedycyjno-rozdzielczego zatrzymali wszystkie samochody, które chciały wyjechać z korespondencją.

Związkowcy z pocztowej Solidarności, która jest organizatorem protestu, donoszą, że mogą wystąpić problemy z doręczeniami emerytur i rent na czas, jednak zarząd poczty uspokaja, nowo wdrażane rozwiązania mają zapobiec sytuacjom w którym świadczenia miałyby zostać opóźnione.

Szans na porozumienie i rychłe zakończenie protestu nie widać. Związkowcy domagają się podwyżki wynagrodzenia o 537 złotych brutto (Poczta proponuje 305 złotych).