26-01-2016
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Przybyli na miejsce pożaru jeszcze przed strażakami. Nie zważając na zagrożenie wbiegli do płonącego budynku ratować starszą, schorowaną kobietę, która nie mogła wyjść z mieszkania o własnych siłach. Policjanci w zadymionym wnętrzu znaleźli leżącą na łóżku kobietę. Owinęli ją w koc, wzięli na ręce, a następnie wynieśli na zewnątrz. Ze względu na niską temperaturę na dworze, funkcjonariusze ułożyli kobietę w radiowozie do czasu przyjazdu karetki pogotowia.
Do zdarzenia doszło na terenie gminy Kłodzko późnym wieczorem. Oficer dyżurny został powiadomiony przez mieszkańców o jednorodzinnego budynku. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce jeszcze przed Strażą Pożarną, zastali przed posesją rodzinę, która poinformowała, że w budynku przebywa jeszcze jedna osoba, 90-letnia kobieta, która jest schorowana i samodzielnie nie może się poruszać.
natychmiast wbiegli do pomieszczeń znajdujących się na parterze. W zadymionym wnętrzu zauważyli leżącą na łóżku starszą kobietę, która nie była w stanie się ruszać. Funkcjonariusze owinęli ją w koc, wzięli na ręce, a następnie wynieśli ją na zewnątrz.
Ze względu na niską temperaturę ułożyli kobietę w radiowozie do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Po chwili przyjechali , którzy rozpoczęli akcję gaśniczą.
Prawdopodobna przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.