Strona głównaStyl życiaPrawo jazdy a wiek

Prawo jazdy a wiek

W Fullerton, w Kalifornii starsi kierowcy dokształcają się, aby uzyskać zniżki ubezpieczeniowe. Obecnie najmłodsza osoba w tym towarzystwie ma 60 lat.
Średnia wieku w klasie jest wysoka, nierzadko w zajęciach uczestniczą i osiemdziesięcioletni kierowcy. Firmy ubezpieczeniowe żądają od kierowców - seniorów wysokich składek.

Wśród prowadzących pojazdy, ci którzy mają ponad 70 lat stanowią drugą co do wielkości grupę powodującą wypadki drogowe. Statystyki mówią tu o 25 przypadkach śmiertelnych na 100 000 kierowców. Wyższym współczynnikiem odznacza się tylko najmłodsza grupa wiekowa - nastolatki, wynosi on 30 przypadków śmiertelnych na 100 000 kierowców.

Amerykański Zarząd Wydziału Motoryzacji (The American Association of Motor Vehicle Administrators) chce wprowadzić państwowy system sprawdzania zdolności seniorów do prowadzenia pojazdów. Miałyby to być badania określające możliwości i umiejętności kierowania samochodami przez osoby starsze. Obecnie podobne funkcje pełnią testy przeprowadzane właśnie w Fullerton.

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 23:29:58, 24-08-2009 Malwina

    A poza tym osoba obok siedząca ma inny kąt widzenia sytuacji na drodze, wiec nie nalezy jej słuchac Broń Boze....
  • 00:43:28, 25-08-2009 Malgorzata 50

    Cytat:
    jip
    a teściowa widzi? ja jeżdżę z żoną ona widzi a ja, trochę słyszę jak mi mówi, skręć w lewo, jedź prosto albo uważaj, albo co robisz? albo no wiecie co żony gadają jak z boku siedzą .....
    Dodatkowo pewnie posiadasz wiedzę ,że jak ona mówi skręć w lewo to na 100% trzeba skręcić w prawo ..jeśli się jeszcze pamięta gdzie to prawo jest
  • 08:42:50, 25-08-2009 jip

    Cytat:
    danuta25
    bo jak ktoś nie zna się na zasadach ruchu drogowego to niech nie daje rad, bo te rady to tylko rozpraszają uwagę kierowcy, a poza tym osoby które nie mają uprawnień do kierowania pojazdami nie powinny dawać żadnych rad.
    Żartowałem, moja żona akurat siedzi cicho, ale znam żony, które najlepiej wiedzą jak mąż ma samochód prowadzić, ale mężów też wszystkowiedzących jak żona ma prowadzić,( cicho pies, nie się tylko samochód )
  • 09:28:31, 25-08-2009 zen

    Cytat:
    tadeusz50
    Pewnie masz absolutnie rację . Stary (senior) niech siedzi dziadyga w domu a nie zajmuje miejsca innym. (tylko jaka granica wiekowa). Przywiązać go na łańcuchu do domostwa i tyle. Polecam przeniesienie do utworzonego wątka "Złote myśli seniorów"
    O własnie chodzi o granice wieku. Ja cierpnę na samą myśl, ze ktoś kiedyś mi powie, że nie powinnam jeździć. Samochód dla mnie to życie i wolność.
  • 09:34:57, 25-08-2009 Mar-Basia

    Hihi, pomysly same sie rodza. Kazdy pasazer "bez uprawnien do kierowania pojazdem" - plaster na "gadaczke".
  • 09:49:31, 25-08-2009 Lila

    Cytat:
    zen
    O własnie chodzi o granice wieku. Ja cierpnę na samą myśl, ze ktoś kiedyś mi powie, że nie powinnam jeździć. Samochód dla mnie to życie i wolność.

    Ja mam to samo.
    Od 30-tu lat nie dzielę się moim autkiem z nikim. Cholernie boję się chwili, gdy nie będę mogła usiąść za kierownicą.
    A był taki okres. Koszmar.
  • 09:56:16, 25-08-2009 Mar-Basia

    Cytat:
    Lila
    Ja mam to samo.
    Od 30-tu lat nie dzielę się moim autkiem z nikim. Cholernie boję się chwili, gdy nie będę mogła usiąść za kierownicą.
    A był taki okres. Koszmar.

    Kazdy kierowca sie boi, ze jednego dnia nie bedzie mogl usiasc za kierownica...wiek...lekarstwa...chwilowa niedyspozycja. Nawet nie chce o tym myslec, bo cztery kolka sa dla mnie waznym "narzedziem" niezbeddnym do codziennego zycia. Autkiem, malutkim Mini, zawsze jestem wierna tej marce, nie lubie dzielic z nikum - ale zdarza sie dosc czesto, ze moj "slubny" lub synowie mi go podbieraja - latwosc parkingu!!!Hihihihi. Wtedy warcze i to solidnie. Dodam rowniez, ze bardzo niechetnie "czuje" sie w roli pasazera.
    ... zobacz więcej
  • 10:02:15, 25-08-2009 Lila

    Zawsze wolałam auta duże i w związku z tym, z porządnym silnikiem.
    Ale cóż. Przyszedł czas, że trzeba było wyhamować.
    Teraz mam 'popierdółkę' C2VTR, na dojazdy do miasta.
    Okazało się, że kurdupla też można pokochać.
  • 10:34:50, 25-08-2009 jip

    Cytat:
    Lila
    Zawsze wolałam auta duże i w związku z tym, z porządnym silnikiem.
    Ale cóż. Przyszedł czas, że trzeba było wyhamować.
    Teraz mam 'popierdółkę' C2VTR, na dojazdy do miasta.
    Okazało się, że kurdupla też można pokochać.
    No popatrz należymy do tego samego klubu, też C2 mam na trasie 4,2l tylko nie nazywaj go kurduplem, obrazi się i stanie w poprzek, lubię mój samochodzik.... i mam go nie tylko na dojazdy do miasta, jadę nim nad morze w góry, wszędzie ....
    nie poniżam go, że "na dojazdy do miasta" no bo jak by on się czuł?
    ... zobacz więcej
  • 10:37:45, 25-08-2009 Mar-Basia

    Cytat:
    jip
    No popatrz należymy do tego samego klubu, też C2 mam na trasie 4,2l tylko nie nazywaj go kurduplem, obrazi się i stanie w poprzek, lubię mój samochodzik.... i mam go nie tylko na dojazdy do miasta, jadę nim nad morze w góry, wszędzie ....
    nie poniżam go, że "na dojazdy do miasta" no bo jak by on się czuł?

    Jipie, to tylko cztery kolka, obojetnie jak je nazwiesz. Duze, srednie, male - wszystkie sluza temu samemu celowi. Osobiscie nie lubie "pokazowych" samochodow...co innego mezczyzni, ale to juz inna filozofia.
    ... zobacz więcej

Strony : 1 2 3 4 5 6 7 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Aktywni 50+
  • EWST.pl
  • Pola Nadziei
  • Oferty pracy