Prezydent ogłosił termin wyborów parlamentarnych

Prezydent podkreślił, że na frekwencji powinno zależeć wszystkim siłom politycznym, bo wyższa frekwencja oznacza silniejszy mandat. Zapowiedział, że będzie kontynuował dialog z partiami – już po wyborach – aby zmienić Konstytucję i umożliwić wybory dwudniowe. Prezydent wymienił też rozwiązania, które już podczas jesiennych wyborów będą ewidentnie korzystne ze względu na frekwencję, m.in. głosowanie przez pełnomocnika i głosowanie korespondencyjne.

Pytany o zaangażowanie w kampanię, zapewnił, że nie zamierza brać bezpośredniego udziału w kampanii wyborczej.

- Moje osobiste sympatie – bo przecież będę brał udział w głosowaniu - pewnie nie podlegają większym wątpliwościom ze strony dziennikarzy, ale rola prezydenta jest taka, że nie powinien - w imię dobrego obyczaju, a także dobrego sprawowania urzędu - angażować się w kampanię wyborczą żadnego konkretnego środowiska, nawet tego, z którym ewidentnie ma wiele wspólnych poglądów – powiedział Bronisław Komorowski.

Formalnie kampania wyborcza ruszy od dnia opublikowania zarządzenia prezydenta w Dzienniku Ustaw. Tegoroczne wybory odbędą się według przepisów kodeksu wyborczego, który wszedł w życie 1 sierpnia.