Strona głównaStyl życiaReligia zapewnia optymizm i dłuższe życie

Religia zapewnia optymizm i dłuższe życie

Regularne uczestnictwo w nabożeństwach jest związane z bardziej optymistycznym spojrzeniem na świat i mniejszymi skłonnościami do depresji.
Religia zapewnia optymizm i dłuższe życie Wyniki najnowszych badań wspierają poprzednie ustalenia, z godnie z którymi aktywna przynależność religijna promuje zdrowie psychiczne i fizyczne: zmniejsza ryzyko przedwczesnego zgonu prawdopodobnie poprzez łagodzenie stresu, umożliwienie tworzenia znaczących interakcji społecznych i pomoc w ograniczaniu złych nawyków.

Ci, którzy deklarowali udział w praktykach religijnych więcej niż raz w tygodniu w danym miesiącu, mieli 56% więcej szans na lepsze wyniki na „skali optymizmu" niż ci, którzy nie uczęszczali w spotkaniach wspólnoty religijnej.

Poza tym osoby religijne miały o 22% niższe ryzyko doświadczania objawów depresji niż ludzie unikający nabożeństw.

Uczeni podkreślają, że nie należy wnioskować jakoby udanie się do kościoła, synagogi czy meczetu czyni życie weselszym. Istnieje tu bowiem korelacja, ale niekoniecznie związek przyczynowy. Można bowiem argumentować, że ludzie bardziej optymistyczni mogą chętniej brać udział w praktykach religijnych.

Badanie z udziałem grupy starszych kobiet wykazało, że panie, które regularnie uczestniczyły w nabożeństwach, miały 20% niższe ryzyko śmierci w ciągu ośmioletniego kresu monitorowania ich stanu zdrowia.

W ramach nowych testów ponownie przeanalizowano określone aspekty danych ponad 93 tysięcy kobiet w wieku 50-79 lat, które uczestniczyły w badaniu Women's Health Initiative. Uczestniczki wypełniły szczegółowy kwestionariusz dotyczący ich wierzeń, praktyk religijnych, stanu zdrowia, samopoczucia psychicznego, etc.

Poza podanymi powyżej wynikami, wykazano m. in., że kobiety regularnie uczęszczające na spotkania religijne, miały o 28% większe szanse na wsparcie społeczności - co często oznaczało, iż częściej mogły liczyć na pomoc przy różnorodnych codziennych obowiązkach, przejawy troski o ich zdrowie i dobry nastrój, asystę przy wizytach u lekarza, etc.

Osoby religijne rzadziej palą papierosy, unikają nadmiernych ilości alkoholu, częściej chodzą do lekarza i prowadzą zdrowszy tryb życia.

Wyniki badań opublikowano w magazynie Religion and Health.

Przeczytaj także


Depresja - diagnoza, objawy, leczenie, profilaktyka

Depresja to bardzo poważna choroba, a jej lekceważenie może prowadzić nawet do śmierci. Dotyka ona ludzi w różnym wieku, jednak w przypadku osób starszych bywa często lekceważona, traktowana jako jeden z objawów starzenia się. czytaj dalej »


Zobacz także

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 09:26:39, 08-02-2012 waclaw46

    http://fakty.interia.pl/kraj/news/po...otko,1756774,3 bo zwiększyła się nam przez ten czas ilość wyznawców islamu można to też tak tłumaczyć
    Cytat:
    Jarosław napisał-Dziwne jest to, że lewacy popierają eutanazję i dają ludziom prawo wyboru a nie dają wyboru wiernym w ich wiarę.
    Skąd ta pewność że wszyscy lewacy popierają etanazje , też można napisać też że wszyscy wyznawcy sekt jej nie popierają. Też twierdzenie że lewacy nie dają prawa wyboru wiary jest błędne twierdzenie.Lewacy i nie tylko oni, są przeciwni zawłaszczaniu przestrzeni publicznej przez wyznania i są przeciwni państwu wyznaniowemu.Lewacy i nie tylko oni ,są też za swobodą wypowiedzi w każdym temacie i na temat religii też.

    W ramach wyznań chrześcijańskich pogląd na eutanazję jest różny i najbardziej konserwatywni są wyznawcy religii rzymskokatolickiej.A w Holandii i Belgi jest mniej wyznawców ortodoksyjnego chrześcijaństwa i dlatego dopuszczono eutanazję.
    ... zobacz więcej
  • 09:28:28, 08-02-2012 rebelio

    Cytat:
    Jarosław II

    Złe zaczyna się dopiero gdy zaczyna brakować tolerancji wobec wiary i wiernych.
    Dziwne jest to, że lewacy popierają eutanazję i dają ludziom prawo wyboru a nie dają wyboru wiernym w ich wiarę.
    Nie podoba mi się że dzielisz ludzi na lewaków i wierzących - to jest sztuczny i nierzetelny podział. Są na świecie niewierzący nielewacy, wierzący lewacy, niewierzący lewacy i wierzący nielewacy. Strasznie skomplikowane? W ogóle skąd to słowo? "Lewak"? Kojarzy mi się z pewnego typu ideologią i jest w niej formą okazywania lekceważenia i agresji.

    Nie podoba mi się ta zakamuflowana agresja w twoim tekście.

    Nie podoba mi się też, że uogólniasz,

    - znam wielu ateistów którzy nie potępiają wierzących, są im obojętni do czasu do kiedy nie zablokują ulic swoimi manewrami świątecznymi i nie zmuszają innych ludzi do przestrzegania swoich zasad i nie narzucają swoich systemów wartości, "żyj i daj żyć innym"

    - znam też innych, otwarcie wyśmiewających religijność i wiarę, obojętnie jaką, "opium dla tępego ludu" itp, ludzie są rożni, forma wyrażania poglądów to kwestia klasy

    - znam wierzących, którzy nie są ani otwarci ani tolerancyjni, ani nie mają nawet odrobiny miłości bliźniego w sercu, o której trąbią na okrągło ich duszpasterze (być może uczą się tego, ale bardzo powoli, katolicyzm na przykład swoją potęgę zbudował na ludzkiej krwi i wykorzystywaniu podbitych narodów, to gdzieś tam straszy cały czas, o tyle jest to niekomfortowa sytuacja, że czynił to ze słowami miłości na ustach - jak to teraz traktować poważnie?)

    - znam też wierzących którzy mają w sobie ciepło i serdeczność do innych.... i są żywym człowieczeństwem w pełnym tego słowa znaczeniu, niewielu, to prawda, ale są (to wyjątki działające na zasadzie rodzynków w cieście)

    - znam ludzi o różnych światopoglądach: buddystów, pogan, ewangelików, katolików, wyznawców "ateizmu", agnostyków, poszukujących, zadających pytania, szukających odpowiedzi

    i wiem, że wojowniczość u ludzi nie zależy od wyznawanego światopoglądu, a od charakteru, temperamentu i dojrzałości, że szufladkowanie innych ludzi to wstęp do przedmiotowego ich traktowania i odbierania im praw, które dajemy sobie.

    Złe zaczyna się dopiero gdy zaczyna brakować akceptacji wobec ludzi i ludzkich postaw.

    Uwaga - nie zamierzam o tym dyskutować, to było jedno z moich exposé
    ... zobacz więcej
  • 14:03:32, 08-02-2012 Jarosław II

    Cytat:
    rebelio
    Nie podoba mi się że dzielisz ludzi na lewaków i wierzących - to jest sztuczny i nierzetelny podział.
    Uwaga - nie zamierzam o tym dyskutować, to było jedno z moich exposé [/b]
    Ja nikogo nie dziele, to Twoje urojenie, jak wielu na tym forum wyczulonych na wszystko co napiszę. Ja tylko wymieniłem dwie grupy spośród miliona. Ja też bym mógł powiedzieć, że w swoim expose zrobiłaś podział na 22 kategorie, czemu akurat tyle, czyżby to była jakaś szczęśliwa liczba? Akurat tak się mi przytrafiło, że podzieliłem na wierzących i niewierzących równie dobrze mogłem podzielić na grubych i chudych, małych i dużych, usmarkanych i zadbanych i wiele innych. Czy w tym coś złego? Widzisz w tym jakąś agresję, ideologie czy lekceważenie? Widzisz we mnie co chcesz widzieć i masz to zakodowane widocznie po jakieś mojej jednej bardziej agresywnej odpowiedzi i jestem już w odpowiednim worku. Najlepiej taki worek zawiązać jak kota i z mostu do wody.
    Ta Twoja wypowiedź jest to forma takiego kuksańca, bo w sposób lekceważący odniosłaś się nie do całej wypowiedzi tylko jednego zdania. A reszta co, nie ważna, nie potrzebna, nie warta dyskusji , a może z nią się zgadzasz?. Dla mnie właśnie cała wypowiedz to moje stanowisko. I żeby było jasno jak nic nie uogólniam ani grupy społecznej ani wyznaniowej ani ateistycznej. Każdy ma prawo do istnienia. I jesteś zbyt inteligentna by tego nie zauważyć. Szkoda, że nie chcesz dyskutować, tylko wrzucić kamień sąsiadowi o obserwować zza firanki.
    Ja odczuwam na tym forum brak tolerancji do mojej wiary a inni mogą mieć inne odczucia i dobrze bo najgorsze są wypowiedzi w formie "popieram cię w 100%"
    ... zobacz więcej
  • 18:17:47, 08-02-2012 rebelio

    kamień?
  • 18:33:46, 08-02-2012 Jarosław II

    W wodę
  • 19:48:27, 08-02-2012 rebelio

    proszę jeszcze raz uważnie przeczytać
  • 20:25:09, 08-02-2012 Jarosław II

    Cytat:
    rebelio
    proszę jeszcze raz uważnie przeczytać
    Coś mi świta w łepetynie, gdzie obumiera dziennie parę milionów komórek dlatego wolę masło klarowane niż masło Karite. Nie da się nie dzielić ludzi, bo nie jesteśmy klonami, a i tak byłby podział na tych z południa i tych z północy.
  • 07:46:38, 09-02-2012 rebelio

    Brawo, merytorycznie, na temat i jak elegancko! Tak trzymać.
  • 12:21:09, 09-02-2012 Giga30

    Trudno o mnie powiedzieć czy jestem religijna. Wierzę w Boga, bo tak mnie nauczono. Chodziłam do Liceum Selezjanów i tak po trochu zaczęłam nie uznawać księży. Uważam, ze trzeba w coś wierzyć ale słusznie napisano ile krzyw ludzkich uczyniły wojny religijne i nadal czynią. Jestem przeciwnikiem budowy nowych obiektów sakralnych. Uważam, że te które były wystarczyłyby dla wiernych chodzących do kościoła. Jest to niepotrzebny wydatek w naszej trudnej sytuacji. Jest tyle biednych i chorych, których nie ma za co leczyć a modlić można się wszędzie. Wszak w/g wiary Bóg jest wszędzie. Jestem przeciwna wszystkim manifestacjom religijnym /walka o krzyż przy którym nikt się nie modli/. Wiara to coś co istnieje w człowieku i trudno to nazwać religią. Uważam, że dzieci nie powinny mieć w szkole zajęć religijnych. Obniża to poziom innych przedmiotów. To tyle { tylko proszę mnie nie zlinczować}
    ... zobacz więcej
  • 13:21:41, 09-02-2012 Mar-Basia

    Giga30, nikt Cie nie zlinczuje. Tak jak Ty mysli wiele i wielu wychowankow szkol religijnych. Sama do nich naleze i musze przyznac, ze nie mam dobrej opinii o tym "towarzystwie". Naturalnie sa wyjatki ale to rzadki przypadek. Mlodziez, ktora z woli rodzicow musiala uczesczac do tego typu instytucji, mimo, ze ma podloze religijne - NIE JEST RELIGIJNA, wrecz przeciwnie.

    Mnie osobiscie nie podoba sie ostentacja bogactw kosciola versus teoria, ze trzeba byc milosiernym i pomagac biednym. Wedlug mnie kosciol nie spelnia roli, ktora wg nauk Chrystusa powinien odgrywac.

    Mam za to wielki respekt dla katolickich misji religijnych dzialajacych w Afryce, Azji. Robia wspaniala robote i dzieki nim tysiace zywych osob ma szanse na przezycie, nauczenie sie alfabetu, zapoznanie z podstawowa higiena.

    A do wiary i wierzenia? Zrozumiale, ze kazdy z nas w "cos" wierzy. Problem w tym, ze czasami na sile usiluje sie przeforsowac to "wierzenie" i kazdego kto nie "spiewa" na te sama nute - traktuje sie jako wroga. Zapomina sie o czyms co nazywa sie TOLERANCJA RELIGIJNA.
    ... zobacz więcej

Strony : 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Pola Nadziei
  • EWST.pl
  • Internetowe Stowarzyszenie Seniorów
  • Hospicja.pl
  • Oferty pracy