Strona głównaStyl życiaRzuciła palenie po 100 latach

Rzuciła palenie po 100 latach

Najstarsza mieszkanka Czarnogóry skończyła 113 lat, mimo iż przez większość swojego życia paliła papierosy.
113-letnia pani Sahib, jest matką czwórki dzieci, ma 13 wnucząt oraz 38 prawnucząt, od 50 lat jest wdową.

Ta najstarsza mieszkanka Czarnogóry przyznała, iż przez prawie całe życie paliła papierosy, cieszyła się przy tym dobrym zdrowiem. O zerwaniu z nałogiem pierwszy raz pomyślała podczas ubiegłorocznej choroby.

Marta Wasiak / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 09:02:18, 19-08-2007 Dzidka

    [quote=Sunshine]...bardzo polubiłam niektóre "palaczki"na tym forum...

    Ewo, mimo, że bardzo mnie dym męczy, to też lubię nasze palaczki forumowe.
    Syna palacza nawet kocham. Na nic żadne tłumaczenia, prośby...musi przyjść ten właściwy czas.
    Już wspominałam kiedyś, że ja też paliłam równo 30 lat. Zachorowałam na zapalenie płuc i nagle przestałam palić.Nawet mnie nie ciągnęło, a przeciwnie, nabrałam wstrętu do dymu papierosowego. Po prostu mnie dusi...dławię się...kaszlę. Razi mnie zapach "papierosowy" u eleganckiej, zadbanej kobiety.Nawet zapach perfum nie zabije tego wrażenia. Kiedy sama paliłam...niczego nie czułam, to tak, jakbym straciła powonienie. Teraz wszystko wróciło do normy, czuję prawdziwy smak potraw, czuję zapach powietrza przesiąkniętego żywicą drzew itd.

    Czy warto pozbawiać się takich wrażeń!

    Poza tym nałóg papierosowy to prawdziwe niewolnictwo.Palacz jest ciągle zajęty myśleniem...jest np. w kinie, teatrze...a myśli o tym, kiedy się to skończy i będę mógł/a/ wreszcie zapalić.

    Inny jeszcze aspekt...przy obecnych cenach, jakie oszczędności finansowe!

    ..................
    ... zobacz więcej
  • 10:01:29, 19-08-2007 Ewita

    Z tego wszystkiego najbardziej do mnie przemawia ten ostatni aspekt... Ale widzę, że kampania antynikotynowa się rozwija w kilku wątkach. Dobrze. Dobrze, może mnie wreszcie przekonacie? Barburko! Właśnie tej cholernej walki ze sobą najbardziej nie lubię... Tych wyrzutów sumienia (a kto by je lubił!) i tej szarpaniny. Obiecuję, że kiedy już podejmę decyzję - zgłoszę się do Ciebie, żebyśmy paskudę nikotynową razem zwalczały - wtedy wyrzuty sumienia będą albo podwójne, albo się rozłożą na dwie?
  • 10:26:50, 19-08-2007 Malgorzata 50

    Jako znana w kraju i za granica leniwa hedonistja -oswiadczam ,ze paliłam i nie paliłam teraz pale -jak mi dopiecze to przestane ,ale do niczego sie nie będę zmuszac ani katować.Wszystkie argumenty sa obiektywnie słuszne i co z tego.....
  • 21:15:22, 20-08-2007 hannabarbara

    Jak przepalę 100 lat, to też może rzucę wstrętny nałóg. A na razie to lubię swoje nałogi. A jak lubię to już lubię i nie ma argumentów, że ma być inaczej.
  • 21:23:16, 20-08-2007 bogda

    No proszę...paliła i dożyła 100 lat.....ja też kocham swój nałóg, chociaż nieraz mnie też wkurza, ale jak dojrzeję to go rzucę, a aktualnie....dymek...to jest to co lubię najbardziej...
  • 22:52:30, 18-12-2009 zosinek

  • 01:50:19, 19-12-2009 Alladynka

    Lepiej póżno niż wcale
  • 00:08:01, 10-01-2010 zosinek

    I cóż to czyżby wszyscy rzucili palenie? To bardzo się cieszę!
  • 10:14:22, 10-01-2010 bronczyk

    Tak dobrze to nie jest. Ja nie rzuciłam. Cóż jakąś wadę trzeba posiadać.
  • 17:00:06, 10-01-2010 en_vogue

    Cóż wart człowiek bez wad .....

Strony : 1 2 3 4 5 6 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Pola Nadziei
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Hospicja.pl
  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Oferty pracy