07-05-2024
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Kiedy jesteśmy przygnębieni, mówimy, że świat wydaje się szary - nowe badania sugerują, że skojarzenia, jakie tworzymy między emocjami a kolorem, to nie tylko zwykła metafora. Jak się okazuje, odczuwanie smutku rzeczywiście może zmienić sposób, w jaki postrzegamy barwy. Uczeni odkryli, że osoby, u których wywołano smutek, były mniej dokładne w identyfikowaniu kolorów na osi niebiesko-żółtej niż ci, którzy czuli się rozbawieni lub cechowała ich neutralność emocjonalna.
- Nasze wyniki pokazują, że nastrój i emocje mogą wpływać na to, jak postrzegamy otaczający nas świat - mówi psycholog Christopher Thorstenson z Uniwersytetu w Rochester. - Badanie percepcji wskazuje, że w szczególności upośledza podstawowe procesy wzrokowe związane z postrzeganiem kolorów - dodaje.Wcześniejsze badania pokazały, że emocje mogą wpływać na różne procesy wzrokowe, ustalono m. in., że istnieje związek między obniżonym nastrojem a zmniejszoną wrażliwością na kontrast wizualny. Ponieważ wrażliwość na kontrast to podstawowy proces wizualny związany z percepcją kolorów, postanowiono sprawdzić, czy może istnieć specyficzna relacja między smutkiem a naszą zdolnością do postrzegania barw.
- Wiadomo, że ludzie często stosują terminy związane z kolorami do opisania powszechnych zjawisk, takich jak nastrój, nawet jeśli pojęcia te wydają się niezwiązane. Uznaliśmy, że być może powodem tych metafor jest fakt, że naprawdę istnieje związek między a odmiennym postrzeganiem kolorów - mówi Thorstenson.
W jednym z badań naukowcy poprosili 127 osób o obejrzenie emocjonalnego klipu filmowego, a następnie ocenę barw. Uczestnicy zostali losowo przydzieleni do obejrzenia filmiku mającego wywołać smutek lub rozbawiającego stand-upu. Następnie wszystkim pokazano 48 plam o nienasyconych kolorach i poproszono o ocenę, czy dana plama była czerwona, żółta, zielona czy niebieska.
Wyniki pokazały, że uczestnicy, którzy obejrzeli smutne video, byli mniej dokładni w identyfikowaniu kolorów niż ci, którzy obejrzeli zabawny klip, ale tylko w przypadku plam kolorów znajdujących się na osi niebiesko-żółtej. Nie odnotowano różnic w dokładności barwach na osi czerwono-zielonej. Podobne wyniki uzyskano w takim eksperymencie z udziałem ponad setki innych ludzi.
Odkrycia sugerują, że smutek jest szczególnie odpowiedzialny za różnice w postrzeganiu kolorów. Wyniki nie mogą być wyjaśnione różnicami w poziomie wysiłku, uwagi lub zaangażowania uczestników w zadanie, ponieważ percepcja kolorów była zaburzona jedynie na osi niebiesko-żółtej.
- Byliśmy zaskoczeni, jak konkretny był efekt: kolor był zaburzony jedynie na osi niebiesko-żółtej. Może to oznaczać wpływ na funkcjonowanie neuroprzekaźników - wskazuje Thorstenson.
Autorzy zauważają, że poprzednie testy powiązały percepcję kolorów na osi niebiesko-żółtej z dopaminą. Teraz chcą przeprowadzić kolejne analizy, by lepiej zrozumieć związek między emocjami i postrzeganiem kolorów.
Na podstawie: