Strona głównaStyl życiaSondaż przedwyborczy: seniorzy stawiają na PiS

Sondaż przedwyborczy: seniorzy stawiają na PiS

Z sondażu SMG/KRC dla „Newsweeka” wynika, że – gdyby wybory parlamentarne odbyły się w drugiej połowie września – PiS zdobyłoby 35% głosów, PO – 32%, LiD – 16%. Samoobrona uzyskałaby 5% poparcie, PSL- 4%, a Liga Prawicy Rzeczpospolitej – 3%. Zaledwie 4% ankietowanych nie było pewnych na kogo odda głos.
Na preferencje partyjne mają wpływ m. in. wiek i miejsce zamieszkania ankietowanych. Oddanie głosu na PiS deklarują najczęściej osoby mające powyżej 60 lat. W tej grupie wiekowej aż 44% respondentów opowiada się za wspomnianą partią. Wśród osób w wieku 45 – 59 lat poparcie dla PiS również jest wysokie – 39%.

Najsłabiej partia Jarosława Kaczyńskiego wypada u najmłodszych wyborców, chce nań głosować 24% osób w wieku 18 – 24 lata i 26% w wieku 25 – 34 lata.
Zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości mieszkają głównie na wsi – 39% oraz małych miastach do dwudziestu tysięcy mieszkańców – 44%.

Na Platformę Obywatelską chcą głosować głównie ludzie młodzi - wśród osób z przedziału wiekowego do 25 lat – 43%, wśród ludzi w wieku 25 - 34 lata – 50%. Osoby powyżej sześćdziesiątego roku życia głosują na PO najrzadziej, 21% respondentów w tym wieku poparłoby PO.

Wyborcy Platformy mieszkają zazwyczaj w dużych miastach, mających ponad pół miliona mieszkańców – 48% populacji tych miast chce głosować na wspomnianą partię oraz miejscowości od 200 tysięcy do 0,5 miliona mieszkańców, tu poparcie dla Po wynosi 44%.

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 23:07:55, 23-09-2007 Lila

    Wojewoda Maćko Borkowic,zginął z głodu w pobliżu mnie w jednym z zamków jurajskich,skazany na śmierć głodową przez Kazimierza Wielkiego....
    Straszy ponoć...brrrr...
    Kurczę,jak ciemno i psy szczekają wszystkie.....
  • 23:08:03, 23-09-2007 Anielka

    Małgosiu wlaśnie trzasnęłąs 2000 posto.Gratuluję.A ja tak sobie czasami zartuje,ale naprawde nie wiem kto zacz i dobrze ,ze Lila wie ,bo ja jej też wierze.Jeszvcze raz gratulacje. 7185
  • 23:09:31, 23-09-2007 Malgorzata 50

    Cytat:
    hannabarbara
    Moje drogie Panie! Nie jestem ani centusiem, ani pyrą. Nie mniej, nie mogę do sprawy cen podchodzić z nonszalancję.Punkt widzenia zależy jak zawsze od punktu siedzenia. Czyli mówiąc jaśniej, zauważenie podwyżek, zależy od dochodów jakie się osiąga.Podwyżki stanowiące 20 - 30% dochodu, to już jest problem. Składają się na to ceny energii, benzyny, podatków od nieruchomosci (domek na działce), również drożenie żywności. Ponieważ od przejścia na emeryturę prowadzę księgowość domową widzę to bardzo wyraźnie. Jak na razie zmusza mnie to do ograniczenia rozrywek, zakupu książek, podróży itp. to mogę jeszcze wytrzymać.Natomiast, gdy trzeba będzie ograniczyć wydatki w sferze bytowej, to już nie będą żarty.Widoki na zwiększenie dochodów żadne.Sprzęty będą się starzeć, urządzenia "wysiadać", wiele rzeczy będzie wymagać remontu, a pieniędzy na wymianę nie będzie.Tak mi się rysuje przyszłość. Podejrzewam, ze nie tylko mnie. Dlatego proszę, by osoby dla których to jeszcze nie problem, po prostu na ten temat nie żartowały.Przepraszam za gorzki ton tej wypowiedzi, ale taki mam dzisiaj nastrój. W tym miesiącu przekroczyłam wydatki w stosunku do stałego dochodu o 33%. Jeśli przeżyjemy ostatni tydzień tylko o chlebie i wodzie, to moze zbijemy ten procent do 30.
    Haniu ja dochody przekraczm reguralnie i pewnie dla tego ,ze nie potrafie się zmusić do sledzenia podwyzek o 1 zl -stad moje pelne podziwu zdumienie.A powiedz mi moja droga dlaczego nie mozna sobie zartowac .Przeciez jakoś sobie dajemy radę no nie!!!!
    ... zobacz więcej
  • 23:11:00, 23-09-2007 Anielka

    To może latareczke podrzucę.Ale serio,dziekuje Lilus za wyttłumaczenie,któż to taki ten Maćko.Pozdrawiam i spokojnej nocy zycze.A Maćka sie nie bój.To zywych bac sie trzeba. 7186
  • 23:11:13, 23-09-2007 Malgorzata 50

    Cytat:
    Anielka
    Małgosiu wlaśnie trzasnęłąs 2000 posto.Gratuluję.A ja tak sobie czasami zartuje,ale naprawde nie wiem kto zacz i dobrze ,ze Lila wie ,bo ja jej też wierze.Jeszvcze raz gratulacje. 7185
    Dzieki kochana -chyba pora troche przystopowac bo moje gadulstwo widze siegnelo zenitu.Koniec zamykam sie na razie .Do jutra...
  • 23:13:44, 23-09-2007 Lila

    Ależ Haniu...przestań..

    Nie każ mi być poważną ,bo i ja swoje przeszłam w życiu.Także brak pieniędzy...i brak ...suchego chleba,gdy Ojca zabrało UB,a mieszkanie zostało zapieczętowane po rewizji...

    Nie było to długo,ale dobrze pamiętam....i ten strach,że Ojciec nigdy nie wróci.Ale nie będę poważna jak grzech śmiertelny,także z tego powodu,że nie wiem jaka mnie przyszłość czeka.Jak każdą osobę na emeryturze w naszym kraju....
    Sorry...
  • 23:16:15, 23-09-2007 Anielka

    Ależ Małgosiu dla mnie to możęsz nastepne i jeszcze nastepne 2000 tysiące nastukać.Z przyjemnoscia,czytam kazdy Twój post.Pozdrawiam spokojnej nocy zycze i też sie oddalam do łóżkowa.Dobrej nocy wzszystkim. 7187
  • 23:19:09, 23-09-2007 hannabarbara

    Przepraszam. Póję sobie zrobić gin z tonikiem! Póki jeszcze mnie na niego stać. Grzecznie sobie poczytam i odzywać się nie będę, by po nocy ludziom nie truć.
  • 23:21:35, 23-09-2007 POLA

    Cytat:
    hannabarbara
    Moje drogie Panie! Nie jestem ani centusiem, ani pyrą. Nie mniej, nie mogę do sprawy cen podchodzić z nonszalancję.Punkt widzenia zależy jak zawsze od punktu siedzenia. Czyli mówiąc jaśniej, zauważenie podwyżek, zależy od dochodów jakie się osiąga.Podwyżki stanowiące 20 - 30% dochodu, to już jest problem. Składają się na to ceny energii, benzyny, podatków od nieruchomosci (domek na działce), również drożenie żywności. Ponieważ od przejścia na emeryturę prowadzę księgowość domową widzę to bardzo wyraźnie. Jak na razie zmusza mnie to do ograniczenia rozrywek, zakupu książek, podróży itp. to mogę jeszcze wytrzymać.Natomiast, gdy trzeba będzie ograniczyć wydatki w sferze bytowej, to już nie będą żarty.Widoki na zwiększenie dochodów żadne.Sprzęty będą się starzeć, urządzenia "wysiadać", wiele rzeczy będzie wymagać remontu, a pieniędzy na wymianę nie będzie.Tak mi się rysuje przyszłość. Podejrzewam, ze nie tylko mnie. Dlatego proszę, by osoby dla których to jeszcze nie problem, po prostu na ten temat nie żartowały.Przepraszam za gorzki ton tej wypowiedzi, ale taki mam dzisiaj nastrój. W tym miesiącu przekroczyłam wydatki w stosunku do stałego dochodu o 33%. Jeśli przeżyjemy ostatni tydzień tylko o chlebie i wodzie, to moze zbijemy ten procent do 30.

    I to się nazywa proza życia, a na nią czasem jedynym lekarstwem jest czarny humor.
    Życze miłego jutrzejszego dnia i spadku cen
    ... zobacz więcej
  • 09:34:45, 24-09-2007 Basia.

    Cytat:
    POLA
    odrobinka nie najgorszej pamięci, kontrolowanie paragonów i codzienne zakupy .
    Jest jeszcze jedna teoria: podobno bogaci złotówek nie liczą, ich interesują wyłącznie miliony
    nie robię codziennie zakupów bo szkoda mi na to czasu i życia, paragonów nie kontroluję i wywalam je od razu do kosza bo na to też szkoda mi czasu i życia. Zakupy robię w sklepie Marcpol-u bo mam go blisko domu, kiedy są promocje wtedy robię zakupy większe. Wczoraj była dostawa pangi i sprzedawali ją w promocji po 11 zł/kg, kupiłam 3 x 1,2 kg czyli na 1 kg oszczędziłam ok. 7 zł. Na takie rzeczy zwracam uwagę, na podwyżki rzędu 1 zl albo 30 gr nie patrzę.
    ... zobacz więcej

Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Akademia Pełni Życia
  • Kosciol.pl
  • EWST.pl
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Oferty pracy