25-05-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Z ankiety przeprowadzonej przez European Social Survey na zlecenie brytyjskiej organizacji charytatywnej WRVS wynika, że brytyjscy seniorzy są jedną z najbardziej samotnych grup osób starszych w Europie.
Starsi mieszkańcy Wysp Brytyjskich czują się i mają mniejsze szanse na aktywne życie towarzyskie, a jednocześnie wyższe prawdopodobieństwo spędzenia jesieni życia w biedzie w porównaniu do obywateli niektórych innych krajów.
Międzynarodowe badania pokazują różnice w postawach co do starzenia się na całym kontynencie. Badacze ocenili sytuację w krajach UE biorąc pod uwagę: stan demograficzny, wysokość , sposób funkcjonowania systemów opieki zdrowotnej i społecznej oraz uczestnictwo ludzi starszych w życiu społecznym. W ankiecie skupiono się na porównaniu doświadczeń związanych ze starzenia się w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Holandii i Szwecji.
Wielka Brytania uplasowała się na ostatnim miejscu wśród czterech przykładowych krajów pod względem poziomu jakości życia. Wiele starszych osób ankietowanych stwierdziło, że przez całe tygodnie nie spotykają się z rodziną lub przyjaciółmi.
Jak podkreślił David McCullough, dyrektor WRVS, to badanie ujawnia smutną prawdę o starzeniu się w Wielkiej Brytanii i powinno działać jako bodziec do przebudzenia się. - Wiemy, że zwiększona interakcja społeczna i zwiększona socjalizacja między pokoleniami są niezwykle korzystne w zwalczaniu nie tylko samotności, ale także problemów zdrowotnych - powiedział McCullough.
W ramach ankiety respondenci zostali poproszeni o uszeregowanie na skali od „nigdy" do „przez cały czas", jak często czuli się samotni w poprzednim tygodniu. Wielka Brytania wypadła tu najgorzej, podobnie jak w pytaniu o częstotliwość udziału w różnych przedsięwzięciach społecznych i spotkaniach towarzyskich. Starsi ludzie w innych krajach byli też bardziej aktywni niż w Wielkiej Brytanii.
Kiedy ludzie w każdym wieku zostali poproszeni o odpowiedź na pytanie, od kiedy- ich zdaniem - zaczyna się , Brytyjczycy przeciętnie wskazywali na 61,9 lat, a np. w Holandii 70,4 lat.