Strona głównaStyl życiaStarsi ludzie mają lepszy humor

Starsi ludzie mają lepszy humor

Badania przeprowadzone przez Susan Turk Charles z Uniwersytetu Południowej Kalifornii dowodzą, że wraz z wiekiem, ludzie stają się bardziej pogodni i mają lepszy humor. Osoby młodsze znacznie częściej wpadają w depresję, nie potrafią poradzić sobie z negatywnymi emocjami, częściej czują się niezrozumiani. Dojrzałe osoby są radosne i mają lepsze samopoczucie.
Starsi ludzie mają lepszy humor [© Yuri Arcurs - Fotolia.com] Badaczka, wraz ze swym zespołem, przez wiele lat poddawała testom osoby w różnym wieku, na podstawie których zbierano dane o ich samopoczuciu i stopniu zadowolenia z życia. Z otrzymanych informacji uzyskano obraz emocjonalnego rozwoju ludzi na przestrzeni dwudziestu kilku lat.

Starzenie się, jak pokazują badania i zwykła, codzienna obserwacja, związane jest z pogorszeniem się sił fizycznych, nie oznacza to jednak negatywnej zmiany w stanie psychicznym danej osoby. Ludzie w dojrzałym wieku mają zdolność ograniczania złych emocji, człowiek woli zapamiętywać dobre wspomnienia, dawne, ambiwalentne sytuacje widzieć jedynie w pozytywnym świetle. Prawidło to dotyczy wszystkich przebadanych przez zespół psychologów osób.

Ponadto, starsi ludzie są o tyle mniej narażeni na stres, że nie muszą udowadniać reszcie społeczeństwa swojej wartości, mozolnie wspinać się po drabinie kariery. Mniej troszczą się o opinie na swój temat.

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Przeczytaj także


Depresja - diagnoza, objawy, leczenie, profilaktyka

Depresja to bardzo poważna choroba, a jej lekceważenie może prowadzić nawet do śmierci. Dotyka ona ludzi w różnym wieku, jednak w przypadku osób starszych bywa często lekceważona, traktowana jako jeden z objawów starzenia się. czytaj dalej »


Zobacz także

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 13:24:31, 08-07-2008 ~gość: maja59

    Cytat:
    Malgorzata 50
    Asiu ty mieszkając w Ameryce tego nie rozumiesz???W kraju gdzie wszyscy
    żyją na kredt????
    Pozyczki na wieczne nieoddanie ..dlaczego ??Splacasz jedną bierzesz drugą..to oczywiście nie jest dobre i ęczące ale niesty jesli inaczej się niedało czy nie da....
    Myślę, że 80% społeczeństwa żyje w Polsce od pierwszego do pierwszego. Każda choroba, awaria jakiegoś sprzętu, niestety również każda podwyżka mediów to dla wielu katastrofa. Nie mówię tu o nagłej utracie pracy bo wtedy dramat do potęgi. W Ameryce kapitalizm jest od 200 lat w Polsce dopiero raczkuje i przybiera swoją najdrapieżniejszą postać. Nic tu do śmiechu, współczuję młodym ludziom, którzy w bardzo wielu przypadkach gdyby nie pomoc rodziców-emerytów cienko by przędła. A co do mozliwości starszych pokoleń to też było raczej gorzej niż lepiej. Mój tata zachorował po wojnie na gruźlicę. Penicylina z paczek za dolary, mama sprzedała wszystko co miała z obrączkami włącznie, leczenie trwało chyba 10 lat, paskuda chorba wtedy i teraz również. Tata wyzdrowiał, ale rodzice nigdy się nie podniesili finansowo. Zawsze starczało do wypłaty bo długo jeszcze spłacali długi.
    ... zobacz więcej
  • 14:04:19, 08-07-2008 Pani Slowikowa

    Cytat:
    tadeusz50
    Joasiu
    Ja nie miałem na szczęście takiego dylematu. Ale jeśli potrzeba na leczenie kogoś bliskiego to pożycza sie pieniądze od samego diabła!! Będc na obczyżnie wielu rzeczy nie potriafcie zrozumieć. Inne pieniądze inna mentalność.

    i Malgosiu

    Na tej tzw.obczyznie ludzie zyja wlasnie tak jak mowicie.. czyli zerujac na pozyczkach i ponad stan.. Moja mentalnosc wynioslam z mojego polskiego domu.. Odziedziczylam ja pewnie po dziadkach i rodzicach..
    Masz racje ze jezeli chodzi o ratowanie zycia ukochanego dziecka czy czlowieka mozna sprzedac dusze diablu.. i w tym wypadku wszystko jest zrozumiale.. szczegolnie jezeli chodzi o male dzieci.. ale budzet nawet w takich wypadkach musi jedna k jakis byc.. Moja mama w latach 50tych kiedy byla ze mna w ciazy... szla ulica i plakala ... bo nie mogla sobie pozwolic na owoce w srodku lata.. a tak bardzo jej sie ich chcialo..
    To byl szok dla rodziny ... i wymyslili sobie moi rodzice.. obydwoje po studiach ( tata pracownik naukowy) aby zarobic troche wiecej...zeby brac prace chalupnicze .. Pakowali paste do butow, chodowali jedwabniki.. W koncu zalozyli sobie dzialke pracownicza.. i juz nigdy nie bylo glodu w moim domu..
    Pewnie ze bralo sie rzeczy na raty.. ale raty wyplacalne..
    Ja teraz tez mam raty i kredyty do splacenia bo bez nich ciezko byloby kupic cokolwiek..
    W kazdym razie cala ta dyskusja zeszla zupelnie na inny temat bo na poczatku ja tylko chcialam wam powiedziec ze jezeli ktos oszczedza na porzadku dziennym ... latami najlepiej jest ulokowac pieniadze w nawet najmniejsza nieruchomosc bo ona nigdy nie straci na wartosci.. a tylko zyska..
    ... zobacz więcej
  • 14:32:19, 08-07-2008 Pani Slowikowa

    Cytat:
    maja59
    Myślę, że 80% społeczeństwa żyje w Polsce od pierwszego do pierwszego. Każda choroba, awaria jakiegoś sprzętu, niestety również każda podwyżka mediów to dla wielu katastrofa. Nie mówię tu o nagłej utracie pracy bo wtedy dramat do potęgi. W Ameryce kapitalizm jest od 200 lat w Polsce dopiero raczkuje i przybiera swoją najdrapieżniejszą postać. Nic tu do śmiechu, współczuję młodym ludziom, którzy w bardzo wielu przypadkach gdyby nie pomoc rodziców-emerytów cienko by przędła. A co do mozliwości starszych pokoleń to też było raczej gorzej niż lepiej. Mój tata zachorował po wojnie na gruźlicę. Penicylina z paczek za dolary, mama sprzedała wszystko co miała z obrączkami włącznie, leczenie trwało chyba 10 lat, paskuda chorba wtedy i teraz również. Tata wyzdrowiał, ale rodzice nigdy się nie podniesili finansowo. Zawsze starczało do wypłaty bo długo jeszcze spłacali długi.
    W moje rodzinie co prawda nie bylo gruzlicy na szczescie ale tez byla spora porcja chorob i szpitali.. Jedyne co ,to moi byli w tzw." sluzbie zdrowia" co w pewnym sensie bylo pomocne..
    W Wisle jest sanatorium gruzlicze.. Musieli tam wylewac chyba jakies nieczystosci do Olzy bo my, kapiacy sie w dole rzeki, podostawalismy olbrzymich wrzodow na skorze.. Mam dotychczas blizny po nich..
    ... zobacz więcej
  • 14:39:38, 08-07-2008 Pani Slowikowa

    Cytat:
    Basia
    wiem o co ci chodzi, również uważam że nie powinno się żyć ponad stan ale zdarzają się sytuacje nieprzewidziane jak np. choroba gdzie trzeba kupić lekarstwa i zapewnić choremu przyzwoite wyżywienie i niestety wtedy wpada się w pułapkę. Nie dasz dziecku sucharka zamiast obiadu, zachorujesz np. na raka i choć mówi się u nas że leczenie jest bezpłatne to mnóstwo leków wspomagających i niezbędnych przy chemioterapii i radioterapii nie jest refundowanych i znowu jesteś "goła i wesoła". Stajesz przed wyborem czy głodować i zażywać leki czy jeść /to jest konieczne przy raku/ i nie zażywać leków albo nie uiszczać opłat i w konsekwencji mieć odcięty prąd, gaz i jeszcze na karku egzekucję komorniczą. To nie są proste sprawy, w Polsce jest wielu emerytów którzy muszą żyć za 700 zł miesięcznie. Oni są głodni nieustająco i na życie oraz opłaty im nie wystarcza a do pracy żadnej już się nie nadają. To jest temat rzeka.

    Wiem Basiu.. sa sytuacje podbramkowe.. i wtedy wlasnie dobrze jest miec cos do sprzedania.. aby sie ratowac.. Po co mialyby niby byc te pieniadze jezeli nie do uratowania komus zycia??
    Ale gospodarnosc nie jest chyba kwestia jednego pokolenia... Moj brat np. teraz zjada majatek mojego dziadka.. i niech mu bedzie na zdrowie.. bo przeciez chyba o to chodzi??
    ... zobacz więcej
  • 11:12:22, 18-07-2008 Mar-Basia

    Cytat:
    Alsko
    Twoja teściowa nie w Polsce chyba syna wychowywała, prawda?
    Ja wychowywałam syna. I poza jego wykształceniem dorobiłam się takich oszczędności, że je w trymiga inflacja zjadła. Nie należę do tych, co "sieją" pieniądze i nie żyłam ponad stan.

    Każdy ma inny życiorys, więc dobrze by było nie wytykać tym, co nie oszczędzili, że stało się to z ich winy.
    A to wytykanie daje się odczytać w poście Marbelli i trochę w Twoich.

    Droga Alasko i Tadziu,
    Zgadzam sie z "pania Slowikowa" i "Basia". Slowo oszczedzanie brzmi magicznie i nierealnie dla wielu z nas. Zeby nie bylo nieporozumien i zlosliwosci (tak typowych dla niektorych rodakow) pragne wam powiedziec, ze moja rodzina po wojnie wystartowala od ZERO. Z czym mozna bylo startowac po obozie koncentracyjnym? Reszta co zostala zostala "upanstwowiona" przez wladze PRL-u, aby inni skorzystali!!!!!!! Rodzina moja byla bez przynaleznosci partyjnej, nie umielismy sie zeswiniac. Moi rodzice nie potrafili oszczedzac, nigdy ich tego nie nauczono. Ja, mialam troche szczescia zyciowego, zwinelam sie z kraju w koncu lat 50-tych, za wlasne pieniadze i ciezka prace wyksztalcilam sie na "zgnilym zachodzie". Do Polski z powodow osobistych wrocilam w roku 1963. Mialam dyplom z dobrej uczelni, nikt mi nie chcial dac pracy. Bylam wrogiem publicznym, zdrajca. Doskonale wiem ile sie zarabialo w Polsce w tych latach. Znowu mialam troche szczescia, znalazlam dobra prace, odmowilam zapisania sie do partii komunistycznej i zylam jak potrafilam i odkladalam pieniadze, pomagalam Mamie, ktorej pieniadze lecialy przez rece. W roku 1972 przyszedl rozum do glowy i opuscilam zwariowane polskie lotnisko. Odzylam, pracowalam w wyuczonym zawodzie, rodzilam dzieci, bylam zona i matka. I oszczedzalam, oszczedzalam, mimo, ze nie musialam.
    Dlatego nie wtykaj mi bzdur o pouczaniu Polakow. Jestem Polka mimo, ze mieszkam za granica, doskonale znam realia polskie i nasze pierunskie charaktery!!!!!! I tym lepiej.
    Jak widzisz z forum, jednym sie powiodlo, zaciskali pasa i oszczedzali, kupili mieszkania, zapewnili cos dzieciom - inni usiedli na czterech literach (jak to Tadzio stwierdzil) i placza. Inni, ktorzy dostali za frajer upanstwowione dobra (ukradzione wlascicielom) wszystko zmarnowali, zrujnowali i ciagle choduja buraki na hektarowym poletku.
    Hipokryzja. Napisalam co czuje, demokracja i wolnosc wypowiedzi. Juz widze grzmoty, ktore mi spadna na glowe. Nie boje sie, stawie czola, jestem przyzwyczajona do walki.
    Pozdrawiam.
    ... zobacz więcej
  • 11:24:35, 18-07-2008 Lila

    Marbella ...jakie grzmoty ? Szacunek jedynie.Twój los jest losem tysięcy Polaków,którym się powiodło..
    Mnie powiodło się w kraju,akurat.Ale to głównie dzięki mojemu mężowi z poznańskimi genami .Bo ja jak i Twoja mama ,posiadam dużą przepustowość w palcach.. rąk..
  • 11:40:49, 18-07-2008 Mar-Basia

    Cytat:
    Lila
    Marbella ...jakie grzmoty ? Szacunek jedynie.Twój los jest losem tysięcy Polaków,którym się powiodło..
    Mnie powiodło się w kraju,akurat.Ale to głównie dzięki mojemu mężowi z poznańskimi genami .Bo ja jak i Twoja mama ,posiadam dużą przepustowość w palcach.. rąk..

    Ja tez jestem z tzw "poznanskich" genow, mimo, ze w czasie wojny urodzilam sie w Warszawie. Jezeli chodzi o przepustowosc w palcach - duzo w tym uroku, zwlaszcza dla ladnej i atrakcyjnej kobiety. Cos o tym wiem, moja najmlodsza corka choruje na bakcyl wydawania pieniedzy, czesto sie na nia zloszcze, ale zakochany "tatko" ma inne poglady.
    A tak miedzy nami to zaczynam coraz wiecej lubiec forum "seniorow" - uwielbiam dyskusje z ludzmi, pod warunkiem, ze sa rozsadne i maja glowe na wlasciwym miejscu. Nienawidze hipokryzji.
    Buzka
    ... zobacz więcej
  • 11:51:26, 18-07-2008 Mar-Basia

    Cytat:
    Pani Slowikowa
    i Malgosiu

    Na tej tzw.obczyznie ludzie zyja wlasnie tak jak mowicie.. czyli zerujac na pozyczkach i ponad stan.. Moja mentalnosc wynioslam z mojego polskiego domu.. Odziedziczylam ja pewnie po dziadkach i rodzicach..
    Masz racje ze jezeli chodzi o ratowanie zycia ukochanego dziecka czy czlowieka mozna sprzedac dusze diablu.. i w tym wypadku wszystko jest zrozumiale.. szczegolnie jezeli chodzi o male dzieci.. ale budzet nawet w takich wypadkach musi jedna k jakis byc.. Moja mama w latach 50tych kiedy byla ze mna w ciazy... szla ulica i plakala ... bo nie mogla sobie pozwolic na owoce w srodku lata.. a tak bardzo jej sie ich chcialo..
    To byl szok dla rodziny ... i wymyslili sobie moi rodzice.. obydwoje po studiach ( tata pracownik naukowy) aby zarobic troche wiecej...zeby brac prace chalupnicze .. Pakowali paste do butow, chodowali jedwabniki.. W koncu zalozyli sobie dzialke pracownicza.. i juz nigdy nie bylo glodu w moim domu..
    Pewnie ze bralo sie rzeczy na raty.. ale raty wyplacalne..
    Ja teraz tez mam raty i kredyty do splacenia bo bez nich ciezko byloby kupic cokolwiek..
    W kazdym razie cala ta dyskusja zeszla zupelnie na inny temat bo na poczatku ja tylko chcialam wam powiedziec ze jezeli ktos oszczedza na porzadku dziennym ... latami najlepiej jest ulokowac pieniadze w nawet najmniejsza nieruchomosc bo ona nigdy nie straci na wartosci.. a tylko zyska..

    Twoi rodzice musza byc wspanialymi ludzmi, zakasali rekawy, nie mieli much w nosie. Wspanialy przyklad dla wielu osob z forum. Duze ucalowania dla ciebie.
    ... zobacz więcej
  • 13:06:03, 18-07-2008 Pani Slowikowa

    Cytat:
    marbella123
    Twoi rodzice musza byc wspanialymi ludzmi, zakasali rekawy, nie mieli much w nosie. Wspanialy przyklad dla wielu osob z forum. Duze ucalowania dla ciebie.

    Dzieki za uznanie dla moich kochanych staruszkow... Juz nie zyja obydwoje. Tata odszedl stojac ( jak drzewo) 3 lata temu.. a mama zaraz po nim.. Juz 2 lata.. Jestem sierota.. i dopiero teraz czuje zalobe ..

    Ucalowania dla ciebie tez..
  • 13:07:25, 18-07-2008 Alsko

    gdzie ja Ci wcisnęłam bzdurę, że masz nie pouczać Polaków?? No, gdzie?!
    Kurczę blade! Chodziło mi o mnie. Że nie żyłam nigdy ponad stan, nie przepuszczałam forsy, ale tak mi się życie ułożyło, a nie inaczej, kilkakrotnie zaczynałam od zera.
    Że życiorysy mamy różne i nie zawsze pusta kiesa jest efektem nieumiejętności oszczędzania.

    Przestań się pieklić! Cieszę sie, że Tobie się powiodło, babo charakterna!

Strony : 1 2 3 4 5 6 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Kosciol.pl
  • Pola Nadziei
  • Aktywni 50+
  • Uniwersytety Trzeciego Wieku
  • Oferty pracy