Strażnicy miejscy i kontrolerzy biletów mogą więcej

Strażnicy będą mogli między innymi karać grzywną za odmowę wskazania przez właściciela pojazdu osoby kierującej nim w momencie dokonania przekroczenia prędkości. Strażnik będzie mógł też samodzielnie ukarać grzywną za przekroczenie prędkości - do tej pory mógł jedynie wysłać wniosek o ukaranie kierowcy do sądu. Mandat ze strony straży miejskiej grozi też kierowcom, którzy blokują drogę dojazdową dla służb takich jak policja, pogotowie czy straż pożarna.

Rozszerzone zostały uprawnienia straży miejskiej także w dziedzinach "porządkowych" - będą mogli nałożyć grzywną osoby wyrzucające w nieodpowiednim miejscu baterie lub zużyte akumulatory, a także każdego kto bez zezwolenia organizuje zbiórkę darów. Ukarana zostanie też osoba, która posiada zezwolenie, ale działa wbrew jego warunkom. Ukarani będą mogli zostać także "dowcipnisie", którzy bez uzasadnienia wywołali akcję służb porządkowych na przykład wszczynając fałszywy alarm bombowy. W tym przypadku kara nie musi ograniczać sę do grzywny - osobom takim grozi areszt lub ograniczenie wolności.

Już nie będzie można bezkarnie odmówić strażnikom miejskim okazywania dokumentów i podawania informacji o o miejscu zamieszkania i wykonywanym zawodzie - grozi za to mandat. Strażnicy zyskali też szersze uprawnienia związane z interwencjami w kwestiach rodzinnych i opiekuńczych - od dziś mogą nałożyć karę grzywny lub nagany każdemu opiekunowi, który pozwoli, żeby dziecko do lat 7 znalazło się w niebezpiecznych okolicznościach. Mogą też ukarać mandatem za znieważenie funkcjonariusza państwowego - na przykład prezydenta czy parlamentarzysty.

Kontrolerzy biletów w tramwajach i autobusach mają od dziś prawo ujęcia łamiącego przepisy pasażera w celu przekazania go policji. Dotyczy to sytuacji, w której pasażer jedzie "na gapę" i odmawia okazania kontrolerowi dokumentu tożsamości. Przez ujęcie rozumiane jest uniemożliwienie opuszczenia pojazdu, jednak bez stosowania przemocy wobec pasażera. Do czasu przybycia policji lub innych organów porządkowych zatrzymana osoba musi - pod karą grzywny - pozostać w miejscu przeprowadzania kontroli.