Święto Trzech Króli dniem wolnym od pracy

Według podpisanej dziś ustawy święto Trzech Króli zostało uznane za święto państwowe, a pracodawcy zostali zobowiązani do uznania tego dnia jako wolnego. Wokół powyższej ustawy pojawiło się wiele krytycznych komentarzy i pytań, czy polska gospodarka nie ucierpi, czy pracownicy nie stracą więcej niż zyskają? Bowiem ten sam akt prawny mówi o tym, że osoby pracujące nie będą mogły odbierać dnia wolnego za świąteczne soboty. Można także zastanowić się, dlaczego święto Trzech Króli zostało uznane za wolne, a Wielki Piątek jest dniem pracy i zakupów?

Tradycja chrześcijańska trzech króli nazywa zarówno trzema mędrcami jak i mędrcami ze wschodu, jednak biblia nie podaje informacji jak się nazywali ani skąd dokładnie pochodzili. Ich imiona: Kasper, Melchior i Baltazar, zakorzenione w naszej obecnej wierze katolickiej, wywodzą się ze średniowiecznych obrzędów religijnych.

W kościołach tradycji zachodniej święto Trzech Króli, poprawnie nazywając się świętem Objawienia Pańskiego przypada w dniu 6 stycznia, natomiast w kościiołach wschodnich - również 6 stycznia według kalendarza juliańskiego, a 19 stycznia według kalendarza gregoriańskiego. W Polsce przedwojennej był to także dzień wolny od pracy, lecz w 1960 roku został zniesiony decyzją Sejmu PRL-u. Starania o przywrócenie statusu dnia wolnego zostały podjęte w tym roku, między innymi z inicjatywy kościoła, jak i władzy państwowej.

Posłowie Platformy Obywatelskiej byli autorami projektu ustawy, jednak pomysł ogłoszenia 6 stycznia dniem wolnym wcześniej popierał b. prezydent Łodzi - Jerzy Kropiwnicki. Łódzki projekt obywatelski natomiast nie przewidywał odbierania innych wolnych dni i został odsunięty z powodu zbyt dużych kosztów dla polskiej gospodarki. Podobny argument przedstawili prezydentowi Komorowskiemu przedsiębiorcy zrzeszeni w Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, w celu zawetowania omawianej ustawy.

Przedstawiciele PO zapewniają, że dzięki tej ustawie w okresie od 2011 do 2020 roku pracownicy zyskają 9 dni świątecznych, a zniesienie możliwości odbioru świątecznych sobót zwróci państwu 8 dni. W rezultacie pracownicy mają zyskać jeden, dodatkowy dzień wolny. Jednym z argumentów było także to, że święto Trzech Króli jest dniem wolnym we wielu krajach europejskich, m.in. w Szwajcarii, Szwecji, Grecji, Hiszpanii oraz Słowacji.

Jednak przewodniczący Solidarności Piotr Duda zapowiedział skierowanie powyższej nowelizacji do Trybunału Konstytucyjnego w trybie pilnym, a prezydent Komorowski zobowiązał się, że przeanalizuje ustawę pod względem zgodności z Konstytucją. Kodeks pracy dotychczas mówił, że każde święto przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin. Dziś został dodany zapis: w innym dniu niż niedziela i sobota.

Według podpisanego aktu prawnego jedno jest pewne - dzień 6 stycznia 2011 roku jest dniem wolnym od pracy.