Szybka rozgrzewka na siarczyste mrozy

Tegoroczna zima postanowiła dać nam mroźnego prztyczka w nos. Od kilku lat obchodziła się z nami łagodnie i zdążyliśmy już zapomnieć, czym są wysokie zaspy, odśnieżanie chodników i mróz, który szczypie w uszy i policzki. Przy niskich temperaturach, jakie ostatnio odczuwamy, łatwo o przeziębienie, dlatego warto zadbać o rozgrzanie zziębniętego organizmu, na przykład po przyjściu z przymusowego spaceru z czworonożnym pupilem czy po kolejnym w tym tygodniu odśnieżaniu drogi czy chodnika.

W tak niesprzyjających okolicznościach przyrody, trzeba odkurzyć stare, sprawdzone sposoby na rozgrzanie organizmu, którymi ratowały się nasze babcie czy dziadkowie. Takich metod jest bez liku, każdy z nas ma swoje ulubione, stosowane od pokoleń. Proponujemy kilka najprostszych z nich, nie wymagających od nas długich przygotowań i gromadzenia tajemnych składników.

Jeśli przemarzłeś do szpiku kości, po przyjściu do domu warto zaaplikować sobie ciepłą kąpiel z dodatkiem korzennych przypraw. Wystarczy zagotować trochę wody i wrzucić do niej goździki, cynamon czy kardamon, które z pewnością znajdą się w domowym koszyku z przyprawami. Po zagotowaniu roztwór odcedzić i wlać do wanny z ciepłą wodą.
Jeżeli mamy w domu psa czy kota, warto czasem wpuścić go pod koc. Ciało zwierząt jest o kilka stopni cieplejsze od naszego, dlatego szybko nas ogrzeje. Jeśli nie mamy zwierzaka, warto zaopatrzyć się w zapomniany już termofor, który wypełniony gorącą wodą stanie się ulubioną przytulanką.

Zimą zawsze warto zwracać uwagę na swoją dietę, która powinna być bardziej kaloryczna od tej aplikowanej wiosną czy latem. Na rozgrzewkę zawsze doskonała będzie zupa, najlepiej dobrze przyprawiona, z kaszą zamiast ziemniaków. Jest bardziej energetyczna i zdrowsza.

Najszybszy sposób to według wielu herbata z „prądem". Dodatków jest wiele. Dla najmłodszych wkładką będzie pyszny sok malinowy, przypominający smakiem ciepłe, letnie miesiące. Starsi mogą dodać nieco alkoholu. Pamiętajmy jednak, że herbatę z alkoholem na rozgrzewkę można wypić dopiero w ciepłym pomieszczeniu i suchym ubraniu a także wtedy, gdy nie wybieramy się już tego dnia na zewnątrz. Ciepło pochodzące od trunków bywa bowiem dość zwodnicze...