Strona głównaStyl życiaTelefon za kierownicą - wróg czy przyjaciel?

Telefon za kierownicą - wróg czy przyjaciel?

Żyjemy w nieustannym biegu, stąd wielu z nas w czasie jazdy samochodem sięga po telefon komórkowy, choć grozi za to mandat. Często nie zdajemy sobie sprawy, że telefon komórkowy może mieć podobny wpływ na kierowcę jak alkohol. Zaangażowani w rozmowę telefoniczną mamy wolniejszą reakcję, obniżamy swoją czujność na drodze. By jeździć bezpiecznie nie trzeba jednak wcale rezygnować z telefonu komórkowego w aucie.
Telefon za kierownicą - wróg czy przyjaciel? [fot. lt.php] Badania dowodzą, że kierowcy rozmawiający przez w trakcie jazdy wykazują o 9% wolniejszą reakcję w nagłych sytuacjach, gdzie konieczne jest szybkie hamowanie. Gdy liczą się ułamki sekund, tak spowolniony refleks może mieć decydujące znaczenie. Telefon przy uchu rozprasza kierowcę dużo skuteczniej niż bierne słuchanie radia lub nawet aktywna rozmowa z pasażerem. Czy zatem telefon przed jazdą najlepiej wyciszyć, wyłączyć, schować i o nim zapomnieć? Nic bardziej mylnego. Nie w urządzeniu tkwi problem - dopiero zaangażowanie w rozmowę obniża czujność i przytomność umysłu.

Pod wpływem, choć nie po spożyciu

Nikt chyba nie ma wątpliwości, że telefoniczne rozmowy za kierownicą utrudniają bezpieczne prowadzenie auta. Jednak rzadko kto zdaje sobie sprawę, że ich konsekwencje mogą być tak poważne, jak skutki jazdy pod wpływem . Kierowca zajęty konwersacją ma tak samo ograniczoną uwagę i trzeźwość umysłu, jak gdyby prowadził samochód z 0,8 promila we krwi (dawką czterokrotnie większą od przyjętych w Polsce limitów). Dlatego za prowadzenie auta z telefonem w dłoni grożą rzędu 200 zł oraz 5 punktów karnych. Samo odebranie telefonu angażuje jednocześnie kilka zmysłów. Odciąga wzrok od kierunku jazdy, wymaga wyboru właściwych przycisków, a przede wszystkim zajmuje słuch – maksymalnie osłabia odbiór zewnętrznych bodźców i właściwą ocenę sytuacji na drodze.

Telefon zajmuje ręce – rozmowa zajmuje umysł

To, co technicznie przeszkadza w wykonywaniu drogowych manewrów, to kierowanie jedną ręką i trzymanie telefonu w drugiej. Na tę niedogodność już dawno znaleziono sposób – tryb głośnomówiący ustawić można nawet w starszych modelach telefonów. Wbrew pozorom to jednak nie załatwia sprawy. W rzeczywistości głównym czynnikiem rozpraszającym nie jest trzymanie telefonu w ręce, lecz skupienie uwagi na konwersacji z rozmówcą. Całkowita podzielność uwagi nie jest osiągalna dla ludzkiego umysłu – nie można jednocześnie w pełni się skupić na jeździe i rozmowie. Obydwie te czynności wymagają tak zwanego wysiłku uwagowego. Przy ich synchronizacji umysł działa wybiórczo i naprzemiennie – „żongluje” uwagą pomiędzy prowadzeniem auta i prowadzeniem dialogu. Nawet profesjonalne zestawy głośnomówiące nie są więc w tej kwestii wystarczającym rozwiązaniem – ułatwiają jazdę, oswobadzając ręce, ale w żaden sposób nie odciążają umysłu.

Zrezygnuj z rozmów, a nie z telefonu

Rozmów w trakcie jazdy należy zatem bezwzględnie unikać, ale druga skrajność może być równie zgubna w skutkach. W niejednej sytuacji na drodze telefon okazuje się nieocenionym wsparciem. Staje się niezbędny zwłaszcza w przypadku awarii oraz wypadków drogowych, gdy trzeba możliwie najszybciej sprowadzić pomoc i powiadomić organy ratownicze. Inną przydatną funkcją telefonu jest nawigacja online. - Celem nawigacji jest nie tylko wskazywanie kierunku jazdy, ale także wsparcie kierowców: komunikowanie ich o możliwych zagrożeniach, korkach, aktualnych warunkach i utrudnieniach na trasie - mówi Dawid Nowicki, Członek Zarządu Neptis S.A., producenta Flotis Mobile.

Korzystanie z telefonu w aucie w bezpieczny sposób coraz bardziej ułatwiają liczne aplikacje. Jedno z obecnie dostępnych rozwiązań to instalacja programu, który w czasie jazdy odrzuca połączenia, automatycznie wysyłając do danej osoby wiadomość zwrotną. W telefonach z nadajnikiem GPS można również zainstalować blokadę wykonywania połączeń i pisania w trakcie prowadzenia auta.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć