Strona głównaStyl życiaVI kampania społeczna"Hospicjum to też Życie"

VI kampania społeczna"Hospicjum to też Życie"

Nie podadzą leku i nie zdiagnozują choroby, ale upieką ciasto, przeczytają książkę lub w milczeniu i bez pośpiechu posiedzą przy łóżku. Bez nich hospicjum nie byłoby tak podobne do domu, a tak różne od większości szpitali. Wolontariusze. To dzięki nim o wiele łatwiej o uśmiech w miejscu, w którym kończy się życie.
Aby hospicjom nie zabrakło wolontariuszy, już po raz szósty Fundacja Hospicyjna organizuje kampanię społeczną „Hospicjum to też Życie". Jej celem jest pokazanie Polakom, czym są hospicja, komu i w jaki sposób pomagają, ale też - jak każdy z nas może pomóc im i ich podopiecznym. W tym roku szczególny akcent położony jest na zachęcenie do wolontariatu hospicyjnego osób, które mają już za sobą okres pracy zawodowej. Z doświadczeń hospicjów wynika bowiem, że osoby w wieku emerytalnym mają bardzo dużo do zaoferowania hospicjom. Co więcej, praca na rzecz innych może być dla nich cennym uzupełnieniem luki powstałej po przejściu na emeryturę, usamodzielnieniu się dzieci lub śmierci bliskiej osoby. Dla hospicjów wolontariusz w dojrzałym wieku to wolontariusz, który angażuje się na dłużej, posiada cenne doświadczenie zawodowe i życiowe, a także ma sporo wolnego czasu.

Jak wykazują badania przeprowadzone w tym roku przez Fundację Hospicyjną i PBS DGA na reprezentatywnej grupie 1072 dorosłych Polaków, spora część z nas nie angażuje się w wolontariat hospicyjny, ponieważ:
• nikt nam tego nie zaproponował (20% odpowiedzi),
• nie jesteśmy w stanie przebywać w towarzystwie osób umierających (18%),
• nie posiadamy umiejętności przydatnych w hospicjum (17%).


VI kampania społeczna"Hospicjum to też Życie"Zwłaszcza takim osobom chcemy powiedzieć, że:
• gorąco je zapraszamy do pracy w hospicjum i zapewniamy, że wolontariat to nie tylko pomoc potrzebującym, ale też wielka satysfakcja dla udzielających pomocy.
• wolontariat hospicyjny to nie tylko praca przy chorym, ale też pomoc w biurze, ogrodzie, transporcie sprzętu medycznego i rodzin chorych, organizowaniu akcji charytatywnych. Poza tym do bezpośredniego kontaktu z chorymi i ich bliskimi wolontariusze dochodzą stopniowo, zwykle dopiero w trakcie kilkumiesięcznego kursu medycznego, po szkoleniu z psychologiem i wielu rozmowach z pracownikami hospicjum i bardziej doświadczonymi wolontariuszami.
• prawie każdy z nas posiada umiejętności, które przydadzą się w hospicjum. Większość hospicjów potrzebuje pomocy kierowców, ogrodników, malarzy, pracowników biurowych, prawników, osób pracujących z młodymi wolontariuszami lub specjalizujących się w pozyskiwaniu finansów dla hospicjum itp. Oczywiście, bardzo cenni są dla hospicjów wolontariusze z doświadczeniem medycznym, ale brak takiego doświadczenia w żadnym stopniu nie przeszkadza w tym, żeby pomagać hospicjum i osobom chorym.


W VI kampanii „Hospicjum to też Życie", jak co roku bierze udział ok. 100 ośrodków paliatywno-hospicyjnych z całego kraju. Ich pracownicy i wolontariusze zorganizują wydarzenia, które mają przybliżyć lokalnym społecznościom działalność i potrzeby hospicjów. Większość tych wydarzeń odbędzie się 10 października, w Światowy Dzień Hospicjów i Opieki Paliatywnej. Tego dnia wszystkie hospicja biorące udział w kampanii „Hospicjum to też Życie" włączą się w międzynarodową akcję „Głosy dla Hospicjów" i zorganizują koncert, podczas którego propagować będą opiekę hospicyjną. Koncerty te, w zależności od możliwości organizatorów, przybierają różne formy - od kameralnych wystąpień dla pacjentów hospicjów, przez amatorskie koncerty lokalnej młodzieży po zorganizowane z rozmachem koncerty charytatywne gwiazd polskiej muzyki. W dotychczasowych koncertach „Głosy dla Hospicjów" występowali już m.in. Stanisław Soyka, Urszula Dudziak, Raz Dwa Trzy, Lao Che, Renata Przemyk.

Poza koncertami „Głosy dla Hospicjów", w październiku i listopadzie tego roku uczestnicy VI kampanii „Hospicjum to też Życie" organizować będą spotkania promujące wolontariat hospicyjny, dni otwartych drzwi w hospicjach oraz kursy dla wolontariuszy medycznych. Ważną rolę do odegrania będą też miały media regionalne i ogólnopolskie, które przekazywać będą informacje na temat wolontariatu hospicyjnego oraz płynących z niego korzyści dla hospicjów, chorych i samych wolontariuszy.

VI kampania społeczna"Hospicjum to też Życie"Przydatne strony:
- portal hospicyjny
- wortal wolontariatu hospicyjnego
- strona domowa Fundacji Hospicyjnej

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 12:22:24, 05-10-2009 senior A.P.

    Hospicja na swiecie powstaja jak grzyby po deszczu w obecnych naszych czasach - warto sie temu przyjrzec i pomyslec dlaczego .
    Majac doswiadczenie z mej rodziny w USA, stwierdzam (moja ciotke oddali tam na "leczenie" wlasne dorosle dzieci) ze jest to przedcmentarna ostatnia droga zycia chorego czlowieka.
    Nie chce rozwijac swego myslenia na ten temat ale dopisze,ze zdrowi ludzie ludziom chorym gotuja ten los !
    Znieczulica zdrowych ludzi i ped do ich wygodnego zycia staje sie objawem powszechnym nawet wsrod "kochajacych sie" rodzin.
    Zapytam wiec:
    Czyzby to wstep do zalegalizowania eutanazji ?
    ... zobacz więcej
  • 14:42:45, 05-10-2009 Zdzisia

    Nie zgadzam się z Twoją wypowiedzią p.senior A.P. Idea hospicjum jest całkowicie inna.Wiadomo,że przebywają w nim ludzie chorzy terminalnie tzn.tacy,którzy nie mają już szans na wyleczenie i których rodzina nie ma warunków,aby przebywali w domu.(są też osoby samotne,które nie mogą liczyć na nikogo).I pochwała wszystkim wolontariuszom,którzy potrafią i chcą święcać swoją uwagę i czas. Może Tobie hispicja pomyliły się ze społecznymi domami opieki do których faktycznie niejednokrotnie rodzina oddaje starszych ludzi z wygodnictwa.
    ... zobacz więcej
  • 19:00:40, 05-10-2009 bronczyk

    Ja wręcz jestem oburzona wypowiedzią seniora A.P na temat hospicjów. Oczywiście rzadko się tam zdarza powrót do zdrowia, ale ci chorzy mają tam właściwą opiekę i szacunek. Nie zawsze rodzina jest w stanie w domu dać taką pomoc jak w hospicjum. To nie jest kwestia podania gorącej herbatki lub soku z malin, ale czasem obsługa skomplikowanej aparatury.
  • 04:48:59, 07-10-2009 Mavronka Freydis

    Cytat:
    senior A.P.
    Czyzby to wstep do zalegalizowania eutanazji ?
    Kazdy czlowiek chcialby dokonac swojego zywota gladko i bez bolu, najlepiej u siebie w domu i w otoczeniu kochajacej rodziny. Niestety zycie pisze inne scenariusze i czesto nie ma osoby fizycznie sprawnej do obslugi czlonka rodziny, ktory wymaga specjalistycznej pielegnacji. Dorosly to nie jest dziecko, ktore mozna latwo przewinac i wykapac w wanience. Dochodzi jeszcze pytanie jak pogodzic prace zawodowa, obowiazki wzgledem innych czlonkow rodziny, oraz swoje prywatne zycie ze stala dyspozycyjnoscia wzgledem chorej osoby? Dlugotrwala opieka moze zamienic sie w koszmar, gdzie zaczynamy zle zyczyc choremu. Nie kazdy umierajacy chce czy ma mozliwosc posluzenia sie nembutalem wiec opieke na soba powinien zlecic profesjonalistom z hospicjum. Wymaganie od rodziny poswiecenia sie, oraz patrzenia na nasza powolna smierc jest tylko niepotrzebna zlosliwoscia.
    ... zobacz więcej
  • 10:01:43, 07-10-2009 senior A.P.

    Oburzyly sie babcie i slusznie twierdzac,ze hospicja to jest to na co wspolczesny swiat czeka !
    W takim razie zycze duzo zdrowia ,a jak juz braknie to zakonczenie zywota w hospicjum !
  • 10:50:14, 07-10-2009 Bajadera07

    Byłam wolontariuszką w hospicjum przez wiele miesięcy. Widziałam i słyszałam wiele... może nawet zbyt wiele... ale to pozwoliło mi mieć własny osąd na spotykanych tam ludzi: pensjonariuszy i ich "bliskich", na osoby tam zatrudnione i na wolontariuszy. To ci ostatni są powodem, że Hospicja nie przyjęły jeszcze nazwy "przechowalnio-umieralni".
    Ale może w innych regionach Polski/świata jest inaczej...?
  • 12:27:37, 07-10-2009 tadeusz50

    Z pewnością są lepsze hospicja i gorsze tak jak są lepsze i gorsze szpitale. To samo z opieką szpitalną w hospicjum i w domu.
  • 16:49:13, 07-10-2009 Lila

    Cytat:
    bogda50
    Byłam wolontariuszką w hospicjum przez wiele miesięcy. Widziałam i słyszałam wiele... może nawet zbyt wiele... ale to pozwoliło mi mieć własny osąd na spotykanych tam ludzi: pensjonariuszy i ich "bliskich", na osoby tam zatrudnione i na wolontariuszy. To ci ostatni są powodem, że Hospicja nie przyjęły jeszcze nazwy "przechowalnio-umieralni".
    Ale może w innych regionach Polski/świata jest inaczej...?

    Bogda. Jesteś WIELKIM CZŁOWIEKIEM. Wiem to od dawna.
  • 18:11:30, 07-10-2009 tadeusz50

    Cytat:
    Lila
    Bogda. Jesteś WIELKIM CZŁOWIEKIEM. Wiem to od dawna.
    Lilu masz rację i j to też wyraziłem wyżej. Augustyn widocznie spotkał to gorsze i dlatego tak niepochlebnie się o hospicjach wyraża. Być może na tą krewną nadszedł po postu czas i to samo mogło (odejście) spotkać w domu.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć