13-07-2006
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Emeryci, którzy pracują jako wolontariusze w szkołach mogą pomóc nie tylko dzieciom, ale i sobie – wynika z najnowszych badań.
Naukowcy z Johns Hopkins University in Baltimore odkryli, że seniorzy, którzy jako wolontariusze opiekowali się i pomagali dzieciom w szkołach podstawowych stali się bardziej aktywni fizycznie w życiu codziennym. Ponadto te osoby, które wcześniej prowadziły bardziej siedzący tryb życia, po przystąpieniu do programu Experience Corps, w ciągu roku szkolnego podwoiły swoją aktywność fizyczną.
Seniorzy – wolontariusze pracowali z dziećmi przez 15 godzin w tygodniu, w tym czasie pomagali im w czytaniu, rozwiązywaniu zadań i uczyli współpracy. W badaniu brała udział też inna grupa seniorów tzw. porównawcza.
Po 4 do 8 miesiącach okazało się, że grupa wolontariuszy stała się bardziej aktywna fizycznie, również w domu. Seniorzy pracujący w szkole spalali około 40 proc. więcej kalorii tygodniowo, niż grupa porównawcza.
Jak podkreśla prof. Erwin Tan, jeden z autorów badania –„Teraz seniorzy ci mają więcej energii przydatnej podczas codziennych obowiązków.” Wolontariusze coraz chętniej zajmują się pracami w ogrodzie i wykonują więcej czynności w domu.