Zmarł 126-letni Kubańczyk

Benito Martinez przypisywał swoją długowieczność ciężkiej pracy, jedzeniu świeżych warzyw, niedużym ilościom cygar i alkoholu, a także temu, że nigdy się nie ożenił.

Pan Martinez był gwiazdą kampanii prowadzonej przez kubański rząd mającej na celu promocję zdrowego stylu życia wśród starszych obywateli.

Aż do ostatnich miesięcy życia, 126-latek prowadził aktywne życie, uprawiając rośliny, odwiedzając miejscowy dom starców, a nawet chodząc na tańce.

Martinez urodził się na Haiti i na Kubę przybył jako robotnik rolny w wieku 45 lat. Kubańskiemu rządowi nie udało się odtworzyć zapisu z chrztu Martineza dowodzącego jego daty urodzenia.