20-06-2012
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Jak podaje Gazeta Wyborcza, odnaleziono „białoruską listę katyńską", która zawiera nazwiska niemal 2 tysięcy Polaków wywiezionych przez NKWD do Mińska i najprawdopodobniej rozstrzelanych.
GW informuje, że wykaz nazwisk Polaków przewiezionych na Białoruś i prawdopodobnie z rozkazu Stalina oraz Berii zastrzelonych, został odkryty przez prof. Natalię Lebiediewą w Rosyjskim Wojskowym Archiwum Państwowym. Anna Dzienkiewicz z Ośrodka Karta, wieloletnia szefowa Indeksu Represjonowanych uważa jednak, że ten wykaz był znany już wcześniej i nie jest w pełni tożsamy z "listą białoruską".
Na liście znajdują się nazwiska 1996 osób, które wiosną 1940 roku przetransportowano przez NKWD z aresztów m. in. w Brześciu, Pińsku, Baranowiczach, Grodnie, Białymstoku do Mińska, gdzie najprawdopodobniej zostali rozstrzelani.
O istnieniu listy historycy wiedzieli od dawna, ale dotychczas nikomu nie udało jej się odnaleźć. Poszukiwania utrudniał fakt, że białoruskie władze zaprzeczały istnieniu wspomnianego spisu.
Jeszcze w maju bieżącego roku minister sprawiedliwości Białorusi Władimir Adamuszko oficjalnie zaprzeczył istnieniu białoruskiej listy katyńskiej. - Intensywnie pracowaliśmy nad tym zagadnieniem. Tzw. białoruska lista nie istnieje i prawdopodobnie nie może istnieć - powiedział minister Adamushko powiedział na konferencji prasowej w Moskwie. - Takie listy dokonywano w miejscach, gdzie represje miały miejsce - dodał i podkreślił, że na terenie Białorusi Polacy nie byli rozstrzeliwani.
zostały przed dwoma laty opublikowane w Internecie.
Gazeta Wyborcza ma w najbliższym czasie opublikowac skany listy białoruskiej.