Strona głównaStyl życiaChcesz wiedzieć, kiedy umrzesz? Zegar śmierci odpowie...

Chcesz wiedzieć, kiedy umrzesz? Zegar śmierci odpowie...

„A więc ciekawi Cię kiedy umrzesz? Stoisz właśnie przed narzędziem, które wyjawi Ci najbardziej poszukiwaną informacje przez niemal każdego człowieka - datę jego śmierci”. Taki komunikat pojawia się na stronie zawierającej „zegar śmierci”. Portal oferuje sprawdzenie, kiedy dobiegnie kres naszej ziemskiej egzystencji...
Wydaje się absurdalne? Nie dla twórców i użytkowników wspomnianej strony. Kolejny komunikat głosi: „Nie czekaj ani chwili dłużej, przejdź na stronę zegara, wpisz dane swoje, albo kogoś znajomego i kliknij sprawdź - zegar zrobi swoje, podając Ci datę...”. Wystarczy wpisać imię, nazwisko, datę urodzenia, płeć, wzrost, wagę, i stosowane używki (tu mamy do wyboru: alkohol, papierosy, narkotyki) a po chwili zegar poda nam datę śmierci i pojawią się uciekające sekundy życia.

To jeszcze nie wszystko, możemy się również dowiedzieć m. in. czy trafimy do piekła. Należy tylko odpowiedzieć na 10 pytań. Wśród nich, m. in. „Która wiara jest najgorsza?”, „Którzy ludzie na pewno spalą się w czeluściach piekieł?”, „Kto jest dla ciebie najważniejszy?” Szansa na znalezienie się w piekle podawana jest w procentach.

Redaktorzy Gazety Pomorskiej postanowili zapytać, co o przedsięwzięciu sądzą socjolodzy. Radosław Kossakowski z Katedry Socjologii UMK w Toruniu przyznaje, że nie zna wspomnianej strony, ale sądzi, że młodzi ludzie o tych oryginalnych obliczeniach szybko zapomną. Osoby starsze mogą jednak przeżyć stres widząc, jak uciekają sekundy życia, których pozostało niewiele. „Dlatego z punktu widzenia jednostki to fatalny pomysł, źle działa na psychikę Można by wymyślić coś delikatniejszego, choćby: prowadzisz zły styl życia, musisz go zmienić, bo inaczej będzie z tobą źle”.

Jednakże, pomysł twórców strony może mieć też pozytywne aspekty. „Przywraca temat śmierci, tak bardzo dziś zapomniany. Konsumpcjonizm lansuje witalność. Nie chcemy myśleć o śmierci. Wydaje nam się, że nas nie dotyczy. Tymczasem można o niej zapomnieć, ale nie da się jej uniknąć. Często zdarza się, że rodzina nie odwiedza nieuleczalnie chorego, by nie przeżywać jego śmierci, by być od niej jak najdalej. Strona przywróciła temat śmierci wirtualnie, choć nie jestem pewien czy forma jest najlepsza”, twierdzi Radosław Kossakowski.

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 20:47:31, 13-07-2011 ~gość: 195.150.77.xxx

    ja znam taką stronkę http://poznajdate.com i sprawdziłam sobie dla zabawy!

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Kobiety.net.pl
  • Hospicja.pl
  • Internetowe Stowarzyszenie Seniorów
  • eGospodarka.pl
  • Oferty pracy