09-08-2007
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Eutanazja jest różnie definiowana, najczęściej używanymi synonimicznymi określeniami są tu: „pomoc w umieraniu” lub „wspomagane samobójstwo”. Jednym z warunków podjęcia działania tego rodzaju (w krajach, gdzie eutanazja jest dozwolona) jest jednoznaczne wyrażenie woli pacjenta będącego w pełni świadomym i zdrowym psychicznie.
CBOS kilka miesięcy temu przeprowadził badania, z których wynika, że 37% Polaków uważa, iż lekarze powinni spełniać wolę cierpiących, nieuleczalnie chorych ludzi, którzy chcą zażyć środki powodujące śmierć. 47% sprzeciwia się takim poczynaniom.
Opinia Polaków na ten temat uległa modyfikacji w porównaniu z okresem ubiegłym. W latach 1988- 2001 postępowała akceptacja dla pomocy w umieraniu. W ostatnich latach aprobata dla eutanazji zmniejszyła się. Negatywna opinia co do eutanazji najwyższa jest wśród osób starszych i religijnych.
Poparcie dla eutanazji, bądź jego brak okazało się zależne od sposobu zdefiniowania tej czynności. Np. odłączenie specjalistycznej aparatury podtrzymującej funkcje nieprzytomnego od lat pacjenta uważa za dopuszczalne aż 55% (poparcie dla eutanazji niezdefiniowanej – 35%) , sprzeciwia się temu 29% (w przypadku eutanazji niezdefiniowanej – 48% to przeciwnicy).