Jak poprawić nastrój? Wystarczy opowiedzieć o sobie

Uczeni przeprowadzili badania, które wykazały, że u mówiących o samych sobie uczestnikach odnotowano oznaki aktywności w obszarach mózgu, które są związane z wartościowaniem i motywacją.

To pomaga wyjaśnić, dlaczego ludzie tak obsesyjnie ujawniają własne przemyślenia, plany, osądy. Po prostu mówienie o sobie dostarcza im jakiejś subiektywnej wartości i wywołuje dobre samopoczucie, uważają badacze z Uniwersytetu Harvarda.

Naukowcy odkryli, że regiony mózgu, które stają się aktywne podczas mówienia o sobie, są również odpowiedzialne za emocje związane z uzależnieniem od seksu, pieniędzy i narkotyków.

Według szacunków od 30 do 40% naszych wypowiedzi ma związek z nami samymi.

Wyrażanie swoich emocji i opinii to zachowanie, które wykazujemy przez cały czas, podkreślają psycholodzy. Czynimy to zarówno w bezpośredniej rozmowie z innymi, jak i za pomocą Twittera czy Facebooka - strony tego rodzaju są dedykowane głownie temu, by użytkownik mógł podzielić się z innymi, co w danej chwili robi, czuje, sądzi. Jak widać z popularności , ta potrzeba jest silna i częsta.

W ramach badań uczeni przeprowadzili kilka eksperymentów, podczas których skanowano mózgi uczestników. W jednym z testów 78 osób poproszono o to, by ujawniali np. czy wolą kawę czy też herbatę, a także podali swoje preferencje w innym zakresie.

W kolejnym eksperymencie 117 osób na przemian opowiadało o swoich cechach osobowości (między innymi oświadczając, czy uważają sie za interesujących i ambitnych) oraz cechach prezydentów USA i .

Naukowcy odkryli, że niektóre części mózgu były bardziej aktywne, gdy ludzie mówili o sobie. Powstaje zatem pytanie, dlaczego ewolucja zachęciła do takiej aktywności. Uczeni podkreślają, że potrzebne są dalsze badania, by móc na to odpowiedzieć, niemniej jednak wiadomo np., że im bardziej otwieramy się przed kimś, tym bardziej tego kogoś lubimy. Mówienie o sobie więc ma znaczenia dla tworzenia więzi społecznych.

Ponadto, uczeni sądzą, że z tymi, którzy nie ujawniają informacji o sobie, pozostali nie chcą wchodzić w żadne interakcje. Zwierzęta poznają się dzięki zapachowi i sposobie poruszania się, ludzie czynią to za pomocą języka.

Wyniki badań opublikowano w Proceedings of the National Academy of Sciences.