Jak pozbyć się elektrośmieci nie łamiąc prawa?

Dwa lata funkcjonowania ustawy o ZSEE (z 29 lipca 2005 r.) pokazały, że zmiany w przepisach są niezbędne, aby wypełnić wymogi Dyrektywy Unijnej – 4 kg ZSEE na 1 mieszkańca. Od 1 stycznia obowiązuje nowelizacja ustawy o ZSEE, która ma zwiększyć wydajność oraz efektywność systemu gospodarowania ZSEE.
W Polsce w 2006 r. z prywatnych gospodarstw domowych zebrano zaledwie ok. 0,1 kg zużytego sprzętu (na 1 gospodarstwo). W 2007 r. wynik zbierania oszacowano na 0,71 kg na mieszkańca, w 2008 r. było to ok. 1 kg.
Co właściwie dzieje się ze zużytym sprzętem elektrycznym i elektronicznym – zepsutymi zmywarkami, starymi komputerami, odtwarzaczami video, zużytymi świetlówkami?
Z prowadzonych badań i statystyk wynika, że prawie 80 % społeczeństwa wciąż wyrzuca elektrośmieci do pojemników na odpady komunalne. Świadczyć to może o tym, jak mało osób wie o możliwości odzysku cennych surowców nadających się do ponownego przetworzenia oraz nie zdaje sobie sprawy ze stopnia zanieczyszczania środowiska naturalnego przez złe zagospodarowanie zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Drugim powodem tego, że elektrośmieci są porzucane w nieodpowiednich miejscach, może być brak możliwości pozbycia się starych urządzeń wynikający z braku odpowiedniej infrastruktury punktów zbierania.
Elektrośmieci to odpady, których nie można wyrzucać razem z innymi odpadami do śmietnika - grozi za to kara grzywny do 5.000 zł. Zgodnie z prawem można je bezpłatnie oddać do sklepu (przy okazji dokonywania zakupu nowego sprzętu), jednego z punktów zbierania, punktu serwisowego lub punktu skupu złomu, który ma pozwolenie na zbieranie.
Zużyty sprzęt powinien być kompletny. Za nielegalny demontaż poza zakładem przetwarzania grozi kara od 2.000 do nawet 100.000 zł.
Warto poza tym pamiętać, że z przeciętnego zużytego komputera osobistego możemy odzyskać m.in. aluminium, zmielone tworzywo sztuczne ze starej lodówki nadaje się do produkcji kołpaków, a z recyklingu 120 tys. telefonów komórkowych można uzyskać kilogramową sztabę czystego złota wartą ok. 10 tysięcy dolarów.
www.elektroeko.pl