Kolejna ofiara oszustwa "na policjanta". Starsza pani straciła 8 tysięcy złotych

Policjanci cały czas informują o oszustwach metodą na tzw. czy policjanta i podpowiadają, jak nie stać się ich ofiarą. Do takiej sytuacji doszło w miniony czwartek w Strzelcach Opolskich.

Tam do 86-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna, podając się za syna kobiety. Mówił jej, że miał wypadek i potrzebuje pieniędzy. Poprosił by kobieta się nie rozłączała i telefon przekazał innej osobie, która . Oszust potwierdził słowa poprzedniego rozmówcy. Pokrzywdzona nabrała pewności, że faktycznie rozmawia z policjantem i przekazała oszustom 8 tys. złotych. Dopiero gdy do mieszkania pokrzywdzonej przyszedł syn, kobieta zorientowała się, że została oszukana. Jej bliscy zawiadomili wtedy o wszystkim policjantów.

Jak nie stać się ofiarą oszustów?

Przede wszystkim należy zachować ostrożność - jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań.

Nie informujmy nikogo o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na koncie.

Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Pamiętajmy, że nikt nie będzie nam miał za złe tego, że zachowujemy się rozsądnie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.

W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. Nigdy nie proszą też o przekazanie nieznanej osobie.

W momencie, kiedy ktoś będzie chciał nas oszukać, podając się przez telefon za policjanta – zakończmy rozmowę telefoniczną . Nie wdawajmy się w rozmowę z oszustem. Jeżeli nie wiemy jak zareagować powiedzmy o podejrzanym telefonie komuś z bliskich.