22-12-2014
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
W wigilijny wieczór Polacy tradycyjnie wybierają sprawdzone dania: śledzie, barszcz z uszkami lub zupę grzybową, karpia, piernik i kutię. Jednak już na obiad w pierwszy i drugi dzień Świąt warto poszukać nowych inspiracji i zaproponować rodzinie coś zaskakującego.
Mikołaj Rey, francusko-polski arystokrata, kulinarny pasjonat i praktyk zachęca, by z łatwo dostępnych produktów wyczarować niecodzienne potrawy. Na przystawkę poleca , na danie (tzw. pommes boulangères), a na deser .
Urodzony i wychowany we Francji, od kilkunastu lat mieszkający w Polsce potomek słynnego poety Mikołaja Reja z Nagłowic, kulinariami pasjonuje się od dziecka.
Poszukiwanie rodzinnych korzeni połączył ze zgłębianiem przepisów staropolskiej kuchni i odkrywaniem polskich regionalnych produktów, o których co tydzień opowiada widzom „Dzień Dobry TVN”. – Boże Narodzenie w Polsce ma wyjątkową oprawę kulinarną. Bardzo cenię polską, świąteczną kuchnię, ale mam wrażenie, że główny akcent położony jest na wieczerzę wigilijną, podczas gdy we Francji dużą wagę przywiązuje się do obiadu w pierwszy dzień świąt. Wtedy można nieco odejść od tradycji i zaskoczyć gości nową potrawą – mówi Mikołaj Rey.
W tym roku Mikołaj Rey poleca dania z francuskim rodowodem, które świetnie sprawdzą się również na polskich stołach. – Wybieram proste przepisy, ze składnikami, które łatwo znaleźć w każdym sklepie, a dodatkowo takie, które nie są bardzo drogie. W Święta powinno liczyć się przede wszystkim serce włożone w gotowanie, a nie zasobność portfela – podkreśla kucharz.