Pogrzeb na żywo w Internecie

Internetowy serwis zakładu należącego do Jima Clarka umożliwia ludziom na całym świecie obserwowanie pogrzebów mającym miejsce w Newtownards i Bangorze. Oferta skierowana jest jedynie do rodziny i najbliższych przyjaciół; zainteresowani otrzymują specjalne hasło do serwisu.

Pan Clark prowadzi wspomniany zakład ze swym 80- letnim ojcem, który niedawno ukończył kurs komputerowy. „Życie toczy się szybko. My chcemy tylko dopasować się do zmieniających się potrzeb naszego świata Za granicą są ludzie, których nie stać, są chorzy albo nie mogą dostać w pracy urlopu aby przylecieć na pogrzeb. Dzięki nam mogą wziąć udział w tym smutnym wydarzeniu”, mówi pomysłodawca.

Opisywana firma pogrzebowa zainstalowała kamery i mikrofony w kościołach, w których odbywają się uroczystości pogrzebowe. „Obraz jest bardzo dobrej jakości. Widać na nim twarze wszystkich zgromadzonych, wszystko słychać bardzo wyraźnie. Oglądający mogą dostrzec bliskich sobie ludzi, których być może nie widzieli od lat”, powiedział Jim Clarke.