Strona głównaStyl życiaPrzemoc emocjonalna tematem Tygodnia Pomocy Ofiarom Przestępstw

Przemoc emocjonalna tematem Tygodnia Pomocy Ofiarom Przestępstw

Ministerstwo Sprawiedliwości organizuje w dniu 22 lutego konferencję nt. „Prawne, psychologiczne i społeczne aspekty przemocy emocjonalnej. Jak zapobiegać przemocy i pomagać osobom pokrzywdzonym”. Konferencja rozpoczyna obchody Tygodnia Pomocy Ofiarom Przestępstw.
Dzień 22 lutego obchodzony jest na całym świecie jako Międzynarodowy Dzień Ofiar Przestępstw. Tego dnia, dla zwrócenia szczególnej uwagi na sytuację i potrzeby osób pokrzywdzonych przestępstwem, Ministerstwo Sprawiedliwości już od wielu lat organizuje konferencję. Tegoroczna poświęcona będzie przemocy, w tym przede wszystkim przemocy emocjonalnej. Przemoc jest aktualnie częstym tematem pojawiającym się w mediach. Niemalże każdego dnia pojawiają się informacje o nowych formach stosowania przemocy w środowisku rodzinnym, w szkole, w miejscu pracy.

Ministerstwo Sprawiedliwości m.in. poprzez organizację konferencji w Bytowie zamierza zwrócić szczególną uwagę sędziów, prokuratorów, przedstawicieli samorządu terytorialnego oraz organizacji pozarządowych na potrzeby osób pokrzywdzonych przemocą. Na konferencję zaproszeni zostali przedstawiciele naczelnych organów administracji publicznej, sędziowie, prokuratorzy, reprezentanci samorządu terytorialnego, organizacji pozarządowych oraz goście ze Stanów Zjednoczonych, Niemiec i Austrii.

Istotnym elementem obrad będzie przedstawienie systemów pomocy ofiarom przemocy funkcjonujących w innych krajach. Między innymi pani Cindy Dyer – Dyrektor Biura ds. Przeciwdziałania Przemocy wobec Kobiet w Ministerstwie Sprawiedliwości USA, pani dr Karin Bruckmüller z Ministerstwa Sprawiedliwości Austrii oraz pani dr Helgard van Hüllen z Niemiec zaprezentują inicjatywy podejmowane w ich krajach, których celem jest udzielanie pomocy ofiarom przemocy.

Konferencja rozpocznie obchody Tygodnia Pomocy Ofiarom Przestępstw, który w tym roku trwać będzie od 22 do 29 lutego. Zasadniczym celem Tygodnia Pomocy jest zwrócenie szczególnej uwagi na potrzeby i prawa ofiar przestępstw. Dotychczas obchody tego szczególnego dla wymiaru sprawiedliwości tygodnia polegały na organizacji na terenie sądów i prokuratur punktów poradnictwa prawnego dla osób pokrzywdzonych przestępstwem, akcji informacyjnych oraz szkoleń dla osób działających na rzecz ofiar.

W tym roku Ministerstwo Sprawiedliwości wystąpiło z inicjatywą rozszerzenia dotychczasowej formuły poprzez włączenie do współpracy organizacji pozarządowych zajmujących się udzielaniem pomocy osobom pokrzywdzonym przestępstwem.

Tegoroczna konferencja w Bytowie oraz nowa formuła Tygodnia Pomocy Ofiarom Przestępstw ma być nowym, innowacyjnym impulsem do podejmowania dalszych inicjatyw przez instytucje samorządowe, organizacje pozarządowe oraz jednostki wymiaru sprawiedliwości zmierzające do poprawy sytuacji społecznej i bytowej osób pokrzywdzonych przestępstwem.

Aleksandra Dudzisz / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 18:25:24, 25-02-2008 Lila

    Basiu,jest możliwe wtedy,gdy w kobiecie budzi się ...determinator ...Bezpośrednie zagrożenie + zauważenie w swoim otoczeniu ,mnóstwa narzędzi do tak zwanej obrony własnej...

    Ale na gnębienie psychiczne nie ma lepszej rady jak rozwód albo separacja..
    I tu przyświeca mi z góry moja babcia kochana- aureolą przykładu,która opuściła dziadka po swoich 65-tych urodzinach .
    Ha...miał za swoje..
    Jeździł do niej i płakał.Babcia była nieubłagana do swojej śmierci,jeszcze 8 lat..Rozwodu nie wzięła ...bo niby jak ? Miała ślub kościelny ,zawarty przed I wojną światową..
    ... zobacz więcej
  • 18:35:01, 25-02-2008 Basia.

    Cytat:
    Lila
    Basiu,jest możliwe wtedy,gdy w kobiecie budzi się ...determinator ...Bezpośrednie zagrożenie + zauważenie w swoim otoczeniu ,mnóstwa narzędzi do tak zwanej obrony własnej...

    Ale na gnębienie psychiczne nie ma lepszej rady jak rozwód albo separacja..
    I tu przyświeca mi z góry moja babcia kochana- aureolą przykładu,która opuściła dziadka po swoich 65-tych urodzinach .
    Ha...miał za swoje..
    Jeździł do niej i płakał.Babcia była nieubłagana do swojej śmierci,jeszcze 8 lat..Rozwodu nie wzięła ...bo niby jak ? Miała ślub kościelny ,zawarty przed I wojną światową..
    masz rację, w takim wypadku trzeba się rozwieść i już więcej nie oglądać się za siebie. Dziecko płakało i darło się żebyśmy wzięli rozwód jak on będzie miał 30 lat .......... więc byliśmy w separacji prze wiele lat. Tak jak pisałam doszłam do perfekcji w stosowaniu przemocy psychicznej, tylko to nie było życie to był koszmar. Nadszedł dzień kiedy mój syn powiedzial ojcu, że go nienawidzi i nie może się doczekać naszego rozwodu ........ natychmiast złożyłam pozew. Nie było mi dane zostać rozwódką, zostałam wdową mając 34 lata. Przysięgłam sobie, że już nigdy nie wyjdę za mąż chociaz mogłam to zrobić.
    ... zobacz więcej
  • 18:55:13, 25-02-2008 Pani Slowikowa

    ale chce wam powiedziec ze nawet w tzw. "dobrychmalzenstwach"stosuje sie malutka jaby przemoc emocjonalna.. Np. moim.. na poczatku..moj mezulek koniecznie chcial mnie wychowac.. no i troche mu sie udalo.. ja nauczylam sie od niego upierd.............liwosci..i teraz..popisuje sie moja wiedza.. he he he he .


    Teraz wiem skad sie wzielo slowo WIEDZMA !!! Od wiedzy.!!
    Dopiero teraz do mnie to dotarlo
  • 20:57:58, 25-02-2008 Ewita

    wiadomo, że wiedźma to jest ta, która "wie"!
  • 21:33:03, 25-02-2008 BUNIA

    Nie dosc ze wie to jeszcze wiedzi na pokuszenie - to tez od dawien dawno jest powszechnie wiadomym
  • 08:24:11, 26-02-2008 baburka

    Mój wybranek uczynił z podejmowanych przeze mnie prób odwetu koronny argument na swoją niewinność. Zawsze podsumowywał moje zarzuty stwierdzeniem, że robiłam to samo co i on. Najczęściej zresztą tylko się bronił, bo taka ze mnie nieobliczalna, agresywna bestia. Do dziś czuję niesmak.
  • 08:30:46, 26-02-2008 baburka

    Cytat:
    bogda
    nastąpiła nuda i okazało się, że są dla siebie właściwie obcy...
    Według moich kryteriów takie powody do rozwodu mogą jedynie budzić śmiech lub uśmiech wyrozumiałości. Cóż, jestem realistką i pożycia małżeńskiego nigdy nie wyobrażałam sobie jako pasma szczęśliwości.
  • 18:31:18, 10-07-2008 tadeusz50

    http://www.dziennik.pl/wydarzenia/ar..._beczkach.html
    Wyciągłem ten watek z archiwum, bo zastanawiam sie kto w tym małżeństwie był osoba dominującą.
  • 18:47:17, 10-07-2008 Basia.

    myślę, że szli razem przez życie "ramię w ramię". Faceta też bym ukarała równie surowo bo wiedział o wszystkim.
  • 18:58:26, 10-07-2008 ~gość: maja59

    Zgadzam się. Nagle brak innych zajęć, ludzie zostają w domu i z nudów wałkują stare pretensje. Myślę, że nigdy nie byli zgraną parą, ale starali sie o tym nie mysleć wśród innych życiowych zajęć. Można tylko współczuć. Uważam, że jest to skutek braku wyobraźni w młodości. Konwenanse, rodzina, nie wypada się rozwieść, to się jakoś żyje, a na starość prawdziwy dramat. Jak czytam, że kobieta z wyższą od małżonka emeryturą boi się od niego odejść to pytam co ma powiedzieć taka, która jest bez środków do życia. A jednak potrafi odejść, czasami z gromadką dziecie i stanąć na n ogach. Są ludzie, którzy tkwią do śmierci w toksycznych związkach z zupełnie niezrozumiałych powodów. A mają tylko jedno życie.
    ... zobacz więcej

Strony : 1 2 3

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Kobiety.net.pl
  • Kosciol.pl
  • EWST.pl
  • Internetowe Stowarzyszenie Seniorów
  • Oferty pracy