05-05-2006
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Jak donosi Gazeta Wyborcza, opieszałość PKP pozwala zarobić nawet kilkaset złotych emerytom i studentom. Przykładem może być 60-letnia pani Helena, która sprzedając tańsze bilety na pociąg relacji Kostrzyn - Berlin może pochwalić się zyskiem w wysokości nawet 600 złotych dziennie!
Tańsze bilety sprzedawane są w kasie Deutsche Bahn. Można tam kupić
całodobowy bilet grupowy(dla maksymalnie 5 osób) za jedyne 24 euro. Przedsiębiorcza seniorka sprzedaje miejsce w pociągu za około 5 euro. W związku z tym, iż bilet jest ważny w obie strony, pani Helena jest w stanie przewieźć w ciągu jednego dnia nawet 4 takie grupy, oczywiście tam i z powrotem. Rachunek jest prosty, 8 kursów na dobę, zysk zwraca się już po pierwszym co w efekcie daje zarobek w wysokości około 150 euro czyli 600 zł.
Połączenie Kostrzyn-Berlin jest niezwykle popularne wśród Polaków dojeżdżających do pracy, drobnych przemytników, studentów, a nawet Niemców, którzy chętnie przyjeżdżają do nas na zakupy.
Tak olbrzymi popyt powinien już dawno skłonić dyrekcję PKP do uruchomienia tańszych połączeń. Dalsza zwłoka kolei oznacza większe zyski dla drobnych handlarzy zajmujących się sprzedażą biletów, a
takich przybywa coraz więcej.