Światowy Zjazd Sybiraków

05-09-2011

Co roku 17 września, w rocznicę napaści sowieckiej na Polskę, w imieniu tysięcy osób których dotknął koszmar zsyłki na Syberię, ich rodzin i bliskich oraz tych, którzy zostali na zwasze na wschodzie, Związek Sybiraków zaprasza na uroczystości Światowego Zjazdu Sybiraków.

Sybiracy z całego świata spotykają się najpierw w Gdańsku pod pomnikiem Golgoty Wschodu na Cmentarzu Łostowickim w Gdańsku, a następnie przemieszczają się do Szymbarku na Kaszubach. W spotkaniach bierze od początku udział każdorazowo ponad 5 tysięcy osób.

Marzanna Graff i Aleksander Mikołajczak , fot. Marzanna Graff

Marzanna Graff i Aleksander Mikołajczak , fot. Marzanna Graff

Od kilku lat spotkaniom towarzyszą szczególne spektakle, poświęcone tematyce zsyłki i losów Polaków którzy w jej wyniku znaleźli się z dala od ojczyzny i bliskich. Wszystkie scenariusze oparte są na autentycznych przeżyciach zesłańców.

W tym roku odbędzie się premiera sztuki spektakl „Podaj dłoń". Bohaterami są Anna i Piotr Lubienieccy, którzy podczas sprzątania domu zmarłej babci odnajdują stare kartki zapisane drobno ołówkiem. Odkrywają ze zdziwienie, że są to zapiski babci i dziadka z okresu zsyłki na Syberię. „Podaj dłoń" to wstrząsająca opowieść o miłości, cierpieniu i wielkiej nadziei. W rolach głównych Marzanna Graff i Aleksander Mikołajczak. Oprawa muzyczna Cappella Gedanensis.

Po raz kolejny zostaną także przyznane nagrody "Ambasador Sybiraków" dla ludzi sztuki, w podziękowaniu za zaangażowanie w upowszechnianie wiedzy i pamięci o trudnych losach zesłańców.

Senior.pl

Tagi: Światowy zjazd sybiraków, sybiracy, zjazd sybiraków, historia, zesłanie

Zastrzeżenia odpowiedzialności

Podziel się:

Wersja do druku Dodaj link na swojej stronie Kanał RSS

Zobacz także

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się

Komentarze

15:06:14, 07-09-2011 ~gość: 178.42.69.xxx

gdzie bedzie można obejrzeć ten spektakl później?
19:56:13, 17-09-2011 Malwina

Włąśnie zdis z wnuczką miałam zaszczyt trafic w Szymbarku na światowy zjazd Sybiraków....docelowo atrakcją miał byc "dom do góry nogami" a stał się klimat, imprezy, ludzie zjazdu

Oto właśnie wstrząsający, poruszający fragment małego spektaklu przedstawiony przez Państwa cytowanych w powyższym artykule....
oryginalny skłąd pociągu do zwózki jeńców na Syberię, miejsce upamietnione...

http://fotozrzut.pl/zdjecia/10740ca46e.jpg

http://fotozrzut.pl/zdjecia/db69830726.jpg

http://fotozrzut.pl/zdjecia/1ca188d1cd.jpg

W trakcie oprowadzania mojej 8 letniej wnuczki po terenie, po wagonach i tłumaczeniu jej pewnych faktów..podeszłą pani do nas i wzruszona powiedziałą..ile ona ma lat?powiedziałąm 8...na to pani ja miałąm 9 , moja siostra 4 latka , a mama 34....przyjezdam tu tzreci juz raz....wie pani nie wiem do dzis jak myśmy to wytrzymali.....obie wzruszone pozegnałyśmy sie...a moja wnuczka przeszła bardzo intensywną i szybką lekcję historii...ponieważ zadawała wiele pytań, obiecałąm jej w łozku dzis wieczorem na nie odpowiedziec......
... zobacz więcej
16:15:06, 18-09-2011 ~gość: 178.42.65.xxx

Składam ukłon dla aktorów garajacych w tym spektaklu. Byłam z grupa przyjaciółw Szymbarku i widziałam tlumy szczerze wzruszonych ludzi. Razem z nimi ogladałam spektakl. Czułam się tak jakbym poggladała losy cudnej rodziny wywiezionej na Syberie. Tak jak oni się kochali w ten trudny czas to coś czego nie da się opisać. Dziekuję w imieniu swoim i przyjaciół za ten teatr.
13:43:11, 19-09-2011 nutaDo

Właśnie zmarł ojciec mojej przyjaciółki - więzień łagru Kołyma .
Odchodzą Ci co przeżyli - nie wolno zapomnieć.
14:24:36, 19-09-2011 Malwina

ja mam takie wrażenie, że Ci co przeszli to piekło, to byli tacy prawdziwi ludzie.. z nimi moznaby rozmawiac o tym co ważne, o wartosciach.....my, dzisiejsi jestesmy słąbi fizycznie, psychicznie... słabo zahartowani zyciem...natomiast pokolenie naszych dzieci???.....nasuwa mi się niepokojący wniosek.....
15:19:49, 19-09-2011 Pamira

Smutne wspomnienia.
Ja miałam ciocię, siostrę mojego ojca, która przeżyła sybir. Bardzo lubiłam słuchać jej opowieści. Mieszkała przed wojną na Wołyniu w mieście Równe. Jej mąż był oficerem w policji konnej.[Nie wiem, czy dobrze nazywam] Najpierw przyszli i zabrali męża cioci. Kilka czy kilkanaście dni przebywał z dużą grupą więźniów na terenie miasta w takim niby obozie. Tam można było się jeszcze widywać i coś do zjedzenia podać. Po tym czasie wywieziono wszystkich do Ostaszkowa, a potem częściowo do Katynia. Mąż cioci zginął w Katyniu. Ciocię wywieziono z dwójką kilkuletnich dzieci pod Omsk do kołchozu. Pracowała ciężko, przeszła tyfus, nie wspominając o głodzie. Udało się, wróciła po wojnie do mojego ojca,jako najstarszego brata, który pomógł jej stanąć na nogi. Kuzyn dobiega 80-siątki, a kuzynka już przekroczyła 80 lat. Kuzyn spisał dzieje rodziny, w tym zsyłkę na Syberię. wydrukował kilka egzemplarzy, a mi ofiarował płytkę z nagraniem tych wspomnień. Nie chciałabym tego przeżywać.
... zobacz więcej
15:24:20, 19-09-2011 Malwina

Twoje wspomnienia tez potwierdzaja ogromna siłę wewnetrzną tych ludzi co przezyli.....
16:39:49, 19-09-2011 ~gość: 83.24.91.xxx

Pamira, ten spektakl jest jakby o Twojej rodzinie. Powinnaś go obejrzeć.
20:57:13, 25-09-2011 ~gość: 178.42.86.xxx

Dobrze, że trafiłam na ten tekst. ja od kilku lat ogladam na tych zjazdach spektakle z udziałem Pani Marzanny Graff. Pamiętam jak grała ze śp Januszem Zakrzeńskim. Wzrusza mnie zawsze gdy widze ją na scenie, zawsze wierzę w to co ona tam mówi, zawsze widzę tam prawdzę. Powinno się takie spoektakle wystawiać częściej, każdy powinien mieć szansę obejrzeć to co oparte jest na życiu wielu ludzi. Nie wolno zapominać, nie wolno.
Janina

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.