13-03-2011
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Psy są świetnymi przyjaciółmi ludzi, ich właściciele cieszą się lepszym samopoczuciem, nie cierpią z powodu samotności, a teraz okazuje się, że są również aktywniejsi.
W badaniu przeprowadzonym przez uczonych z Michigan State University u osób, które posiadają psy, zanotowano o 34% większe prawdopodobieństwo zdania testów sprawnościowych.
Wyniki pokazują, że wyprowadzanie psów to dobre ćwiczenie. Posiadanie pupila wymaga regularnego wychodzenia na spacery, dzięki temu właściciele czworonogów systematycznie podejmują określoną aktywność fizyczną i są zdrowsze.
Wychodzenie z psem stanowi substytut innych form treningu. Nawet jeśli nie wymaga wielkiego wysiłku, stanowi bowiem umiarkowaną aktywność, jest regularnie powtarzana, co sprawia, że bezpośrednio wpływa na wydolność i sprawność organizmu. Z badań wynika, że właściciele psów chodzą średnio godzinę dłużej tygodniowo w porównaniu do osób, które nie mają pupili.
Uczeni analizowali ilość wolnego czasu spędzonego w sposób aktywny. Obejmowało to m. in. uprawianie sportu i zajęcia rekreacyjne, takie jak spacery, taniec, ogrodnictwo. Poleca się, by w taki sposób spędzać co najmniej 150 minut tygodniowo. Testy wykazały, że o wiele łatwiej jest podążać za tą rekomendacją, jeśli ma się psa.
Badacze odkryli również, że długość spacerów z psami zależy od wieku właścicieli. Najkrócej ze swoimi pupilami przechadzają się osoby w średnim wieku, najdłużej zaś ludzie młodzi i starsi.
Wyniki badań opublikowano w Journal of Physical Activity and Health.