Strona głównaStyl życiaZabił żonę, by ulżyć jej w cierpieniach

Zabił żonę, by ulżyć jej w cierpieniach

85-letni mężczyzna zadał swojej o dwa lata młodszej żonie śmiertelny cios brzytwą, a następnie w ten sam sposób chciał popełnić samobójstwo. Dramat rozegrał się w mokotowskim szpitalu.
Zamordowana kobieta od lat chorowała, wcześniej wielokrotnie była hospitalizowana. W pozostawionym przez siebie liście pożegnalnym zapowiadała, że mąż skróci jej cierpienia.

Natychmiast po zajściu zjawiła się pomoc, ale pacjentki nie udało się uratować, rana była zbyt głęboka. Mężczyzna przeżył, choć jego stan jest poważny.

Na łóżku szpitalnym medycy znaleźli list niedoszłego samobójcy. „Wynika z niego, że jej mąż chciał w ten sposób skrócić jej cierpienie”, wyjaśnia rzecznik warszawskiej policji Marcin Szyndler. W mieszkaniu mężczyzny i jego żony znaleziono informacje na temat tego, jak rozporządzać pozostawionymi rzez małżonków pieniędzmi oraz adres zakładu pogrzebowego. Prawdopodobnie para długo przygotowywała się do tego dramatycznego czynu.

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 20:59:20, 28-09-2008 Karol X

    Dziadek w roli Kuby-Rozpruwacza.Okropne!
    Jestem przeciwnikiem wydawania zgody na samobojstwo,ale jesli ma byc tak jak w tym przypadku,to moze lepiej juz dac im to... czego tak bardzo pragna.
  • 21:09:23, 28-09-2008 wuere'le

    Basia wspomniała o eutanazji. Nie wiem właściwie jakie powinno się zająć w tej sprawie stanowisko.Uczestniczyłem już w kuliku dyskusjach na ten temat i właściwie temat nie został wyczerpany i chyba nigdy nie wyczerpie.
    Z jednej strony, pomijając powyższy przykład, gdy osoba jest bardzo uszkodzona fizycznie i psychicznie, mam tu na myśli osoby z upośledzeniem umysłowym, o ilorazie 24-30,to tzw. bezmózgowcy, czyli osoby niewuczalne. Wyobraźcie sobie psa, którego można wyuczyć jedzenia w pożądany sposób, załatwiania się w określonych miejscach, wykonywania pożytecznych czynności. Człowiek z ilorazem inteligencji, o którym wyżej wspomniałem nie jest wstanie niczego się nauczyć, nie można go w żadnym zakresie wytresować. Co więc z nim robić? A no właśnie, nic. Bo nic się nie da. Czy takich ludzi należy poddać eutanazjii?
    Nie wiem?
    Rodzi się tu pytanie, kto dałby prawo człowiekowi do decydowania o czyjejś śmierci? Ja takiej decyzji nie potrafiłbym podjąć, choć wiem, że taka istota nigdy nie będzie społeczna, i nigdy do społeczeństwa się nie dostosuje, będzie więc ciężarem dla społeczeństwa.
    Tylko, że to nie usprawiedliwia poddania takiego osobnika eutanazji. Myślę, że nikt nie ma prawa decydowania o czyimś istnieniu.
    Co o tym myślicie?

    Na koniec anegdotka. Mój kolega, kiedy obchodził 25-lecie małżeństwa (szczeniak) stwierdził, że gdyby babę zbił w dniu ślubu, to w owe lecie wychodziłby na wolność.
    ... zobacz więcej
  • 21:46:36, 28-09-2008 martunia

    Moim zdaniem piszesz ogólnie o eutanazji.
    Tu nie mamy takiego przypadku.
    Mamy kobietę z ogromnym cierpieniem fizycznym, świadomą!!!
    Jeśli osoba chora nie ma świadomości, to jaka eutanazja?
    To unicestwienie, morderstwo!!!!!!!!
  • 21:58:09, 28-09-2008 Babcia Iwa

    Może to nie zabrzmi sympatycznie, ale ja nie potrafię tego starego człowieka potępić. Na pewno zrobił coś co normalnemu człowiekowi nie mieści się w głowie, ale wczujcie się w rolę starego, bezradnego może chorego bez środków do życia, żona też może bardzo chora której może grosi niedołęstwo, dziadek nie poradził by sobie w tej sytuacji a na Dom Opieki nie mogli liczyć bo wiemy ile trzeba czekać na miejsce. Postanowił chyba sam zadziałać aby ulżyć żonie w cierpieniu ? ukrucając je/ i sobie. Jakoś nie potrafię ich potępić. To winni są ludzie sprawni młodsi którzy zostawili starych ludzi na pastwę losu. Mam ojczyma 87 letniego chorego na parkinsona - leżącego. Opiekuje się nim mój brat przyrodni po raku złośliwym też niezbyt zdrowy z żoną niewidomą. Ja mieszkam od nich 27 km i kiedy tylko mogę to przyjeżdżam i pomagam im. Gdyby nie ta opieka to ojczym chyba też by z sobą skończył. Nieraz mówi / umysł ma jeszcze dobry/ kiedy przejdę na drugą stronę? Mam już dość. Mówię mu na pewno przejdziesz ale wtedy gdy przyjdzie na ciebie czas. Nie chce jeść bo chce się zagłodzić. Stosuję trochę szantażu i wtedy zaczyna jeść. Żal patrzeć na taką starość. Nie życzę sobie - ale co ja mam do powiedzenia. Czas pokaże.Oby nie było powtórki.Ci starzy ludzie może nie mieli tyle szczęścia co mój ojczym, nie mieli syna kochanego jak ojczym, chociaż sam chory ale opiekę ojcu zapewnia przy mojej pomocy.Człowiek chory,brzydki /brat jest po raku ślinianki/ ale serce ma na dłoni jest bardzo dobry i kochany.
    ... zobacz więcej
  • 22:00:21, 28-09-2008 martunia

    Masz rację też tak myślę.
    Nie umiem potępić.
  • 20:11:12, 29-09-2008 tadeusz50

    W najbliższych dniach ma być reportaż na ten temat w TVN w programie "Uwaga" nie podany termin
  • 20:24:22, 29-09-2008 elizka

    Zobaczyłam sam tytuł i nasunęła mi się myśl o okrucieństwie męża nad żoną.Znam takich co to różnymi sposobami ,okrutnymi-fizycznie i psychicznie skracają żonom cierpienia,żale....itd.
    Jednak po przeczytaniu artykułu widzę ,że tu nie chodzi o znęcanie ,ale o miłość....w największym wymiarze.
  • 20:28:06, 29-09-2008 Stanley

    Jakiś czas temu na tym forum dyskutowaliśmy o eutanazji oczywiście żadnych wniosków.Życie natomiast pokazuje ze przed odpowiedzią na to pytanie nie uciekniemy.Takie sprawy będą się powtarzać bo się starzejemy i coraz dłużej żyjemy.Jestem za dopuszczalnością eutanazji, gdyby to można było zrobić w cywilizowany sposób to nie doszło by do tak drastycznej sprawy.Uwazam ze człowiek ma prawo do eutanazji i godnej śmierci.
  • 20:31:07, 29-09-2008 martunia

    Stan.
    Jeśli mogę, to podpiszę się pod tym postem.
    Nie byłoby przy pomocy brzytwy.
  • 20:39:03, 29-09-2008 tadeusz50

    Jak wyrażałem swoją opinię o eutanazji to zwolennicy RM chcieli mnie zjeść na śniadanie.. Gdyby to cokolwiek dało też się podpisuję.

Strony : 1 2 3 4 5 6 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • eGospodarka.pl
  • Akademia Pełni Życia
  • Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych
  • Kosciol.pl
  • Oferty pracy