03-12-2006
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
73 lata - w 1981 Rex Harrisom z powodzeniem ukończył trwające 11 miesięcy tournee, podczas którego grał w musicalu "My Fair Lady";
74 lata - w 1981 roku Katharine Hepburn wystąpiła w „Nad Złotym Stawem” (On Golden Pond) wraz z siedemdziesięciosześcioletnim Henrym Fondą;
75 lat - w 1954 Elizabeth Arden, założycielka firmy kosmetycznej, której nazwa jest tożsama z nazwiskiem założycielki, potrafiła stawać na rękach ciesząc się doskonałą sprawnością dzięki ćwiczeniu jogi;
76 lat - w 1942 roku H. G. Wells uzyskał doktorat na Uniwersytecie w Londynie, a porzucił szkołę mając 14 lat;
80 lat - w 1940 roku Grandma Moses zorganizowała pierwszy pokaz swoich prac, a zaczęła malować zaledwie dekadę wcześniej;
82 lat - w 1994 roku Fred Lasby odbył lot dookoła świata swoim jednosilnikowym samolotem Piper Commanche;
86 lata - w 1961 roku Robert Frost wyrecytował z pamięci swój wiersz, "The Gift Outright" ("Dar bez reszty") na inauguracji prezydenta Johna F. Kennedy’ego;
90 lat - w 1971 roku Pablo Picasso wciąż kontynuował pracę jako malarz, podobnie jak Georgia O'Keffe w 1977 roku;
98 lat - w 1976 roku Dimitrion Yordanidis przebiegł maraton (42 km 195 m);
100 lat - Ichijirou Araya wspiął się na Fuji, najwyższy szczyt Japonii (3776 m n. p. m.);
102 lata - w 1971 roku Alice Pollock z Haslemere opublikowała swoją pierwszą powieść „Portrait of My Victorian Youth”;
116 lat - Shigechiyo Izumi, najstarszy ówcześnie (1981 rok) człowiek z okazji urodzin został odwiedzony przez premiera Japonii;
Lista czynów i dzieł stworzonych przez seniorów jest bardzo długa, zapewne przedsięwzięcie mające na celu podanie ich wszystkich z góry skazane jest na porażkę, zarówno ze względu na obszerność materiału, jak i arbitralny wybór tego, co warto przedstawić. Powyższa lista jednak dowodzi, że wraz z zaawansowaniem w latach nie musi przeszkadzać w spełnianiu marzeń, a wręcz przeciwnie- stać się sprzymierzeńcem w dążeniu do zrealizowania najśmielszych celów.