Przestań się zamartwiać! Podpowiadamy, jak to zrobić

Jak przestać się martwić

Przeanalizuj treść swoich zmartwień

Zrób listę (choćby mentalną) tego, co cię niepokoi, a następnie oceń ją, oddziel troski rozwiązywalne od nierozwiązywalnych. To bardzo skuteczne podejście - stoicy mieli rację: warto umieć rozróżnić sprawy, które od ciebie zależą od tych pozostałych i skupić się na tym, co możesz zmienić. Na resztę, nawet jeśli trudno się z nią pogodzić, nie masz wpływu, więc twój lęk jest całkowicie bezproduktywny.

Rozpraszaj złe myśli

„No dobrze", przyzna ktoś, kto zdołał odróżnić lęk produktywny od nieproduktywnego, ale to nie wystarczy, „nic nie poradzę na to, że stale martwię się np. o bliskich, nawet, gdy nic im nie grozi". Sama świadomość problemów - wbrew freudystom - nie wystarczy, by przegnać zatroskanie. Trzeba sobie w tym pomóc, np. poprzez odwrócenie uwagi od „czarnych scenariuszy". Gdy zaczynasz się niepokoić, weź do ręki ciekawą książkę, zadzwoń do znajomego, wyjdź na spacer, albo włącz ulubioną komedię.

Podejmij decyzję

Jeśli zmartwienie dotyczy tego, co od ciebie zależy - zacznij działać. Być może odczuwasz lęk przed podjęciem jakiejś ważnej zawodowej lub osobistej decyzji. Jeśli zdołasz się przemóc i wreszcie coś postanowisz, zagwarantujesz sobie więcej spokoju.

Ćwicz umiejętność relaksacji

Postaraj się znaleźć czas na odpoczynek. Relaks jest niezbędny dla równowagi emocjonalnej, tymczasem bywa postponowany jako „fanaberia". Umiejętność odpoczywania staje się prawdziwą sztuką. Zacznij od głębszego oddychania, a potem odkryj, co ułatwia ci odprężenie. Wśród najpowszechniejszych sposobów na relaks są: masaż, wizyta w saunie, słuchanie łagodnej , długa kąpiel przy świecach zapachowych, .

Zajmij się czymś

Gdy masz coś do zrobienia, skupiasz się na zadaniu i przestajesz się zadręczać innymi sprawami. Zrób listę „rzeczy do zrobienia" i zacznij ją realizować. Dzięki temu, z jednej strony przestaniesz się martwić, że zapomnisz o czymś ważnym, z drugiej - nie będziesz miała/a czasu na zatroskanie, bo zajmiesz się konkretny punktem z „katalogu zadań".

Zatroszcz się o siebie

Twoja kondycja umysłowo-emocjonalna w dużej mierze zależy także od czynników pozapsychicznych. Jeśli regularnie ćwiczysz i zdrowo się odżywiasz, możesz liczyć na lepsze samopoczucie, a to przekłada się na głowę wolną od dodatkowych emocjonalnych obciążeń.

Monitoruj swoje myśli

Zamartwianie się często dotyczy przyszłości, tego, co może się zdarzyć i w jaki sposób dotknie to ciebie. Sposobem na zapobieganie temu „czarnowidztwu" jest skupienie uwagi na teraźniejszości. Skoncentruj się na tym, co dzieje się hic et nunc (tu i teraz), a to pozwoli ci uwolnić się od natrętnych myśli o tym, co może się zdarzyć.