Moralność zależy od... wieku

07-09-2009

Brytyjczycy przeprowadzili badanie, które wykazało ciekawą zależność: osoby w wieku powyżej 50 lat jednoznacznie negatywnie oceniają takie przestępstwa, jak kradzież czy oszustwo, podczas gdy młodsi obywatele nie są tak surowi w wartościowaniu podobnych zachowań.

W ankiecie Honesty Lab zorganizowanej przez Brunel University wzięło udział 1500 Brytyjczyków. Wyniki badań przedstawiono na festiwalu nauki British Science Festival.

Jak uważają dr Stefan Fafinsky i dr Emily Finch, współautorzy badania, jako osoby dojrzałe jasno oceniamy wspomniane uczynki, ponieważ w tym wieku mamy zwykle „więcej do stracenia".

„Rezultaty badań sugerują, że społeczeństwo staje się mniej uczciwe, gdy osoby młodsze tracą kręgosłup moralny", uważa dr Fafinsky. „Wraz z wiekiem zaś jesteśmy bardziej skłonni do zmiany poglądów. Być może dzieje się tak dlatego, że w starszym wieku dysponujemy większymi zasobami i jesteśmy bardziej wyczuleni na wartość uczciwości", dodaje.

Badacze poprosili Brytyjczyków o ocenę pięćdziesięciu aktów nieuczciwości - od oszustw ubezpieczeniowych po korzystanie z biurowego telefonu w celach prywatnych i podjadanie winogron w supermarkecie. Osoby po pięćdziesiątce znacznie częściej były skłonne do uznania wspomnianych czynów za niemoralne i postawienia winnych przed sądem.

Jedna z najbardziej jaskrawych różnic w wartościowaniu wspomnianych postępków przez osoby w różnym wieku ujawniła się przy przedstawieniu sytuacji, w której kobieta zakupuje sukienkę, aby założyć ją na jakąś okazję, a następnie zwraca do sklepu.

Aż 93% osób po pięćdziesiątce uznało takie postępowanie za nieuczciwe, zaś wśród ankietowanych w wieku poniżej 35 lat jedynie siedmiu na dziesięciu respondentów wyraziło taką samą opinię.

Nielegalne kopiowanie płyt CD uznało za niemoralne 30% respondentów młodszej generacji i 56% badanych po pięćdziesiątce.

Blisko 9 seniorów na 10 oceniło podjadanie winogron w supermarkecie jako nieuczciwe, podobną opinię wyraziło 70% przedstawicieli młodszego pokolenia.

Ponadto, w większości przypadków to seniorzy deklarowali, że gdyby postawiono ich przed sądem za jeden z wymienionych postępków, przyznaliby się do winy.

W zestawieniu sumarycznym około 30% osób po pięćdziesiątce było skłonnych dokonywać nieuczciwych postępków, w przypadku ludzi przed 35. rokiem życia odsetek ten wyniósł niemal 50%.

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Tagi: moralność, wymiar sprawiedliwości

Zastrzeżenia odpowiedzialności

Podziel się:

Wersja do druku Dodaj link na swojej stronie Kanał RSS

Zobacz także

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się

Komentarze

10:57:25, 08-09-2009 Basia.

Czy ja wiem? Myślę, że albo jest się uczciwym albo nie bez względu na wiek /mam na myśli ludzi dorosłych/. Kiedyś to było dawno temu synek moich znajomych przyszedł z dworu do domu z kilkoma lizakami, kiedy wychodził z domu żeby pobawić się z kolegami nie miał przy sobie pieniędzy. Rodzice natychmiast się zainteresowali skąd ma lizaki, początkowo Bartek wił się jak piskorz i serwował opowieści przeróżne, wreszcie powiedział prawdę, okazało się, że lizaki ukradł w osiedlowym sklepie. Co zrobili rodzice? Wzięli chłopaka za rękę, poszli z nim do sklepu, kazali mu się przyznać do kradzieży, przeprosić i zapłacić za lizaki. Lekcja dla Bartka była brutalna ale skuteczna, Bartek dzisiaj jest dorosłym mężczyzną, ma syna i gdyby sytuacja po wielu latach się powtórzyła postąpiłby ze swoim synem dokładnie tak jak kiedyś jego rodice postąpili z nim.
... zobacz więcej
11:48:21, 08-09-2009 Lila

Żeby to było w Polsce, powiedziałabym iż to wschodnia kultura tak zadziałała na młodych.
Ale w Albionie?
Może rozpad imperium?
15:20:53, 08-09-2009 Alunia

Cyt. z art. "W zestawieniu sumarycznym około 30% osób po pięćdziesiątce było skłonnych dokonywać nieuczciwych postępków, w przypadku ludzi przed 35. rokiem życia odsetek ten wyniósł niemal 50%."

I to chyba jest jedyny "dobrostan" starzenia........
16:39:13, 08-09-2009 toy_

myślałam najpierw, że wątek jest o tym jak nasza moralność zmienia się z upływem lat
16:48:16, 08-09-2009 Pani Slowikowa

Chyba mlodzi zawsze podchodza do niektorych faktow z wieksza nonszalancja.. Starsi sa bardziej wrazliwi na cudze nieszczescie..
19:35:47, 08-09-2009 Jadzia_G

Cytat:
toy
myślałam najpierw, że wątek jest o tym jak nasza moralność zmienia się z upływem lat

Uważam że moralność nie zmienia się z upływem lat przecież to zależy od charakteru człowieka od tego jak został wychowany. Nie można być niemoralnym za młodu a w późniejszym wieku nagle się zmienić. Takie jest moje zdanie.
20:54:15, 08-09-2009 bronczyk

A dlaczego nie? Wszystko ulega zmianom. Dlaczego mam mieć do końca życia takie same poglądy. Jest jakiś kanon, który będę przestrzegać do śmierci, ale ja moralność postrzegam nie tylko w kategoriach uczciwych postępków. Moralny jest ten co nie krzywdzi innego, a reszta to kwestia interpretacji.
21:42:19, 08-09-2009 Arti

Cytat:
toy
myślałam najpierw, że wątek jest o tym jak nasza moralność zmienia się z upływem lat

też tak temat zrozumiałam

pytanie: Co to jest moralność?
czy każdy rozumie ten termin tak samo?

sł. j, polskiego: moralność.

Cytat:
1. «zespół ocen, norm i zasad określających zakres poglądów i zachowań uważanych za właściwe»
2. «całokształt zachowań i postaw jednostki lub grupy, oceniany według jakiegoś społecznie funkcjonującego systemu ocen i norm moralnych»
... zobacz więcej
21:48:30, 08-09-2009 mimoza

Cytat:
bronczyk
A dlaczego nie? Wszystko ulega zmianom. Dlaczego mam mieć do końca życia takie same poglądy. Jest jakiś kanon, który będę przestrzegać do śmierci, ale ja moralność postrzegam nie tylko w kategoriach uczciwych postępków. Moralny jest ten co nie krzywdzi innego, a reszta to kwestia interpretacji.

Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości i od siebie dodam, że "tylko (.....) nie zmienia poglądów. W miejsce kropek można wpisać co kto uważa za stosowne. Cz
21:50:35, 08-09-2009 destiny

Cytat:
bronczyk
...Jest jakiś kanon, który będę przestrzegać do śmierci, ale ja moralność postrzegam nie tylko w kategoriach uczciwych postępków. Moralny jest ten co nie krzywdzi innego, a reszta to kwestia interpretacji.

Zgadzam się tutaj z Bronczyk.

A moja "moralność" wraz z wiekiem wydaje się być deczko "nadpsuta"...takie czasy, qrna !

Strony : 1 2 3 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.