Strona głównaStyl życiaNiespodziewane zwycięstwo Halloween w Polsce. Znicz przegrał z wydrążoną dynią

Niespodziewane zwycięstwo Halloween w Polsce. Znicz przegrał z wydrążoną dynią

W tym roku w Polsce częściej mówiono o Halloween niż o Wszystkich Świętych. Jeszcze rok temu to silnie zakorzenione w polskiej tradycji święto nie dawało się wyprzeć imprezom z dynią w roli głównej. Sprawę zbadał Instytut Monitorowania Mediów.
Niespodziewane zwycięstwo Halloween w Polsce. Znicz przegrał z wydrążoną dynią Wyraźnie widoczny odwrócony trend

Z USA przywędrowały już do nas i rozgościły się na dobre Walentyki, fast foody, według niektórych również stonka ziemniaczana, lecz Halloween wydawało się zbyt dalekie i obce, by zdetronizować silnie zakorzenione Wszystkich Świętych. Tak sytuacja wyglądała jeszcze rok temu.

W tym roku liczba publikacji dla „” (w październiku) spadła w ciągu roku z prawie siedmiu do niecałych pięciu tysięcy. Odwrotnie niż w przypadku Halloween, o którym w październiku br. napisano niemal 9 tys. razy. Rok wcześniej liczba przekazów wyniosła nieco ponad 5 tys.

Jak wygląda Halloween po polsku?

wpłynęło na oferty wielu sklepów: proponują one specjalne kolekcje odzieży i akcesoriów na imprezy, oraz oczywiście różnorodne przebrania. W cenie są przepisy na dania z dyni i „przerażające” smakołyki. To kolejny znak, że przyjęcia z okazji Halloween przyjęły się już dość powszechnie. Co, jeśli nie impreza? Przeglądy horrorów, czy strasznych książek na Halloween – ten wieczór nie musi być nudny, nawet jeśli spędzamy go w domu. Coraz więcej przebranych dzieci krąży po domach w nadziei na słodycze – tradycyjne zawołanie amerykańskich dzieci przyjęło się w Polsce w kilku wariantach: „cukierek albo psikus” albo „łakocie albo psikusy”. Halloween skierowane jest głownie do dzieci – w niejednym domu kultury odbędą się z tego okazji zabawy i bale przebierańców. Radość związana ze świętowaniem stanowi zapewne podstawę rosnącej popularności Halloween.

Dla odmiany w przekazach na temat Wszystkich Świętych dominują informacyjne komunikaty na temat promocji na znicze, dojazdów na cmentarze, pojawiają się też oferty dotyczące sprzątania .

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 20:54:40, 31-10-2012 ostatek

    Krystynko, w ubiegłym roku napisałam w blogu trzy posty na temat Samhaim/Halloween/Dziadów.
    http://www.klub.senior.pl/moje/ostat......,11320.html
    http://www.klub.senior.pl/moje/ostat...nia,11415.html
    http://www.klub.senior.pl/moje/ostat......,11510.html

    Nie znalazłam biblijnego potwierdzenia święta. Nie mogłam znaleźć, bo go nie ma... i kiedy czytam o jego lucyferycznym charakterze... satanizmie, okultyzmie i kit jeszcze wie o czym... ręce mi opadają... podobnie jak na informację o balach wszystkich świętych...
    Czy nie możemy zachować odrobiny zdrowego rozsądku?
    Sprawa jest prosta jak metr sznurka w kieszeni.
    KK nie mógł wykorzenić pogańskiego swięta... więc je zaakceptował i zapisał w kalendarzu liturgicznym. Nie ma Dziadów Jesiennych ani Samhain; jest Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny. Zasada taka sama - pamięć o przodkach... bo jesteśmy im to winni. Nie doszukujmy się więc okultyzmu, wróżbiarstwa, przywoływania demonów... tego nie znajdziemy w pagańskich świętach. Dając wiarę podobnym tekstom przyznajemy się do nieznajomości słowiańskiej kultury. Nie jestem zwolenniczką Samhain czy Halloween (współczesna wigilia Samhain). Mamy własne tradycje, nawet piękniejsze. Znicze i kwiaty na grobach są symbolem/pozostałością słowiańskich stosów. Światło w oknie, zaproszenie na ucztę, nóż i chleb pozostawiony na stole, czysty ręcznik... eeeeeech! po co ja piszę...
    ... zobacz więcej
  • 21:59:32, 31-10-2012 bronczyk

    Ostatku pisz. Kropla drąży kamień, a więc powolutku i ty wydrążysz korytarze rozsądku. Coś my mamy w genach, że ciągle jak nie diabły widzimy, to za aniołów robimy i misje za misją spełniamy. W tych dniach dyniom nie przepuścimy. Jutro coś innego się wymyśli.
    Czytam sobie książkę o średniowieczu i oczom nie wierzę. Byli wtedy ludzie co w świętość biskupa Stanisława nie wierzyli. Politykę widzieli w szybkiej kanonizacji.
  • 23:12:24, 31-10-2012 ostatek

    Cytat:
    bronczyk
    /.../ Kropla drąży kamień, a więc powolutku i ty wydrążysz korytarze rozsądku.
    zanim korytarz wydrążę forum stos z zapałek ułoży... i nie zdążę dać fugas chrustas nawet tajnym przejściem.
    Cytat:
    bronczyk
    Byli wtedy ludzie co w świętość biskupa Stanisława nie wierzyli.
    Ano, nie wierzyli. Gall Anonim nazywał go traditor episcopus – zdrajca. Kanonizacja też wlokła się 'odrobinę'... do roku 1253 (biskup został stracony w 1079 roku), a wieść o uznaniu jego świętości dotarła do Polski rok później; nawet na owe czasy informacja wędrowała bardzo długo. Czyżby chodziło o czas i zapomnienie?
    W procesie kanonizacyjnym biskupa po raz pierwszy wystąpił advocatus diaboli.
    Może jednak nie będę się aż tak narażać. Dyskusja nt. na forum już była... dawno, ale jeszcze dziś czuję swąd palonych piór (czyt. włosów wydzieranych przez krewkich userów z głów przeciwników).
    Robię jednak fugas chrustas. Przy okazji sprawdzę czy Czi-psie na pewno dynię obszczekują. Nie podoba im się latarenka pijaka Jacka? a tak się starałam... i dzieciaki zachwycone były...
    ... zobacz więcej
  • 03:18:25, 01-11-2012 krystynka

    Ostatek napisała:
    Cytat:
    Nie znalazłam biblijnego potwierdzenia święta. Nie mogłam znaleźć, bo go nie ma... i kiedy czytam o jego lucyferycznym charakterze... satanizmie, okultyzmie i kit jeszcze wie o czym... ręce mi opadają... podobnie jak na informację o balach wszystkich świętych...
    Najlepszy dowód, że trzeba pisać. Zawsze ktoś przeczyta i oczy się otworzą. Ty w tym siedzisz i Tobie wierzę.
    Jutro poczytam to co na skrawkach dysku zapisałaś.

    Właśnie wróciłam z SOR, bo coś mi się serducho rozkołatało.
    Naprawili
    ... zobacz więcej
  • 08:16:05, 01-11-2012 ~gość: maja59

    Cytat:
    krystynka
    Ostatek napisała:

    Najlepszy dowód, że trzeba pisać. Zawsze ktoś przeczyta i oczy się otworzą. Ty w tym siedzisz i Tobie wierzę.
    Jutro poczytam to co na skrawkach dysku zapisałaś.

    Właśnie wróciłam z SOR, bo coś mi się serducho rozkołatało.
    Naprawili
    Mam nadzieję, że faktycznie jest lepiej, nie daj się, jeszcze tyle książek do przeczytania, jeszcze tyle usmiechów do rozdania, jeszcze tyle dobra do zrobienie
    A ostatek musi pisać, nawet jak się złości, zniechęca i ma już dość też musi, vox populi, vox Dei.
    ... zobacz więcej
  • 09:24:11, 01-11-2012 wankabor

    Cytat:
    ostatek

    Dziś, zapalam znicz w oknie... dla Słowian, dla naszych przodków... jutro też... i pojutrze...
    ..

    Ja też zapalam znicz -gromnicę (woskową). Zapraszam wszystkich moich przodków i wszystkich Słowian. Niech wiecznie żyją w naszej pamięci.
  • 09:32:57, 01-11-2012 wankabor

    Z największą przyjemnością czytam wszystkie posty i blog Ostatka. Dlaczego? Moim zdaniem każdy wpis powinien mieć sens i zamierzony cel Takie są właśnie posty Ostatka. Nazywam je edukacyjne. Oby jak najwięcej takich było na forum KSC.
  • 09:57:06, 01-11-2012 bronczyk

    Ostatku wiem od poetów, że myśl mądra nie zginie. Stosy pogasi choćby z miliona zapałek ułożone. A krzywdy nikt ci nie zrobi. Twoje czy-psy, moje dwa i koty też jak ruszą na tych co ognień do niecnych celów chcą używać to nie ty tajnego przejścia będziesz szukać.
  • 11:49:17, 01-11-2012 ostatek

    Dziękuję serdecznie. Prawdę pisząc... nie spodziewałam się tak łaskawej oceny, dlatego jest ona jeszcze milsza.
    Wiem, że moje wpisy mogą być kontrowersyjne, ale - póki co - forum jest świeckie i mogę pisać o innych kulturach i religiach nie obrażając nikogo; obrażeni mogą nie czytać, ignora założyć, a przedtem koniecznie wytknąć mi błędy. Nie chcę nikomu sprawiać przykrości. Wiedza o celtyckich korzeniach Halloween czy słowiańskich Zaduszkach nie powinna nikomu zaszkodzić. Warto znać stare kultury i swoją własną też. Wiele celtyckich śladów znajdziemy na naszych ziemiach... dlaczego młodzież ma o tym nie wiedzieć... nie zakłamujmy historii. Religie nie biorą się znikąd. Każda ma korzenie w starszych wierzeniach. I każda dużo zapożycza od innych.

    Krystynce zdrowia życzę. A Wankaborce dziękuję za pomysł zapalenia woskowej świecy. Ruszyłam na poszukiwania i znalazłam... własnoręcznie zrobioną z trochę brudnego wosku...
    Bronczyku, nasze psiowo na pewno się dogada, z kociowem gorzej - w moim stadzie kocurki-indywidualiści, a kociczki z charakterkiem. Wroga jednak są gotowe zadrapać. Mając taką armię za sobą jestem spokojna. Tylko tego czasu coraz mniej... rozdarta między blogiem, forum i innymi 'przyjemnościami' piszę... ile piszę. Zdaniem niektórych i tak za dużo. Ale nie zniechęcam się tak łatwo jak kiedyś. Gdybyś tak, Koalo, deczko czasu zechciała przysłać na Gwiazdkę... nie opędziłabyś się przed wpisami.
    ... zobacz więcej
  • 17:33:14, 01-11-2012 ~gość: maja59

    Myślę sobie, że Halloween to taki diabeł z kapelusza, którego trzeba zwalczać, bo kościół sobie nie radzi z odchodzącymi od wiary. Nie ma zachęty, dobrego przykładu tylko zakazy, groźby i klątwy. Nie tędy droga, ta akurat prowadzi na manowce.
    Zawsze było łatwiej i prościej w Polsce walczyć z kimś/z czymś, niż przekonywać, że inna droga jest lepsza. Nie ma miejsca na dyskusję i zastanowienie. Nie dziwi mnie rosnąca obojętność młodzieży, co zrobić? Nawracać ogniem i mieczem

Strony : 1 2 3 4 5 6 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Umierać po ludzku
  • Kosciol.pl
  • Aktywni 50+
  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Oferty pracy