Strona głównaStyl życiaProblemy mieszkaniowe seniorów

Problemy mieszkaniowe seniorów

Pierwsze własne mieszkanie lub dom jest marzeniem wielu ludzi. Zwłaszcza tych młodych, wkraczających w prawdziwe dorosłe życie. Stworzenie własnego gniazdka okazuje się jednak w znacznej części przypadków dość trudne. Ale nie tylko młode osoby mają problem z zaspokojeniem potrzeb mieszkaniowych.
Problemy mieszkaniowe seniorów [© johnnychaos - Fotolia.com] Kiedy powiększa się rodzina, często trzeba pomyśleć o zmianie mieszkanie na większe. Niełatwo mają też osoby starsze - zdarzają się przypadki, kiedy jedna osoba mieszka w 100-metrowym lokalu w kamienicy i od wielu miesięcy, a nawet lat, próbuje zamienić je na mniejsze lokum. Z kolei wysokie opłaty mieszkaniowe zabierają wielu osobom znaczną część i tak niskiej emerytury. Dziś mamy program „Rodzina na swoim", który jest skierowany głównie do ludzi młodych. A co ze starszymi osobami? Czy o nich się pamięta?

Gdyby wziąć pod uwagę kryterium wieku gospodarstw domowych, to wyróżnić trzeba by było gospodarstwa młode, gospodarstwa dojrzałe i gospodarstwa starzejące się. Każde z nich ma określone potrzeby względem mieszkania, ale także ograniczone możliwości finansowe.

Bardziej dojrzałe gospodarstwa często borykają się z brakiem miejsca. Poszukują więc większego mieszkania lub decydują się na budowę choćby niewielkiego domku. Jeśli są właścicielami choćby niewielkiego mieszkania, to mogą je sprzedać i uzyskane w ten sposób środki przeznaczyć na zakup nowego lokum (ewentualnie wziąć kredyt na pozostałą część) albo przeznaczyć je na wynajem i z czynszu pokryć choćby część raty kredytowej.

W przypadku bardzo dojrzałych gospodarstw domowych zdarza się czasem, że po opuszczeniu przez dzieci rodzinnego domu, nagle robi się w nim za dużo miejsca. Dodatkowym argumentem do zmiany mieszkania na mniejsze są mniejsze koszty jego utrzymania. Taką decyzję podejmują też osoby samotne, którym w zupełności wystarcza kawalerka. Ten problem z reguły dotyczy osób starszych. Jeśli wymagają one opieki, a bliskie osoby nie mogą im jej dostarczyć, to w wielu przypadkach rozwiązaniem pozostaje zamieszkanie w domach opieki. Wielu takie miejsca kojarzą się jednak negatywnie. U zachodnich sąsiadów funkcjonują tzw. osiedla seniorów. Można je porównać do małych miasteczek, bo właściwie wszystko znajduje się w jednym miejscu. Zapewniona jest nie tylko wysoka jakość opieki, ale także kontakt z rówieśnikami. Życie w takiej wspólnocie może dać osobom w podeszłym wieku wiele radości. Chociaż pojawiają się także negatywne opinie o takich inwestycjach (używane są nawet tak mocne słowa jak „getto", czy „więzienie"). Wszystko zależy jednak od sposobu funkcjonowania placówki i zarządzania tego typu miejscami.

W Polsce dopiero zaczyna się zwracać uwagę na potrzeby ludzi starszych. Jeszcze co prawda nie powstało żadne „osiedle seniorów", ale już myśli się o takich inwestycjach. Rozmawia się także o popularnym, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, produkcie dla osób starszych - odwróconej hipotece. Polega ona na wypłacie comiesięcznej renty w zamian za zrzeczenie się po śmierci praw do mieszkania czy domu. Taka propozycja pozwala na powiększenie domowego budżetu i może być dobra dla osób, które nie mają zamiaru ustanowić spadkobierców swej nieruchomości. Takie rozwiązania funkcjonują na przykład w USA czy Europie Zachodniej. U nas dopiero zaczyna się dostrzegać potrzeby ludzi starszych. Wprowadzenie takich inicjatyw będzie wymagało przede wszystkim uwzględnienia mentalności Polaków. Nowości nie są zbyt dobrze przyjmowane przez osoby starsze, konieczne więc będzie zwrócenie szczególnej uwagi na pełną i rzetelną informację o produkcie i wyczerpujące wyjaśnienie wszelkich wątpliwości.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 21:48:39, 13-07-2009 Jadzia_G

    Cytat:
    Lila
    Tak, Jadziu.Gdyby nie zima.
    Poza tym gaz drożeje horendalnie, a nasze domy przeważnie mają ogrzewanie gazowe.
    Ja mam jeszcze dodatkowo na eko groszek.Hmmm,ktoś musi być,aby załadować piec na 3 dni.
    Z kolei o blokach mój mąż, blokers z młodości, nie chce słyszeć za Boga.Nie i już.Do odśnieżania kupił pług spalinowy, a u nas chodników się nie odśnieża dzięki Bogu.
    Niemniej...jak coś się zmieni, to kierunek -Warszawa.
    Właśnie następna sprawa, którą poruszyła Lila to opalanie naszych domów zimą. Ja też mam 2 piece - na gaz (strasznie drogi) i na eko groszek (też nie tani)który niestety trzeba wnieś do piwnicy i znowu problem bo na jak długo starczy siły. Każdy z nas ma wprawdzie dzieci, ale one też mają swoje życie i nie chętnie je angażujemy w nasze problemy.I to są te minusy posiadania domu.Dobrze że nie trzeba pilnować paleniska jak dawniej, bo podajnik sam to wykonuje.
    ... zobacz więcej
  • 21:49:44, 13-07-2009 BarbaraK

    Cytat:
    Lila
    I
    Szczególnie z możliwości posiadania zwierzaków.
    .
    Psa zawsze mieliśmy,ale tutaj mam 3 i kotkę/byly dwie/,ale jedna zaginęła,albo ją coś pożarło.A obok w lesie dziki,zające ,sarny,daniele itakie tam różne.
    A teraz do Janeczki,mimo że jesteśmy bezdzietnym małżeństwem,nie wyobrażam sobie rownież mieszkania w takim domu ponieważ tam są napewno rownież ograniczenia z trzymaniem zwierzaków.
  • 22:08:41, 13-07-2009 Basia.

    Cytat:
    bachakuj
    Psa zawsze mieliśmy,ale tutaj mam 3 i kotkę/byly dwie/,ale jedna zaginęła,albo ją coś pożarło.A obok w lesie dziki,zające ,sarny,daniele itakie tam różne.
    A teraz do Janeczki,mimo że jesteśmy bezdzietnym małżeństwem,nie wyobrażam sobie rownież mieszkania w takim domu ponieważ tam są napewno rownież ograniczenia z trzymaniem zwierzaków.
    strzeliłaś w dziesiątkę ja nie umiem żyć bez zwierzaków, przez całe swoje dorosłe życie mam je przy sobie nieustająco, nie śmiejcie się ze mnie ale dla mnie dom bez zwierzaków jest martwy.
    ... zobacz więcej
  • 22:15:08, 13-07-2009 Mar-Basia

    Ale sa domy, gdzie mozna miec zwierzeta. Tu gdzie mieszkam - nie jest to dom starcow, poprostu mala rezydencja z servisem, z ktorego sie korzysta lub nie. Kazda osoba ma swoje mieszkanie samodzielne, dobrze wyposazone ale jak potrzebuje szybkiej pomocy - naciska maly guzik. To daje czlowiekowi "spokoj", ze w razie problemu otrzyma sie natychmiastowa pierwsza pomoc lekarska. To jest wazne dla osob w starszym wieku. Dwa malzenstwa maja psy a my kota. Dzikiej zwierzyny nie ma...a szkoda, bo teren duzy,dobrze zadrzewiony i daleko od miasta.

    Jezeli o mnie chodzi, tez nie chcialabym mieszkac w duzym osiedlu przeznaczonym tylko dla starszych ludzi.

    Z drugiej strony, duzy dom, ogrod - zaczely nas meczyc.....co robic? Jest wyjscie, miec kogos, kto bedzie z toba mieszkal i opiekowal. Mielismy, ale to jest meczace na dluzsza mete.

    Tak jak powiedziala M50, kazdy uklada sobie starosc jak mu sie to wydaje najlepiej....najwazniejsze aby byl szesliwy. Jednak ciagle twierdze, ze starosc nalezy starannie przygotowac i takie jest moje przeslanie dla Was wszystkich.
    ... zobacz więcej
  • 23:07:07, 13-07-2009 Lila

    No cóż.
    Mam znajomych, którzy pokupowali sobie apartamenty na Majorce, właśnie na starość.
    Ceny adekwatne do Warszawy.Ciepełko i cudnie.Teraz jesteśmy obywatelami Europy.
    Będę ich odwiedzać, obiecałam solennie. Tylko odwiedzać.
  • 23:51:22, 13-07-2009 krystynas53

    Czytam, czytam i się zastanawiam jak to ze mną będzie.
    Po 35 latach pracy emeryturka ~1200 zł. Mam mieszkanko 2-pokojowe w blokach. Jak sił zabraknie to do DPS? Tylko...tam wołają 2300/m-c. Czyli brakuje mi 1100. Mam podać dzieci o alimenty?
    Droga Marbelo, taka jest nasza polska rzeczywistość. Niestety nie stać nas na apartament z obsługa.
    Ja poproszę o dobudówkę do stróżówki. Może se do emeryturki dorobię.
  • 23:53:06, 13-07-2009 Malgorzata 50

    Cytat:
    krystynas53
    Czytam, czytam i się zastanawiam jak to ze mną będzie.
    Po 35 latach pracy emeryturka ~1200 zł. Mam mieszkanko 2-pokojowe w blokach. Jak sił zabraknie to do DPS? Tylko...tam wołają 2300/m-c. Czyli brakuje mi 1100. Mam podać dzieci o alimenty?
    Droga Marbelo, taka jest nasza polska rzeczywistość. Niestety nie stać nas na apartament z obsługa.
    Ja poproszę o dobudówkę do stróżówki. Może se do emeryturki dorobię.
    Machnę dobudówkę --ale może tylko drugi pokój- jakoś damy radę .I waciaczek ci jakiś modny wyrychtuję
    ... zobacz więcej
  • 00:44:24, 14-07-2009 gratka

    Pewnym ( nie wiem, czy najlepszym ) wyjsciem jest dobieranie sie samotnych seniorow parami. Co dwie emerytury to nie jedna. Nie koniecznie musza to byc pary damsko-meskie, ale te sa najbardziej sprawdzone. Ale jest tez niebezpieczenstwo, ze zamiast iskrzyc pozytywnie beda tylko grzmoty.
  • 01:45:42, 14-07-2009 SKrystyna

    Bardzo się cieszę, że tutaj trafiłam! Podzielam Twój pogląd marbella123, że o warunkach życia na starość trzeba zacząć myśleć już we wcześniejszych latach i w miarę możliwości tę starość sobie zabezpieczyć przede wszystkim od strony finansowej. Życie przynosi nieoczekiwane okoliczności. Bywa, że dzieci szukają swego miejsca na ziemi daleko od rodziców. Bywa, że staruskowie pozostaja sami, a gdy jedno z nich odchodzi wcześniej, drugie pozostaje osamotnione. Wraz z latami tracimy niestety siły i coraz bardziej potrzebna nam będzie opieka. Warto postawić zatem pytanie co zrobić z sobą, aby ten etap życia przeżyć bezpiecznie, spokojnie w sensie psychicznym, atrakcyjnie w sensie bytowym i interesująco w sensie intelektualnym.

    Rodziny wielopokoleniowe funkcjonują jeszcze raczej na wsi. Tam na ogół młodsi zajmują się starszymi. W miastach rodziny wielopokoleniowe zdarzają się coraz rzadziej, a w osiedlach blokowych są one już sporadzyczne. W moim 11 piętrowym bloku w Centrum Warszawy na każdym piętrze spośród 5 mieszkań jedno do dwóch mieszkań zamieszkują staruszkowie (dwoje lub jeden). Mają znacznie więcej lat niż po 70+. Są schorowani i bardzo zgorzkniali. Sami robią zakupy mimo, że nogi ledwie ich noszą, sami załatwiają wszelkie sprawy typu płacenie rachunków, zgłaszanie drobnych awarii, sprzątanie, wizyty lekareskie, itp. Coraz bardzej zgarbieni siadają na ławeczce przed blokiem i co raz czytamy smutne nekrologi o ich odejściu.

    Starość nie musi być taka smutna. Każdy ma prawo przeżyć ją tak jak chce i w takim miejscu, które dla niego będzie naklepszym.

    Jeżeli chce pozostać w swoim mieszkaniu to trzeba stworzyć mu możliwość: wynajęcia opiekunki, zabezpieczenia mieszkania (np. poprzez e-monitoring), spędzania wolnego czasu (np. Kluby Seniora, Uniwersytety Trzeciego Wieku, Dzienne Domy Opieki z wyżywieniem i programem zajęć, kina, teatry po przyzwoitych cenach), rehabilitacji (Fitnes Kluby, baseny, itp. również po przyzwitych cenach) opiekę lekarską, itd. Pieniądze na taką opiekę można znaleźć oprócz emerytury także np. z renty hipotecznej - wypłacać będzie ją bank, który po śmierci staruszka sprzeda jego mieszkanie lub inną jego nieruchomość i pokryje swoje wydatki wypłacone staruszkowi w postaci renty.

    Jeżeli zapragnie pozostawić swoje mieszkanie, to trzeba stworzyć sporo różnych mozliwości, które mu to mieszkanie zastąpią, a więc:
    Rodzinne Domy Opieki, gdzie rodzina zajmująca się np. agroturystyką, artyści (rzeźbiarze, malarze), twórcy ludowi itp. przyjmuje do siebie odpłatnie 1-8 staruszków i zaopiekuje się nimi, a staruszkowie poza wspólnymi zajęciami (wyjazdy, spacery, gimnastyka, basen ...) każdy robi to co lubi np. czytają bajki dzieciom, łowią rybki, powożą dzieci na kucykach, pomagają w ogródku, opiekują się zwierzątkami domowymi, wykonują robótki ręczne, malują, rzeźbią, czytają co chcą itp.;
    Osiedla dla Seniorów, gdzie staruszkowie wynajmą lub kupią sobie małe mieszkanko (apartament) z pełnym serwisem opieki. Osiedla te nie są duże (kilkanaście - kilkadziesiąt mieszkań), więc nie ma co obawiać się, że zbiorowisko ludzi starszych będzie czymś przygnębiającym. Poza tym Osiedla są budowane w bardzo atrakcyjnych miejscach np. nad morzem, w górach, nad jeziorami, w laskach. Mieszkańcy Osiedla mają zapewnioną opiekę i zorganizowany wolny czas jeżeli tego chcą. Aby kupić mieszkanie w takim Osiedlu można sprzedać swoje;
    Domy Opieki Społecznej o bardzo różnym standardzie od takich z pokojami wieloosobowymi, do przyzwoitych 1-2 osobowych, aż po komortowe w atrakcyjnych miejscach z pokojami 1-2 osobowymi z łazienką i aneksem kuchennym, z możliwoscią wstawienia swoich mebli, dekoracji, książek, zwierzątek, itp.

    Ceny w/w Domów według mojego rozeznania wynoszą od 75% emerytury od osoby (niezaleznie od tego jak wysoka jest ona), aż do 2 800 zł za miesiąc od osoby. Można znaleźć na to pieniądze np. z wynajmu lub sprzedaży swojego mieszkania oraz z emerytury, a w razie potrzeby z pomocy finansowej np. dzieci.

    Środki na wszystkie formy opieki począwszy od inwestorów i organizatorów Domów Opieki Rodzinnej, Osiedli, Domów Opieki Społecznej, poprzez organizację UTW, Dziennych Domów Opieki, aż po pokrycie wstępu na baseny, do teatrów, Fitnes Klubów, kin itp. można czerpać m.in. z Funduszy Unijnych.

    To wszystko jest już tworzone. Prawdą jest, że można było zrobić więcej. Takie głosy słyszałam również na Kongresie Kobiet Polskich, w którym uczestniczyłam. Jest ogromna akceptacja dla rozwoju takiej opieki. Będą tworzone uregulowania prawne sprzyjające rozwojowi opieki nad ludźmi starszymi. Będą ulgi dla ludzi przedsiębiorczych, którzy zechcą podjąć się inwestowania i organizowania Domów i Osiedli. Sama zamierzam przyłączyć się do zespołów, które koncepcyjnie popracują nad całym systemem opieki nad ludźmi starszymi. Potrzebna jest również jakaś centralna informacja dla ludzi starszych o tych róznych możliwościach, z którą trzeba będzie dotrzeć do staruszków.

    Reasumując, w moim przekonaniu niepotrzebnie w niektórych momentach dyskusja w tym wątku przekroczyła ramy grzecznościowe. Ja zainteresowana jestem zarówno inicjatywami w innych krajach - serdeczne dzięki za "odgłosy z oddali" jak i wdzięczna jestem za opinie "prosto z Polski" Proszę o dalszą dyskusję i dalsze propozycje na ten temat. Im lepiej poznamy potrzeby ludzi starszych, tym lepsze wniesiemy propozycje do właściwych miejsc decyzyjnych.

    Serdecznie wszystkich pozdrawiam
    ... zobacz więcej
  • 09:46:48, 14-07-2009 Basia.

    super, że się odezwałaś. Wiele z nas nie ma takich wiadomości jak Ty, bardzo sie cieszę, że w Polsce zaczęto zauważać seniorów, że zamierza się coś robić w kierunku ułatwienia im życia kiedy będą tego potrzebowali. Nasze pokolenie jest już przystosowane do nowinek technicznych, gorzej wygląda sytuacja z ludźmi 70+ lub 80+ chociaż w tej grupie wiekowej też są ludzie przystosowani do "obecnych wynalazków". Sytuacja materialna seniorów w Polsce jest znana, nie mamy wysokich emerytur pozwalających na odkładanie dużych sum pieniędzy na zabezpieczenie starości i jeżeli w przyszłości będą dobre rozwiązania właśnie dla tych "średniaków" to bardzo dobrze. Na dzień dzisiejszy różowo nie jest o tym wiemy wszyscy, nie chodzi mi broń Boże o postawę roszczeniową "bo mnie się od państwa należy". Pozdrawiam serdecznie dzielną i energiczną koleżankę.
    ... zobacz więcej

Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Kosciol.pl
  • EWST.pl
  • Hospicja.pl
  • Pola Nadziei
  • Oferty pracy