04-07-2008
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Policjanci z Zabrza zatrzymali sprawców brutalnego pobicia 60-letniej zabrzanki. Przestępcy przez dwie doby katowali swoją ofiarę w jednym z mieszkań. Kobieta zmarła dzisiaj w szpitalu. Jej oprawcom grozi teraz 10 lat więzienia.
Najprawdopodobniej dzisiaj sąd zdecyduje o losach 3 mężczyzn zatrzymanych przez policjantów komisariatu II Policji w Zabrzu w związku z podejrzeniem o pobicie ze skutkiem śmiertelnym 60-letniej zabrzanki. Zmasakrowana kobieta zmarła w szpitalu po kilkudniowej walce o życie.
Tragedia wydarzyła się w minionym tygodniu. Obchodząca feralnego dnia 60-te urodziny pani Janina dała się nakłonić dawnemu znajomemu na kieliszek wódki. Nie spodziewała się, że kolejne godziny staną się największym dramatem jej życia. W mieszkaniu należącym do znajomego niespodziewanie po kilkunastu minutach pojawili trzej jego koledzy w wieku od 20 do 46 lat. Wspólne biesiadowanie zakończyło się biciem i kopaniem kobiety po całym ciele. Wymieniona nie potrafiła się uwolnić. Dramat trwał blisko dwie doby. Liczne obrażenia, zakrwawione i zasiniaczone ciało rozdrażniło jednego ze sprawców do tego stopnia, że postanowił zmasakrowaną kobietę posypać mąką do pieczenia ciasta.
Nieprzytomną kobietę policjanci uratowali w dniu 27 czerwca po wyważeniu drzwi mieszkania. Funkcjonariusze szybko ustalili dane wszystkich uczestników zdarzenia. Sprawców podejrzewanych o to makabryczne przestępstwo policjanci zatrzymywali w miejscach znanych potocznie jako meliny. Zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Poszukiwany jest jeszcze jeden ze sprawców. Jego zatrzymanie, jak twierdzą śledczy, to tylko kwestia czasu.