Strona głównaStyl życiaPolakom krzyż nie przeszkadza

Polakom krzyż nie przeszkadza

Polacy są przyzwyczajeni do krzyża w przestrzeni publicznej i na ogół nie uważają, że jego obecność w budynkach publicznych może komukolwiek przeszkadzać - wynika z sondażu przeprowadzonego przez CBOS. Ponad połowa badanych jest zdania, że krzyż powinien wisieć w sali obrad Sejmu.
Polakom krzyż nie przeszkadza Po długim okresie wyciszenia sporów światopoglądowych, do debaty publicznej powróciła kwestia obecności symboli religijnych w przestrzeni publicznej. Impulsem do tego był konflikt wokół krzyża na Krakowskim Przedmieściu, umieszczonego tam po katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Protest „obrońców krzyża”, przez wiele osób postrzegany jako anarchizujące państwo zawłaszczenie przestrzeni publicznej i identyfikowany z jedną opcją polityczną, zapewne przyczynił się do wzrostu popularności haseł antyklerykalnych. Postulat ograniczenia roli i wpływu Kościoła w państwie w znacznym stopniu zdecydował o sukcesie wyborczym Ruchu Palikota.

Krzyż nie przeszkadza

Akceptacja krzyża na najbardziej podstawowym poziomie wyraża się w braku odczucia niestosowności jego obecności w miejscach publicznych. Tak rozumiana akceptacja jest bardzo szeroka. Ogromnej większości osób (88%) nie przeszkadza krzyż zawieszony w klasie szkolnej lub w urzędzie, natomiast razi to co dziesiątego badanego.

Krzyże w budynkach publicznych nie przeszkadzają większości badanych we wszystkich grupach społecznych. W stosunkowo największym stopniu reakcje na krzyż różnicuje orientacja światopoglądowa badanych – religijność i – w mniejszym stopniu – deklarowane poglądy polityczne. Wieszanie krzyży w budynkach publicznych razi przede wszystkim osoby niewierzące (54%) oraz – rzadziej – w ogóle nie uczestniczące w praktykach religijnych (40%). Już jednak wśród osób, które praktykują sporadycznie, kilka razy w roku, dla których – jak można sądzić – udział w nabożeństwie jest przede wszystkim elementem obrzędowości, a nie aktem wynikającym z wiary, jedynie 13% składa takie deklaracje.

Obecność krzyża w miejscach publicznych jest rażąca przede wszystkim dla osób identyfikujących się z lewicą (28%). W elektoratach partyjnych krzyże w budynkach publicznych przeszkadzają najczęściej sympatykom Ruchu Palikota (35%) oraz zwolennikom SLD (25%). Oznacza to, że większości badanych utożsamiających się z lewicą oraz większości wyborców Ruchu Palikota i SLD krzyże w budynkach publicznych nie rażą.

W Sejmie? Niekoniecznie

Poparcie dla obecności krzyża w Sejmie jest duże, choć nie powszechne. Aprobatę wyraża 60% respondentów. Przeciwnego zdania jest 17%. Co piąta osoba (21%) deklaruje, że jest jej to obojętne.

Przekonanie, że krzyż powinien wisieć w Sejmie, przeważa niemal we wszystkich grupach Z poglądem tym najczęściej zgadzają się ludzie starsi – powyżej 65 roku życia (72%), mieszkańcy wsi (69%) i małych miast (71%), badani z wykształceniem podstawowym (73%) oraz osoby o miesięcznych dochodach per capita od 501 do 750 zł (72%). Wśród grup społeczno-zawodowych obecność w sali obrad Sejmu tego najważniejszego dla katolików symbolu w największym stopniu akceptują rolnicy (75%), zaś wśród biernych zawodowo: emeryci (68%) i renciści (70%).

Opinie o obecności krzyża w sali obrad plenarnych najsilniej wiążą się z religijnością badanych i to zarówno w wymiarze subiektywnym – oceny własnej wiary, jak i w aspekcie obiektywnym – częstości uczestnictwa w praktykach religijnych. Ogromna większość badanych uważających się za osoby głęboko wierzące (87%) oraz blisko dwie trzecie określających się jako wierzące (62%) wyraża opinię, że krzyż powinien w Sejmie wisieć.

Wśród niewierzących za krzyżem w Sejmie opowiada się 10%, podczas gdy większość (62%) jest temu przeciwna. Ponadto im częstszy deklarowany udział w praktykach religijnych, tym częstsze przekonanie o potrzebie obecności krzyża w sali obrad Sejmu. O ile wśród osób praktykujących kilka razy w tygodniu jest ono niemal powszechne (89%), o tyle wśród osób w ogóle nieuczestniczących w praktykach religijnych pogląd ten podziela tylko 22% badanych, podczas gdy połowa jest przeciwna temu, aby w Sejmie wisiał krzyż.

Akceptacja obecności krzyża w sali obrad plenarnych wiąże się z poglądami politycznymi badanych. Aprobują ją przede wszystkim osoby identyfikujące się z prawicą (75%), nieco rzadziej osoby określające swoje poglądy jako centrowe (59%). Wśród respondentów o orientacji lewicowej opinie w tej kwestii są podzielone: równie często są za, co przeciw (po 36%).

Zróżnicowanie opinii w kwestii krzyża jest jeszcze bardziej widoczne wśród elektoratów partyjnych. Jednoznacznie za jego obecnością w Sejmie opowiadają się sympatycy PiS i PSL. Zwolennicy przeważają także w elektoracie PO. Poglądy wyborców SLD są w tej kwestii podzielone, a sympatycy Ruchu Palikota są krzyżowi raczej przeciwni.

Nie tylko krzyż

Obecność krzyża w Sejmie jest dla większości Polaków rzeczą naturalną. Znaczna część osób jest jednak skłonna zmodyfikować swoje stanowisko przy uwzględnieniu faktu, że w ławach poselskich zasiadają ludzie różnych wyznań i religii. Ogółem ponad połowa badanych jest zdania, że w sali obrad powinien być tylko krzyż (34%) lub krzyż oraz symbole tych religii, których wyznawcy zasiadają w Sejmie (19%). Nieco więcej niż co trzeci ankietowany (36%) sądzi, że w takiej sytuacji w sali posiedzeń Sejmu w ogóle nie powinno być symboli religijnych.

Wśród osób, które wcześniej zadeklarowały się jako zwolennicy krzyża w sali obrad, ponad połowa (52%) uważa, że powinien się tam znajdować wyłącznie krzyż, ale co czwarty (25%) sądzi, że obok krzyża należy umieścić symbole innych religii. Prawie co ósmy (12%) zwolennik krzyża w Sejmie jest zdania, że jeśli w sali obrad zasiadają posłowie różnych wyznań i religii, należy w ogóle zrezygnować z umieszczania tam symboli religijnych.

Zobacz także

 

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Komentarze

  • 06:51:02, 10-01-2012 ~gość: 77.254.40.xxx

    Tylko ze Polacy POLITYCY zapominaja jak powinni sie zachowywac pod tym kzyzem. Zwlaszcza wykluczyc klamstwo, brak lojalnosci,szacunek do kolegi polityka itp.......
  • 08:23:18, 10-01-2012 Jarosław II

    Krzyż jest symbolem męki i świętości i dlatego w Sejmie nie powinien wisieć, bo to jest dla niego miejsce niegodne. Jako taki symbol wymaga by przed nim skłonić głowę a kto to robi. Uważam, że sprofanowano Krzyż miejscem jego zawieszenia. Profanacją jest też powiedzenie przez wierzącego "mnie Krzyż nie przeszkadza". Tak może powiedzieć tylko innowierca lub niewierzący. Miejsce na krzyż to kościół, kaplica, cmentarz i dom.
  • 16:05:58, 10-01-2012 Hypatia

    Całkowicie podzielam Twój pogląd w tej materii. Choć nigdy nie byłam zbyt gorliwą katoliczką ,a w ostatnich latach KK jeszcze dodatkowo mnie zraża,to jednak mam szacunek do krzyża tak jak i do innych symboli religijnych. Ponadto krzyż poza tym ,że jest symbolem religii chrześcijańskiej - nie tylko katolickiej o czym niektórzy zapominają - to jest również na trwałe wpisany w historię Polski,w historię naszej państwowości. Dlatego darzę go podwójnym szacunkiem. Zawsze coś co nadużywamy dewaluuje się . To co dla nas cenne i drogie, należy szanować między innymi nie nadużywając ,aby nie uległo deprecjacji.
    Stwierdzenie ''Polakom krzyż nie przeszkadza'' jest o tyle fałszywe co przewrotne ,gdyż zawiera ukrytą tezę ,że każdy ,kto jest innego zdania nie zasługuje na miano Polaka,a to grube nadużycie ! Polska miała wielu wybitnych ,którzy byli innego wyznania lub byli ateistami ,a ich patriotyzm jest niepodważalny . Nikt nie ma prawa, wedle własnych kryteriów ,przyznawać certyfikaty polskości,bo wedle innych kryteriów, jego polskość, też by mogła być podważona !
    ... zobacz więcej
  • 19:13:46, 10-01-2012 cha_ga

    A mnie przeszkadza, zarówno w sejmie jak i w szkole czy urzedzie, i to wcale nie znaczy że jestem osoba niewierzącą. Nie, po prostu uważam tak jak Jarosław,ze miejsce krzyza to kosciól, kaplica, cmentarz i dom.
  • 20:57:22, 10-01-2012 bronczyk

    Zgadzam się z Jarosławem i Cha_ga. Krzyż jeśli ma mieć znaczenie sacrum nie powinien wisieć w urzędach ( choćby najwyższych), szkołach itd. Przez takie zawieszanie gdzie się da staje się jeszcze jednym znakiem, jak strzałka skierowana w lewo lub prawo. Przez szacunek dla wielkości i znaczenia krzyża wolałabym, aby więcej go było w nas niż na ścianach.
  • 21:04:55, 10-01-2012 sellenhel

    Cytat:
    Bronczyk
    Zgadzam się z Jarosławem i Cha_ga.

    Z pełnym szacunkiem dla krzyża podpisuję się
    pod słowami Jarosława,Cha_ga i Bronczyk
  • 21:30:29, 10-01-2012 Jarosław II

    Jeszcze takiego zgodnego "huru" niewiast się nie spodziewałem, będę kandydował na prezydenta.
  • 21:53:12, 10-01-2012 sellenhel

    Cytat:
    Jarosław II
    Jeszcze takiego zgodnego huru niewiast się nie spodziewałem, będę kandydował na prezydenta.

    Jarosławie jeśli będziesz kandydował to ja
    już oddaję Tobie swój głos
  • 12:24:51, 11-01-2012 Ada 33

    A ja na odmianę nie zgadzam się z wypowiedzią Jarosława...i nie dlatego,
    iż nie czuję się niewiastą i na dodatek zgodną w chórze
    /choć panuje tu wyjątkowy tłok/, ale ze względów stricte merytorycznych.
    Idąc tropem profanacji, to krzyż na polach bitewnych, jak i pomniki, i budowle
    z krzyżami - to też profanacja? Absurd.
    Faktem jest,iż to symbol Męki Pańskiej i dla chrześcijan zobowiązujący,
    ale zapominać nie wolno, że to symbol naszej państwowości, a zatem i historii.
    Czy Kolumna Zygmunta winna być przeniesiona /wg Twojej teorii/ do miejsc kultu?
    Z takim poglądem całkowicie się nie zgadzam.
    To pogląd obecnie lansowany przez tzw. "poprawnych politycznie".
    Również tę ankietę odbieram jako: na zamówienie i wcale
    mnie nie dziwi,że wierzący jest tu przedstawiony
    jako:
    - leciwy,
    - niewykształcony,
    - ze wsi,
    - nieczynny zawodowo człowiek.
    Zastanawia mnie, dokąd pokutować w naszej mentalności
    będzie,że warunkiem obycia czyli kultury jest wykształcenie
    oraz miejsce zamieszkania.
    Aby nie było wątpliwości nie spełniam warunków
    /przypisanych wierzącym zwolennikom krzyża/,
    a katoliczką jestem i do tego publicznie się przyznaje.
    Uzupełnieniem podaje,że nie jestem słuchaczem RM i TV Trwam,
    jak również obcy jest mi fanatyzm.
    Staram się być wyrozumiałą, dla odmiennie myślących.
    ... zobacz więcej
  • 12:53:16, 11-01-2012 stanley47

    Ado ! Ależ to oczywiste ze krzyż na polach bitewnych to profanacja. W miejscach gdzie brat bratu podrzyna gardło lub strzela między oczy krzyża być nie powinno . Wszak to symbol miłości i pojednania.

Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 nastepna »

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć

  • Poradnik-zdrowia.pl
  • Kobiety.net.pl
  • Pola Nadziei
  • Hospicja.pl
  • Oferty pracy